Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 30, 2023 15:40 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

waanka pisze:Gucia jest śliczna, nie widać po niej dostojnego wieku :1luvu:

Dziękuję :1luvu:
mir.ka pisze:persy maja spokojne charaktery, Rudzia też, choć ona tylko półpers

Pusia[*] spokojna na początku nie była, atakowała każdego kota, dopiero po jakimś czasie odpuściła. Uwielbiałam ją, naprawdę, ona o tym wiedziała, tak myślę. Trudno mi określić, co w niej takiego było, ale brakuje mi jej. Była bardzo czyściutka, nawet częściowo już sparaliżowana, dowlokła się do kuwety, a właściwie tacy przeznaczonej dla niej, bo pod koniec życia miała problemy z wchodzeniem do normalnej kuwety. Oj, smutno mi się zrobiło :cry:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 30, 2023 16:09 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

Ja też jestem miłośniczka persów.
Mój ukochany Thomasek, nigdy go nie zapomnę był wspaniałym i spokojnym kotem.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2023 7:45 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

Śliczny :1luvu:
Przestał już padać śnieg, nawet trochę stopniał, ale wciąż jest bardzo zimno. Trzeba przeżyć, wyjścia nie ma. W domu ciepło, domowe nie marzną. Śniadanie już dostały, większość śpi, jest chwila spokoju. Wybrałam za punkty tor z piłeczką i kociej młodzieży bardzo się ta zabawka spodobała. Do tego stopnia, że jakimś sposobem wyciągnęły jedna szynę i piłeczka zniknęła :wink: Muszę jej poszukać. Przy okazji pewno posprzątam za kanapą, tam zawsze jest mnóstwo zabawek.
waanka, bardzo Ci dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 31, 2023 11:20 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

Dzisiaj Kalifornia w porównaniu z tym, co było wczoraj. Poszłam do Kulek na piechotę, bo wzięłam ze sobą transporterek, żeby złapać burasa. Nic z tego :evil: Były tylko trzy kotki. Nakarmiłam, łaciatki wygłaskałam i łaziłam po okolicy w poszukiwaniu kocura. Szkoda mi go bardzo, bo już niemłody, a instynkt każe mu szukać kotek, walczy z kocurami..itd. Jest miły, oswojony, lubi głaskanie i nie jest agresywny. Był w niedzielę, wczoraj też, a dzisiaj się już nie pojawił. Dla mnie to daleko, muszę nieść torbę z jedzeniem, z wodą, to wszystko waży. Nie mogę odpuścić, bo nie widuję go poza tym okresem, podobnie jak rudasa. Kocia mama też się nie ujawnia :evil:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 31, 2023 11:22 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

ewar pisze:Dzisiaj Kalifornia w porównaniu z tym, co było wczoraj. Poszłam do Kulek na piechotę, bo wzięłam ze sobą transporterek, żeby złapać burasa. Nic z tego :evil: Były tylko trzy kotki. Nakarmiłam, łaciatki wygłaskałam i łaziłam po okolicy w poszukiwaniu kocura. Szkoda mi go bardzo, bo już niemłody, a instynkt każe mu szukać kotek, walczy z kocurami..itd. Jest miły, oswojony, lubi głaskanie i nie jest agresywny. Był w niedzielę, wczoraj też, a dzisiaj się już nie pojawił. Dla mnie to daleko, muszę nieść torbę z jedzeniem, z wodą, to wszystko waży. Nie mogę odpuścić, bo nie widuję go poza tym okresem, podobnie jak rudasa. Kocia mama też się nie ujawnia :evil:


