kot i pies w domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 04, 2023 6:51 Re: kot i pies w domu

Ja mam takie stado: sunia 10,5 roku staffordshire bull terrier, sunia 5 lat lagotto romagnolo i kocur nierasowy, znajdek, 8 miesięcy, Heja :ryk: (wszystkie kastrowane)
Na początku, jak we wrześniu pojawił się kot, suczki trochę traktowały go jak "coś do gonienia". Jak przekonały się, że "kot jest nasz", Kitek zaczął "zyskiwać przestrzeń", aż całkiem psice "pozbadł".
Niestety jest tak, że jestem w tym stadzie przewodnikiem, i strona aktualnie uciśniona w relacji psio-kociej a raczej kocio-psiej, leci do mnie na skargę, żebym coś zrobiła "z tym niedobrym kotem/psem..."
Mam nadzieję, że jak kot dorośnie, to odpuści i da drugie stronie spokojnie żyć :D

szczurbobik

 
Posty: 48
Od: Pon maja 27, 2013 20:29

Post » Wto lut 28, 2023 8:10 Re: kot i pies w domu

Kot i pies w domu świetna rzecz - rozrywka gwarantowana dla wszystkich włącznie ze zwierzakami. Pamiętam jak rodzice mieli jamnika i syjamskiego ( oba co prawda od małego razem ). Kot lubił wkurzać jamnika i go zaczepiał. Jamniol początkowo ignorował kota ale kot nie ustępował kiedy miał ochotę na zabawę i atakował psa aż ten się nie wkurzył i nie poleciał na niego - a kot wtedy cyk na komodę i patrzy się z góry na wkurzonego psa :D

DonMajki

 
Posty: 1
Od: Wto lut 28, 2023 8:06

Post » Nie mar 05, 2023 6:24 Re: kot i pies w domu

No to właśnie jest takie coś. Piesy śpią, kot zaczepia, piesy idą spać gdzie indziej, kot idzie za nimi i zaczepia. Psy w końcu mają dość i wychodzą na dwór. Kot leci pod drzwi tarasowe i płacze, że "one sobie poszły"!
Młodsza, stara się kota unikać, jak on się do niej zbliża (łapie za ogon/łapą/ucho) to na niego warczy i szczeka. Młody nic sobie z tego nie robi i w końcu pies ucieka. Ostatnio zauważyłam, że wystarczyło jak się w nią wpatrywał z bliska i ona już sobie poszła 8O
Na szczęście starsza, stafficzka, jest bardziej "kotoodporna". Zdarza się, że kot akurat śpi, a ona ma ochotę na zabawę. Zaczyna go zaczepiać i "skubać". Nie ma, że kot sobie śpi. Równowaga w przyrodzie zachowana :lol:

szczurbobik

 
Posty: 48
Od: Pon maja 27, 2013 20:29

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Burajulia i 40 gości