OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 01, 2023 7:25 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

aga66 pisze:Boisz się, że to nie jeż tylko nowy kot?

Ha,ha...już umówiłam zabieg kastracji :mrgreen: Nie będzie mnie po piachu ganiał iglasty "kocur" i mnożył.

MalgWroclaw pisze:Jeżom nie wiem, jak pomóc. Ale u nas wie Ekostraż. I pan Jerzy, jakby co. Wiem tylko, że lubią mielone mięso bez przypraw, a takie ostatnio dostają koty, jeże też na pewno się żywią, więc im się poprawiło.

"Moje" jedzą głównie chrupki kocie. Niezły kupisz robiąc przy tym. Dlatego staram się sypać w płaskie pojemniki. Mniej się "męczą". Nie raz widziałam jak w nie włażą. Lub przewracają by żarcie się wysypało. Jedzą też nerki i wątróbkę. Nie które. Picie też w płaskich jest częściowo. Ptaki mniejsze i jeże czy inne stworzenia jak wiewiórki dają wtedy radę się napić.

Bardzo ale to bardzo zmienia się Koruś. Pisałam już. Ale ostatnie dni przyniosły kolejną wielką zmianę. Mały przytył. Jest ładnie zbudowany. często ma futerko "zaczesane" na jedną stronę. Jak elegant co dba by grzywka dobrze leżała :mrgreen: Jest delikatny w postępowaniu do ludzi. Nie przejawiał jakiś wielkich chęci do kontaktów. To ja byłam nachalna. :oops: Skutek jest taki ,że teraz blat kuchni jest placem milenia się. Chodzi i szuka okazji by przytulic mordkę do policzka. Strzelić baranka. Przytulić się. Mruczy .Co jest zaskoczeniem. Dłużej wytrzymuje na rękach. Nawet na kolanach wysiedział deczko. Na sztywniaka ale był. Ważne ,że bawi się. Tak długo omijał wszelkie zabawki. Do kotów się nie pcha ale układa stosunki jako tako. Nie warczy i nie syczy jak kiedyś. Nie szuka jednak kontaktów, tulenia, wspólnych zabaw. To fajnisty kot.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt cze 02, 2023 7:33 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Zimo się zrobiło.
Trzymajcie kciuki Danka ma egzamin.

Minęło wczoraj 2 miechy od śmierci Sorrunia. Cały czas czuję się tak jakby świat był nierzeczywisty. W nocy łapię się na tym ,że szukam w półśnie jego ciałka leżącego obok. Czuję futerko ale jest to Teosiek. On chętnie zajął miejsce na poduszce.
O zmarłych nie powinno się mówić źle :wink: Ale dopiero brak Synka pokazał jaki z niego był macho. :mrgreen: Jak bardzo zaanektował mnie i moją osobą. Jak bardzo był zazdrosny. W taki subtelny sposób. Byłam tylko jego i dopiero teraz widać, jak koty do mnie lgną. Mały nic nie robił. Po prostu zawsze był. To był mój facet. :1luvu: Sama go rozpuściłam. :mrgreen: Tęsknię. I tak już zawsze będzie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt cze 02, 2023 7:49 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 872
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pt cze 02, 2023 13:10 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Trzymamy kciuki za Dankę! a z czego egzamin?
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 666
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Pt cze 02, 2023 14:20 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Agnieszka- pisze:Trzymamy kciuki za Dankę! a z czego egzamin?

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19335
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie cze 04, 2023 20:28 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Asiu prawie się poznałyśmy :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19335
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon cze 05, 2023 9:46 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

meg11 pisze:Asiu prawie się poznałyśmy :mrgreen:

No prawie się udało. :201494
Byłyśmy w tym samym czasie tylko w różnych miejscach. :placz:

Pojechałam na Marsz 4 lipca. Grupa "kalek" była. Ja z rwą. Jola po operacji kolan. Magda przed operacją biodra. Tylko Andrzej był "sprawny". Zajęliśmy murek na Placu Zamkowym. Podziwiam tych co mimo kłopotów poszli. Przekrój był ogromny. Młodzi ludzie całymi paczkami przyszli. Małżeństwa z dziećmi w różnym wieku. Targający wózki. Dziadkowie z wnukami. Rodzice w słusznym wieku, często już mało sprawni, przyprowadzeni przez dzieci i wnuki. Samotni ludzie o laskach, balkonikach... Ludzie w wózkach inwalidzkich. Małżeństwa pamiętające czasy wojny trzymający się za ręce by nie zgubić się. Mnie wzruszył ten tłum o wielkiej różnorodności. Wiek, stroje, buty :wink:
Było strasznie nas dużo. Było spokojnie, wesoło, podniośle. Były zbiorowe śpiewy i okrzyki. Machanie flagami i transparentami. Każdy dla każdego był życzliwy. Straż Marszu pilnowała porządku. Była pomocna. Roznosiła też wodę. Tłum był zdyscyplinowany. Jeśli medyk czy karetka była potrzebna wszyscy ustępowali miejsca.
Było nas ogrom. OGROM! Każde wolne miejsce było zajęte. Mury, pomniki, schody, trawniki, ścieżki, ulice ...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon cze 05, 2023 16:42 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 872
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pon cze 05, 2023 18:43 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

My też maszerowaliśmy. Trochę nadziei we mnie wstąpiło, że jest nas tak dużo :) Obok nas szedł starszy mocno Pan z żona i cały czas powtarzał "oby to coś dało, oby to coś dało.."

