OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 10, 2022 22:39 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

indianeczka pisze:Jak mi uciekł szczur to złapałam go na rosół :)

Brawo, piekne! :ryk: :ryk: :ryk:

Czytalam historie o szylkretku z wypiekami na twarzy. Bardzo smutno, ze nie udalo sie go zlapac :cry: Mam tak samo - nie roznicuje zwierzakow na takie, ktorym warto pomoc i takie, ktorym nie. Dla mnie kazdy zwierzak jest zyjaca, czujaca istota tak samo jak czlowiek - czy to mysz czy to szczur. To ze my tych zwierzat nie rozumiemy, nie znaczy, ze one sa od nas jakos gorsze.
W poprzedniej pracy wpadl raz na zaplecze ranny szczur. I on sie tak patrzyl na mnie, szukal pomocy, nie uciekal a mial uszkodzona tylnia czesc ciala. Zawiozlam go ... do fundacji, ktora sie zajmuje dziki zwierzetami. Przyjeto go. Mozliwe, ze go uspili a mi nie chcieli tego mowic (zawsze tam wozilam znalezione, ranne zwierzaki) Powiedziano mi, ze go opatrzyli ale nawet jesli go uspili to bylo to bardziej humanitarne niz zostawic go bez pomocy. Szczury to bardzo inteligetne zwierzeta!
Kurcze, mam nadzieje ze Szylkret sie jeszcze pokaze, moze sie wyprowadzil gdzies, oby.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4249
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Śro maja 11, 2022 7:12 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Ciągle mam nadzieję ,że mały gdzieś się wyniósł. Co dzień obserwuję czy wejścia do tuneli są ogarnięte.To by świadczyło ,że jednak bytuje. Żarcia jest dostatek więc ma gdzie przychodzić. Jeśli nawet wyniósł się. To mądre zwierzaki.
W przeciwieństwie do ludzi.
Co dzień chodzę tą samą drogą. Mijam karmnik dla ptaków uwieszony na sośnie. Ostatnio, bielutkim rankiem, dwie młode wiewiórki w nim urzędują. Cmokają po swojemu i ćwierkają. Ledwo to to upierzone. Ogonki wyglądają jak szczoteczki zdezelowane do mycia butelek. Robią dużo szumu. Lubię stać i przyglądać się. Ostatnio zainteresowałam się co one tak wyciepują ze środka karmnika. Warcząc mocno niezadowolone. Podeszłam. A tam...zielony zgniły chleb. Nadpsute liście sałaty. Nać marchewki. Skóra po boczku i po wędlinach. Pod drzewem zamiast wody stoi pojemnik z obrosła pleśnią śmietaną. W drugim, chyba na wodę, namoczone skórki chlebowe. Śmietnisko pod konarami okrutne. Bo tego ptaki jeść nie chcą także. Gnije to i się psuje. Wkurzyłam się. Na drugi dzień przyszłam z workiem i rękawiczkami. Sprzątnęłam wszystko. Postawiłam nowe pojemniki na wodę. Idą rankiem co dzień sprawdzam co wyciepano tym razem. Mam resztkę orzechów wiec wkładam porcję do karmnika. Puste łupinki świadczą ,że maluszki jedzą. Ja wiem, że teraz żarcia dostatek. Ale to dzieci tylko i należy się im odrobina przyjemności.
Dziś, jak zwykle zboczyłam z kursu, by zajrzeć do nich. Dołożyć orzechów, nalać wody, sprzątnąć nałożone goowno. Na wiotkich gałązkach huśtało się maleństwo i zaglądało do wnętrza karmnika. Druga , na ziemi, piła wodę. Przestraszone po dygały w górę czepiając się pazurkami pnia. Tylko szelest słychać było. Ciekawie przyglądały się z bezpiecznej odległości. Urosły. Choć nadal "nie wypasione" są. Cudne rudawe z ciemnymi smugami. Figurki porcelanowe. Żywe. Jeszcze mało sprawne bo skoki nie zawsze dobrze się kończą. Wiszą jak bombki uczepione końcówek gałązek i bujają zabawnie. Strzygą uszkami zakończonymi chwościkami. Pierwsze promienie słońca prześwitywało przez ich nastroszone ogonki.
Odeszłam. Pompując w niedalekiej odległości wodę do wiader, widziałam jak ruszyły konarami lip. Wymieniały uwagi, kłóciły się, bawiły w berka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro maja 11, 2022 10:28 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Mam nadzieję, że przychodzi i zjada.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 12, 2022 6:44 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Wieści od Ringusia
Minęły 2 tygodnie od kiedy gości na swoim. Po "trudnych" nie jedzących początkach ,wszystko się ułożyło. I oby tak zostało :201494
Duża Ringusia pisze, że jest przytulakiem wielkim. Rano beczy jak koza by go wygłaskać. Muszą być obowiązkowe przytulanki i kolankowanie. Potem plażują oba futra na balkonie. Nawet cały dzionek tam spędzają gdy pogoda pozwala. W miedzy czasie opróżniają kilka misek żarełka. Ringuś ma apetyt a jego kolega Jaskier (rezydent) zaczął jeść więcej. Bo jak odejdzie to już nic w miskach nie zastanie :mrgreen: Wieczorem są ganianki, polowania, darcie myszek i wędek... Koty bawią się razem, bardzo się lubią. Ringuś, wedle Dużej Moniki, czuje się już jak u siebie.

