Strona 60 z 182

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Wto lis 22, 2022 23:02
przez egwusia

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Wto lis 22, 2022 23:19
przez meg11
MalgWroclaw pisze:Ciekawe, czy ten słoik z allegro jest szklany, czy plastikowy, nie rozumiem oferty. Szklany to cięższy.

Pisze że plastikowy.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Śro lis 23, 2022 14:55
przez ASK@
Zwariowane lotnisko od kilku dni u nas w pracy. W domu tez miedzy garami i takimi tam. Dziś dermatolog Lewusia. Oby ostatni raz. On już zmęczony wizytami a przede wszystkim lekami jakie w niego pcham. Boi się mojego uważniejszego spojrzenia.
Muszę wyrobić się z zupą dla nas i nerkami dla futer.

Mam wrażenie ,że czas mi ucieka między palcami.

Uliś, mimo brania antybiotyku wykichał dziś serpentynę fluków.
Szybko rozwijając rano z opakowania słoiczki Gerbera Ritki, wywaliłam kilka na podłogę. Szczęście, że nie stłukły się. Podłoga też cała. :201494
Zostawiłam gotujący się wywar pod opieką Janusza. Ciekawe w jakim stanie będzie płyn i gar. Nie miałam czasu zadzwonić.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Czw lis 24, 2022 8:08
przez ASK@
Coś Sorrek dziś dziwny.
Zobaczymy, obym się myliła.

Wczoraj Lewusek zaliczył dermatologa dowieziony, dzięki uprzejmości Roberta-męża gusiek1 :1luvu: , pod same drzwi.
Bardzo dziękuję :201494
Pani Marta bardzo zadowolona z postępów małego (dużego). Lekko zostałam zganiona za rozmiary kota :smokin: Dostaliśmy leki na kolejne 2 miechy. Zero szczepień. Zapłaciłam ponad 290 zeta :strach: za 10 minut rozmowy + leki. To młoda lekarz i w rozmowie z nią nie zawsze się zgadzam z jej teoriami na temat futer. Dlaczego? Bo "moje" koty przeczą jej tezom jakie wyniosła. Wczoraj "spięłyśmy" się o tarczycę i o to ,że młode koty jej nie maja. Chodziło o badania Lewska jakie mam zrobić za 2 miechy. Mówię ,że zawsze robię geriatrię. A ona ,że nie ma potrzeby aż tak szeroko badać, bo młode koty np. T4 nie mają podwyższonego. Ona takiego nie spotkała. Więc wywiązała się dyskusja o 3 letnim Sorrku i wysokim T$. Krótko zdałam jej relację o sorrkowych dolegliwościach. Nie wiem czy przekonana (miała własne "pomysła") został ale stwierdzenie ,że o badaniach, zabiegach i lekach decyduje onkolog uciął rozmowę.

Jest biało. Już w nocy wiedziałam ,że pada, bo bardzo jasno było. Na śniegu doskonale widać było kocie ślady. Czekają. W oddali ,w lesie błyszczały obce oczy. Miski puste.
Wśród ciszy niosło się szuranie łopat panów odgarniających śnieg. A pod nim lód. Strach iść czy wejść na ulicę by przejść. Woda częściowo w miskach zamarzła. Umęczyłam się okrutnie łażąc jakbym kij połknęła.
Zima, okrutny czas.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Pt lis 25, 2022 9:33
przez ASK@
Biegusiam rano do pracy. Szybciusio bo bym sklep chciała obrobić "przed". Na sztywnych nożynkach to robię. ramo tak ślisko było ,że szłam jak na szczudłach do kotów. A teraz mnie dopadły błyskawiczne zakwasy :placz:
Wpadam do sklepu. Nie kryję ,że mnie tylko promocje interesują. Warzywa i owoce dla nas (a przede wszystkim ptaków i wiewiórek :wink: ), tańsze mięso, okrawki, przeceny sałatek...
Jest galopada między półkami. nagle zatrzymuję się. O jakie ładne posłanko 8O dla kota. Nie , to budka :lol: Śliczna. ale taka jakaś :roll: dziwna. Jak ten w tą dziurę wejdzie? Może jest większa tylko zapadnięta :roll: Podchodzę, wsuwam dłoń do środka...No nie, faktycznie małe. Dla kociąt? Rzuca mi się nalepka towaru.
" ocieplacz na stopy "
Tak napisali :strach:
W piętach się stopom moim poprzewraca , nie kupię :smokin:
Nie będą chciały wyłazić w mróz, mokro i śnieg :placz:

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Pt lis 25, 2022 12:33
przez IrenaIka2
:ok: :ok: :ok:

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Pt lis 25, 2022 14:35
przez ASK@
Zajrzałam na konto płacąc za żwirek i insze dobroci.
Trzeba już na święta zapasy robić.
Cioci, wie Ciocia o której mówię :wink: dziękuję za wpłaty :1luvu:

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Sob lis 26, 2022 6:34
przez ASK@
Ciepło. Mokro. Mgły.
A kotów prawie nie było 8O
Obce oczy świeciły. I dwa właścicielskie przybiegły. Głodne jak cholera. Żrą się między sobą ale dziś jadły w pobliżu. Musiał im się rozumek z żołądka przemieścić na miejsce właściwe.
Ritka przetoczyła orzech wiewiór wczesnym rankiem budząc wszystko co żyje.
Mam zły humor dziś.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Sob lis 26, 2022 7:52
przez aga66
Ponuro na dworze to i nam się udziela. Jak jest słoneczko wszystko inaczej wygląda. U mnie też dziś na jedzonku pusto :(

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Sob lis 26, 2022 8:26
przez IrenaIka2
:ok: :ok: :ok:

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Sob lis 26, 2022 12:46
przez ASK@
Poszłam po nerki. Wczoraj nie było pełnej dostawy. Mam nr do sklepu więc zadzwoniłam. Są! Kawał drogi. Na plecach przyniosłam nerki i insze zakupy. Jestem padnięta m

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Nie lis 27, 2022 15:28
przez MalgWroclaw
Mam nadzieję, że odpoczywasz choć trochę.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Nie lis 27, 2022 15:51
przez ASK@
MalgWroclaw pisze:Mam nadzieję, że odpoczywasz choć trochę.

Staram się. Podłóg nie umyłam i pewnie nie umyję dziś.
Martwi mnie Iga.
Dziś, przyklejona do mej nogi, czekała w lesie na żarcie.
Strasznie to smutne. Jestem ostatnią osobą co stara się oswoic dzikuna. Popędzę szybciej niż pogłaszczę.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Nie lis 27, 2022 19:19
przez ASK@
Mała Iga dziś, przy karmieniu, cały czas stała przytulona do nogi. Wzruszyłam się ale i cholernie wkurzyłam.
Qrwa maciorka, nie potrzeba mi oswojonej kotki.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Nie lis 27, 2022 19:22
przez mir.ka
ASK@ pisze:Mała Iga dziś, przy karmieniu, cały czas stała przytulona do nogi. Wzruszyłam się ale i cholernie wkurzyłam.
Qrwa maciorka, nie potrzeba mi oswojonej kotki.



Może cos jej dolega? tfu tfu odpukać