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto cze 06, 2023 6:45 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Niestety, Lewusowi odnowiło się świństwo na nosku. Cały czas miał białą kropkę w jednym nozdrzu. Tym najgorszym mu została. Wydawało mi się ,że jest większa więc kota złapałam i obejrzałam dokładnie. Ale to był glucik. Gdy puściłam kot unikał mnie długo. Nawet spojrzeć na niego nie mogłam dłużej. W sobotę znowu miał "gluta". Z zaskoczenia capłam go by nosek wytrzeć a to nie był ...glut. Tylko początek kalafiora. Zadzwoniłam odrazu do lecznicy prosząc, zgodnie z umową z wetką, żeby przekazano jej informację o Lewusku. Tłumaczę ,że tak uzgodniono z Panią Martą. Ma zadzwonić jak tylko dowie się co i jak. Nie! Nie zrobi tego pierdzielona recepcjonistka. Mam napisać maila. Więc proszę o zapisanie na najbliższy termin bo tak też uzgodniono. Nie nie zrobi tego. Może za 2 tygodnie najwcześniej nas wcisnąć. No dobra, niech wciska. Lepsze to niż nic. Usiadłam więc i naskrobałam krótką notatkę. Nie na maila. Bo takowego nie ma. Tylko na kontakt. A wieczorem zablokowała mi się poczta na ameny. Coś się dzieje z nią. Niedziela zajęta. Wróciłam ugotowana. Gdy wreszcie udało się mi pozmieniać hasła okazało się ,że jest mail od doktorki i termin na poniedziałek. Co prawda na 21 ale jest. Pojechaliśmy. Tym bardziej "chętnie" bo małemu jakby krew z noska leciała. Te narośle są bardzo wrażliwe i często pękają. Moje przepuszczenia okazały się ,niestety, słuszne. Wdał się już lekki stan zapalny, eozynofile wróciły, jakieś bakterie, ropka... Nad kaził sobie. Zastrzyk antybiotyku, steryd , leki do domu...Przy kasie Janusz prawie zemdlał :mrgreen:
Niestety eozonofilowe zmiany są paskudne. Wracają, szybko się rozwijają.
Lewusek to cwaniak. Tak swoją drogą. Gdy transporter został wyjęty popłoch w stadzie zrobił się ogromny. Czarne cielaczki szczególnie zwiewały. Lewusa znaleźliśmy w wersalce 8O Jak on tam się wcisnął :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto cze 06, 2023 8:59 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Dziś znowu wypłoszyłam zajączka. Nie chciałam. Widać gdzieś tam się pasie w ciszy poranka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto cze 06, 2023 13:11 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Zdrowia wszystkim :ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 872
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Wto cze 06, 2023 23:08 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Biedny Lewuś. Zawsze coś :(
Na marszu to byłaś 4 czerwca, nie lipca
:201461
Nie byłam. Miałam tego dnia teatr, nie wróciłabym, nie mam za bardzo kasy itd., itp.
Ale pójdę na wybory i na pewno nie zagłosuję na obecne władze. Tyle o polityce. O kotach trzeba. Moje trzymają łapki za Lewuska.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 07, 2023 6:13 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

MalgWroclaw pisze:Biedny Lewuś. Zawsze coś :(
Na marszu to byłaś 4 czerwca, nie lipca
:201461
Nie byłam. Miałam tego dnia teatr, nie wróciłabym, nie mam za bardzo kasy itd., itp.
Ale pójdę na wybory i na pewno nie zagłosuję na obecne władze. Tyle o polityce. O kotach trzeba. Moje trzymają łapki za Lewuska.

U nas organizowano darmowy wyjazd, gwarantowali picie :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19335
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro cze 07, 2023 7:36 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

meg11 pisze:
MalgWroclaw pisze:Biedny Lewuś. Zawsze coś :(
Na marszu to byłaś 4 czerwca, nie lipca
:201461
Nie byłam. Miałam tego dnia teatr, nie wróciłabym, nie mam za bardzo kasy itd., itp.
Ale pójdę na wybory i na pewno nie zagłosuję na obecne władze. Tyle o polityce. O kotach trzeba. Moje trzymają łapki za Lewuska.

U nas organizowano darmowy wyjazd, gwarantowali picie :mrgreen:

Faktycznie, czerwic ci to :oops: U nas niby nie organizowano wyjazdów autokarowych bo bisko stolicy jesteśmy. Zalecane pociągi. Ale zwróciłam się o pomoc i zbiorczo pojechaliśmy autem. Picie rozdawali na marszu. Choć swoje miałam. Dla mnie to był prawie cały dzień. A z dalszych stron to wiele godzin podróży. Wiem, że były organizowane darmowe przejazdy autokarami przez lokalne biura PO. Mijaliśmy całe sznury takowych. Wypełnionych po brzegi.

Jestem tak zmęczona dziś tym bólem ,że padam. Całą noc noga i głowa (taki rozstrzał :mrgreen: ) nie dawały mi spokoju. Muszki promocyjnie okrutnie mnie pogryzły rano. Zapomniałam psikacza ze sobą zabrać. :placz:
Wczoraj tak źle się czułam, że nie zamówiłam nerek rano na dziś. Mam telefon do sklepu ale też nie zadzwoniłam. Zapomniałam. :oops: Nieprzytomna jestem. Po pracy już było za późno, choć mają spróbować zadziałać. "Dzięki" temu były dzikom puszki zapodane. I wątróbka dla Buni i Igi. Kajutek dostał felixa. Nawet się pokazał. Choć kilka dni śladu nie było po nim. Zaczęłam się martwić.
Sezon kociakowy w pełni. Odmówiłam przyjęcia kociej rodziny. Trudno. Źle mi z tym. Ale nie upcham sobie kątów nie wiedząc co ja sama jutro trafię.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: persik_ns i 57 gości