Ringusiek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jaskierek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw maja 12, 2022 7:02 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 880
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Czw maja 12, 2022 8:42 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

:ok: :ok: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Czw maja 12, 2022 9:23 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

... bo jest u siebie :kotek:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 12, 2022 13:49 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Cudne wieści :1luvu: :201461
Brawo chlopaki :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt maja 13, 2022 7:16 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Dzień się zaczął gówniano. Prawdziwie gówniano.
Jakiś skurczybyk robi kupala na podłogę w łazience. :strach: Trzeba zapalać światło , czego nie robiłam. Dopóki nie wdepłam ciemną nocą w taką niespodziankę. :mrgreen: Dziś, gdy jeszcze było mroczno, ruszyłam sama zakuwetkować. Tradycyjnie na środku leżało cosik com zebrała w papier i miast wyrzucić do specjalnego kubełka wciepałam do kibelka. I ...spuściłam wodę. Jak przycisk wyprostował się a strumień wypłynął zmroził mnie smrodliwy strach. Że nie spłynie. I nie spłynęło. :placz: zatkało się od razu i sedes zapełnił się po brzegi. Ni jak nie chciało "zejść". Co było robić. Założyłam rękawiczkę. Długą. Długaśną. Ale jednak za krótką i tak bo mnie się wlało do środka górą. Alem odetkała. Klnąc na się i na cały świat. i na piątek 13. Zbeształam też niczemu winną Ritunie :oops: co się przyglądała moim zmaganiom. Wielkie zdziwione oczy nie schodziły z mej twarzy. Umyłam się, odkaziłam i wzięłam przepraszająco dziecko na ręce.
Wszyscy ludzie spali więc na mnie padło całe goowniane tałatajstwo. Zła postanowiłam ruszyć wcześniej do kotów. Nasze już pożarły, kuwety sprzątnięte, plecak naszykowany...Zaciągnęłam "wyjściowe" gacie na poślady me. Wdziałam "wyjściową" kurteczkę na plecyki me. I ruszyłam.
Kotłownia. Kajtuś już czekał. Woda ptakom uzupełniona. Nawet po wrąbki bo miałam czas do studni pójść. Wiewióry obczęstowane. Aż mnie korci kici kici szemrać gdy tam zachodzę. Bo jak się na wiewióra woła? Kolejna studnia by wody nabrać przed kortami. Lezę chlapiąc chodnik. Włażę do bramy i tradycyjnie strzelam oczamy swemy w lewo, ku budynkowi gdzie pod podłogą jest stołówka. Czasem czeka Bunia. Czasem Iga. Niekiedy coś szybko wymyka się ze środka. Już wargi swe różane otworzyłam by wołać futra ale...Zostałam z nimi tak rozwartymi. Co cholera 8O Postawiłam wiadra, zdjęłam plecak i zawołałam na chude i umęczone białe kocię stojące przed dziurą. :roll: Z płaczem ruszyło do mnie. nastroszone jak szczotka ale drepczące tanecznie. Wzięte na ręce wtuliło się. Mrucząc i trzęsąc jednocześnie. Krótka myśl. Nieść go do domu? dzwonić? A jak mi spierdzieli po drodze to nie znajdę. A ono nie da sobie rady w innym terenie. Tutaj choć wie, gdzie stołówka. Chyba wie. Trzymam dziada za kark, klęczę na ziemi, uspokajam ...a jedną ręką motam się z kieszenią by telefon wyjąć. Nie ma piątej. Janusz nie odbiera. Dryndam do Anki. Dwa sygnały i jest. Nawet nie wyjaśniając, każę się jej ubierać i przybiec z transporterem na korty. Przez czas oczekiwania cały czas dulczę na ziemi i uspokajam maluszka. zaczyna się niecierpliwić. Słyszę trzask drzwi. Głos Anki. pakujemy malca. On do auta. ja nakarmić resztę. Obeszłam jeszcze okolice by sprawdzić czy innego nie ma. Jeśli nawet jest, to go nie zauważyłam. Oblazłam osiedle by sprawdzić czy jakiś ogłoszeń nie ma. Głupia nadzieja ,że może jednak komuś zaginął. Choć wielkiej jej nie mam.
Na razie siedzi u Anki i szukamy możliwości kastracji (ma z siedem miechów...może) i ew przetrzymania. Potem będziemy myśleć. Oczywiście otwockim organizacjom też się przypomnimy. Nie wiem co z nim zrobię. Wedle nie pisanej umowy ta co znajdzie ta się opiekuje.
Obrazek