Buras wyczuł co mu szykujesz? :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 31, 2023 11:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

ewar pisze:Śliczny :1luvu:
Przestał już padać śnieg, nawet trochę stopniał, ale wciąż jest bardzo zimno. Trzeba przeżyć, wyjścia nie ma. W domu ciepło, domowe nie marzną. Śniadanie już dostały, większość śpi, jest chwila spokoju. Wybrałam za punkty tor z piłeczką i kociej młodzieży bardzo się ta zabawka spodobała. Do tego stopnia, że jakimś sposobem wyciągnęły jedna szynę i piłeczka zniknęła :wink: Muszę jej poszukać. Przy okazji pewno posprzątam za kanapą, tam zawsze jest mnóstwo zabawek.
waanka, bardzo Ci dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Zdolne te Twoje koty :mrgreen: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2023 11:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

mir.ka pisze:Buras wyczuł co mu szykujesz? :mrgreen:

Może i tak? :wink:
[quote="Gosiagosia"]Zdolne te Twoje koty :mrgreen: [/quote
To chyba robota Bratka :wink:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 31, 2023 11:36 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

Dzisiaj dostały taką zabawkę. Drewniana, z drugiej strony są zamykane otworki na przysmaczki. Fajna, wzbudziła zainteresowanie, kulek nie dadzą rady wyciągnąć. Zdjęcia Adasia z zabawką, ale młodzież się nią też bawiła.
Obrazek
Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 31, 2023 11:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

Gosiu, oczy Thomaska jak dwa oszlifowane kamienie; piękny był <3

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2023 11:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

waanka pisze:Gosiu, oczy Thomaska jak dwa oszlifowane kamienie; piękny był <3

Piękny i kochany :1luvu:
Na zawsze pozostanie w moim serduszku.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2023 20:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

ewar pisze:Dzisiaj dostały taką zabawkę. Drewniana, z drugiej strony są zamykane otworki na przysmaczki. Fajna, wzbudziła zainteresowanie, kulek nie dadzą rady wyciągnąć. Zdjęcia Adasia z zabawką, ale młodzież się nią też bawiła.
Obrazek
Obrazek

Drewniana to chyba rzadkość w dzisiejszych czasach :) Fajnie, że się spodobała :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11132
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 01, 2023 8:05 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

Fakt, drewniane zabawki są rzadkością, a ja bardzo je lubię. Kotom już się trochę znudziła :wink: Trzeba chować i za jakiś czas dawać im do zabawy, wtedy są zainteresowane. Tę kupiłam oczywiście w szmateksie, była tania, bo myśleli, że to psia zabawka. Kocie są drogie, bo jest na nie popyt.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 01, 2023 9:02 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 01, 2023 10:32 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

Dziękuję :1luvu:
Michasia miała przed chwilą atak padaczki :cry: Bardzo krótki, na szczęście. Była na szafie, a ja szczęśliwie byłam w tym pokoju, pilnowałam, aby nie spadła.
Byłam u p.Izy odrobaczyć drugi raz Tino. Zaniosłam niebieski drewniany tor Zyziowi, od razu zaczął się nim bawić :lol: To taki kot bardziej psi niż koci, tak mówi p.Iza. Chodzi za nią krok w krok, wskakuje na kolana, przytula się, nie da się go nie kochać. Na dźwięk otwieranej lodówki zrywa się z najgłębszego snu. Ma chyba zakodowane, że wtedy dostawał coś do jedzenia. Zawsze jest z p.Izą, kiedy ta urzęduje w kuchni.
Tak bardzo bałam się, czy Frodo będzie mógł u mnie być, bo i żwirek nie ten, a i kotów przecież sporo. Jest jednak OK. Nie mam się do czego przyczepić. Przemiły kotek z niego, przytulaśny, grzeczny, uwielbia być czesany, traktuje to jak pieszczotę. Potrafi też zaszaleć z Bratkiem i Adasiem. To też są przytulaki.
Dorota dzwoniła od Kulek, były tylko dwie łaciatki. Sreberka, kociej mamy, ani kocich narzeczonych nie spotkała. Jutro ja mam dyżur, znowu pójdę z transporterkiem na piechotę, może się uda?
A tu mały tłuścioch :lol:
Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 01, 2023 21:11 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.Jest kocia mama!

Jagódka jest prześliczna! :1luvu: :201461
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34184
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości