Strona 78 z 183

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Wto lut 07, 2023 8:00
przez ASK@
W aptece melissie dziś są gerberki za 3,99 zł 8O Gdy w sklepie niżej 5,39 nie schodzą. wzięłam 50 sztuk dla Ritki. Mam jeszcze ze 20 ale nie będę ryzykować, że się skończy. Musze jeszcze mleko przejrzeć :wink: czy mamy. Z tego wszystkiego o strzykawkach zapomniałam :roll:
Nie mam pojęcia jak ona tyle miechów zostaje przy tym żarciu. Podaję jej różne strawy. Stawia się też na wspólne posiłki kocie. Wącha, zagląda ale NIGDY nie próbuje. Jeszcze na początku jadła i inne teraz całkiem się odstawiła od wszystkiego.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Wto lut 07, 2023 9:42
przez tabo10
ASK@ pisze:(...) Wszystko na antybiotykach i kroplach. Co za franca!?

Mogę Ci dać fiolkę Fosprenilu na podniesienie odporności stada. Nikt się nie zgłasza po odkupienie (a wystawiłam na forum),szkoda by się zmarnował lek. U mnie zawsze taka kuracja pomaga zasmarkanym i kichającym.

ASK@ pisze:(...)
Nie mam pojęcia jak ona tyle miechów zostaje przy tym żarciu. Podaję jej różne strawy. Stawia się też na wspólne posiłki kocie. Wącha, zagląda ale NIGDY nie próbuje. Jeszcze na początku jadła i inne teraz całkiem się odstawiła od wszystkiego.

Jak będziesz jej podawać non stop Gerberki i to do tego karmiąc strzykawką, co jest dla niej teraz wygodne psychicznie i fizycznie, bo nigdy nie czuje prawdziwego głodu- to utrwalisz (jeśli już nie utrwaliło się ) takie zachowania kotu i będzie bardzo ciężko wyjść z tego (behawioralnie). Rozumiem nerwy, trzęsienie się nad chorym kotem itd, ale wbrew pozorom to jej nie pomoże załapać NORMALNEJ formy odżywiania. Głód jest najlepszym stymulatorem zachowań u zwierząt, niestety glównie głód. A Rita ma wszystko podawane na tacy. Tylko czy stać Cię na dietę Gerberkową do końca jej życia :roll:?
Pamiętam jak kiedyś koleżanka karmiła butelką kocię. Rosło,ale wciąż się domagało butli. W końcu było już tak duże,że kocie łapy zwisały koleżance do końca brzucha,ale twardo nadal pchała mu butlę, no bo "jak dzieciakowi odmówisz?". W końcu wet,który to uslyszał kategorycznie nakazał odstawić butelkę,bo kot NIGDY nie zacznie jeść normalnej,stałej karmy. Przepłakali (koleżanka z kotem) tydzień w tej walce o butlę,ale w końcu się udało.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Wto lut 07, 2023 12:40
przez ASK@
Tabo10. Ja to doskonale wiem. Wszystko.
I co z tego?!
To się łatwo mówi. A trudniej się stosuje. :mrgreen: Mam nadzieję ,że będzie jak z resztą. Żarły długo konkrety a potem się przestawiły.
Nie potrafimy ,przyznam szczerze, dojrzeć do drastycznych decyzji :strach: w sprawie Rity. W tej chwili jest mała "na siłę" trzymana by obrobić drugą turę szczepień. Potem wrócimy do sterydu i mam nadzieję, że ibd się zatrzyma. Dokucza jej mocno. Świadomość rozszczepu nie do końca załatanego też swoje robi.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Śro lut 08, 2023 1:12
przez MalgWroclaw
Decyzje, a potem trwanie przy nich, to najgorsze
:201428

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Śro lut 08, 2023 9:16
przez ASK@
MalgWroclaw pisze:Decyzje, a potem trwanie przy nich, to najgorsze
:201428

Tak, najgorsze ale i nie. Ritka jest kotem specjalnej troski. Nie do końca zdrowym i "zrośniętym". Drżymy o nią. Nie jest łatwo podjąć decyzję o drastycznych krokach znając jej historię.

Dziś zimno mocno nie było. Część misek nie zamarzła. Za to wszystkie właścicielskie koty były. Rudy to aż za mną poszedł "do wiewiórek". :placz: Taki był głodny.
Widziałam burą Busię. Przyszła na korty.
I pięknookiego burasa.
Mrozy zelżały i koty wypełzły.
W lesie czystki ogromne w miskach. Ślady kocich łapek wiodą daleko, daleko...Nie miałam czasu łazić do końca trasy.
Zamarzające jedzenie zostawało więc dziś wszystko głodne było.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Śro lut 08, 2023 9:32
przez ASK@
tabo10 pisze:
ASK@ pisze:(...) Wszystko na antybiotykach i kroplach. Co za franca!?