Mówiłam, że to gówniany dzień. Piątek. 13-stego :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt maja 13, 2022 7:39 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Nie taki gowniany,bo maluszka uratowalas,ktos pewno wyrzucil,bo dzikun nie przyszedl by i nie dalby sie zlapac. Gabrysia w domku,wydawaloby sie,ze z kociakami bedzie spokojniej,a tu niestety nie.Oby kociak znalazl domek.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4812
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pt maja 13, 2022 10:26 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Biedactwo, jakie kochane. Dobrze dla niego, że się tak skończyło.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 13, 2022 11:33 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Kotek okazał się być koteczką. Czipa brak. ogłoszeń brak. Przetrzepałam strony, okolicę, fb...
Bardzo jest chuda, głodna i zmachraną. Pożerała saszetki. Wręcz łykała razem z opakowaniem. Siedzi już u weta. Ma mieć pobraną krew.
Jest tak umordowana przez kocury ,że ma zdarty tyłek, ogon i kark. Wyłysienia są na pupie i nasady ogona. Słynne "musi sobie pociupciać" jest na niej widoczne. Wyjaśniło się też, dlaczego pojawił się bury kocurek na kortach. Właśnie przyszedł poużywać sobie męskich rozrywek. Pewnie rujka się pokazała i albo (ku uldze) uciekła albo "darowali" jej wolność. Musiała tułać się już jakiś czas bo jej wygląd był okropny. W ramionach trzymałam kruche kosteczki.
To malutka biało-bura dziecina. Z pięknym siwym ogonkiem zakończonym chwościkiem. Straszni się najeżyła gdy mnie zobaczyła ale podeszła tanecznie z wrzaskiem radości. Najeżona jak ta szczota, dała się utulić. Ostrzegawczo warczała. Bałam się ,że nie utrzymam jej i ucieknie. Ale udało się choć na widok Anki spanikowała. Przerażone i zagubione futerko.
Opiekę przejęło nad nią Stowarzyszenie Koty z Promyka.

Dla wszystkich wielbicieli mocnych wrażeń i naturalnego popędu. Kot to nie człowiek co zaznaje przyjemności. Kocice są brutalnie gwałcone. Nie zapomnę Gabrysi uciekającej przed goniącymi ją fagasami, gdy wpadła pod gałęziową stertę chroniąc się przed absztyfikantami. Była przerażona. A one brutalne.

Dzwoniłam na korty. Mają szukać rodzeństwa. Obserwować.
Też będziemy chodzić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt maja 13, 2022 12:29 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

O rany, nie masz wytchnienia…
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10680
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt maja 13, 2022 16:53 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Stomachari pisze:O rany, nie masz wytchnienia…

Chyba nie. Wróciłam z ochodu okolicy. Może gdzieś tam jest rodzeństwo.
Po gadałam z prezesem kortów. Ponoć wici rozesłał. Nie wdawałam się w szczegóły.
Igaunia była. Pokazał mi ją. A ja wyjaśniłam jak mogłam najlepiej istotę rzeczy. Podkreślając ponownie, że kastrowana jest i zaszczepiona. Uświadomiłam, że kot jest co najmniej od czerwca tamtego roku. A widzi go tylko dlatego, że hormony uspokajają się. O reszcie nie wiedział. Nie uświadamiałam go. Ale powiedziałam, że mu "podrzucili" młodą pannę. Ale jest bezpieczny bo o jej łapkę nie musi się już starać. :smokin:
Iga na mój głos spierdzieliła.
Był zadowolony, że tak spokojnie do niego podchodzi.
Niech facio ma radochę.
Od wieków wiadomo, że mentalne blondynki są złe :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt maja 13, 2022 20:54 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Az nie wiem co napisac - podziwiam Ciebie, pania Anke, Wasza nieustanna ciezka prace i poswiecenie.
Jakie szczescie miala koteczka, ze do Ciebie wyszla.
Do lazienki przydalaby Ci sie mala lampka do kontaktu aktywowana ruchem. Sama taka chcialam ale malz zamiast aktywowanej ruchem kupil taka, ktora stale sie pali led (ale minimalna ponoc ilosc pradu zuzywa).
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4249
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 150 gości