Mogę Ci dać fiolkę Fosprenilu na podniesienie odporności stada. Nikt się nie zgłasza po odkupienie (a wystawiłam na forum),szkoda by się zmarnował lek. U mnie zawsze taka kuracja pomaga zasmarkanym i kichającym.


Sorki Tabo10 umknęło mi o Fosprenilu. :oops: Dziękuję. :1luvu:
Mamy Fosprenil i Gamavt.
Sprowadziłam "sobie" przed wojną jeszcze zapas.
Może ktoś bliżej się zgłosi?! Warto mieć w domu. :!:

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Śro lut 08, 2023 10:29
przez tabo10
ASK@ pisze:Sprowadziłam "sobie" przed wojną jeszcze zapas.
Może ktoś bliżej się zgłosi?! Warto mieć w domu. :!:

Mój też "sprzed wojny" i termin upływu ważności się zbliża:( niestety,bo lubię mieć zapas w lodówce,a teraz to nie wiem jak będzie z dostępem w Ukrainie

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Śro lut 08, 2023 11:22
przez ASK@
tabo10 pisze:
ASK@ pisze:Sprowadziłam "sobie" przed wojną jeszcze zapas.
Może ktoś bliżej się zgłosi?! Warto mieć w domu. :!:

Mój też "sprzed wojny" i termin upływu ważności się zbliża:( niestety,bo lubię mieć zapas w lodówce,a teraz to nie wiem jak będzie z dostępem w Ukrainie

Też tak mam. Martwię się podobnie bo nie ma możliwości.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Śro lut 08, 2023 11:31
przez Bastet
ASK@ pisze:
tabo10 pisze:
ASK@ pisze:Sprowadziłam "sobie" przed wojną jeszcze zapas.
Może ktoś bliżej się zgłosi?! Warto mieć w domu. :!:

Mój też "sprzed wojny" i termin upływu ważności się zbliża:( niestety,bo lubię mieć zapas w lodówce,a teraz to nie wiem jak będzie z dostępem w Ukrainie

Też tak mam. Martwię się podobnie bo nie ma możliwości.

Ja mam kontakt do faceta który sprowadza regularnie. Dajcie znać jak coś. Ma na stanie. Fosprenil i inne leki. Kupowałam niedawno. Ważny do stycznia 2024.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Śro lut 08, 2023 11:37
przez tabo10
Bastet pisze:Ja mam kontakt do faceta który sprowadza regularnie. Dajcie znać jak coś. Ma na stanie. Fosprenil i inne leki. Kupowałam niedawno. Ważny do stycznia 2024.

Super,dzięki :ok:

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Czw lut 09, 2023 8:01
przez ASK@
Amelka 07.02.2023r [*]
Obrazek
Nie wiem czy jest ktoś kto ją pamięta.
Do nas trafiła w koszmarnym stanie 02.11.2010r jako prawie 2 letnia koteczka. Byłą pod autem na kotłownianej stołówce. Okazała się być cudna, miła, przytulaska i mądra. Dostała imię Iwi. Miała straszną ranę w pachwinie. Według weta wisiała długo zaczepiona np. o płot lub podobne. Zrobiła się jej koszmarna, głęboka i rozległa przepuklina. Po 2 operacjach nieudanych, chirurg zdecydował ,że potrzebna jest siatka chirurgiczna by podszyć wszystko. Forum pomogło ją "zdobyć".
Adoptowana w 2011r przez cudną Rodzinę.
Walczyli o nią jak lwy. Przeszła wiele wygrzebując się po kolei z różnych chorób i operacji.
Odeszła kochana, zostawiając w rozpaczy swoją Rodzinę.
Tyle lat i ciągle za mało. Żyją za krótko.
Z Rodziną Amusi utrzymywaliśmy kontakt przez te wszystkie lata.
Smutno .
Proszę, zapalcie Amci światełko na drogę.

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Czw lut 09, 2023 8:44
przez IrenaIka2
[*]

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Czw lut 09, 2023 8:50
przez muza_51
[*]

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Czw lut 09, 2023 8:50
przez mir.ka
[*]

Re: OTW23- Cienie i blaski :(

PostNapisane: Czw lut 09, 2023 8:52
przez Bastet
:( [*]