OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt mar 17, 2023 7:47 Re: OTW23- KATOWICE - potrzebna wizyta PA dla Sonny.s88

Kochani, zajrzałam na konto i jestem wzruszona. :201430
Sorruś jest też wdzięczny niesłychanie. :cat3:
Choć On nie wie ,co go czeka.
Oby badania wyszły dobrze. Nie będę się martwić na zapas.
Wiem, wiem mówiłam to już ale staram się nie wpadać w panikę.

Gdy dokładnie przejrzę wsio napiszę kiedy i ile.
Bardzo, bardzo dziękujemy.
:201446


Jednak jest nowy kot szary na kotłowni i mniejszy czarny na kortach. Już się nie kryją i czekają na michę.
Za to wczoraj po pracy, gdy szłam po wodę (ktoś systematycznie wylewa przy kotłowni wodę) w oknie kota Policjanta siedział ...Stefanek! :dance:
Czyli ma dach nad głowa po latach tułaczki. Dom wychodzący. Przy ulicy. Ale wiem ,że w zimne noce nie marznie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt mar 17, 2023 8:40 Re: OTW23- KATOWICE - potrzebna wizyta PA dla Sonny.s88

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 872
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Sob mar 18, 2023 18:26 Re: OTW23- KATOWICE - potrzebna wizyta PA dla Sonny.s88

Żyjemy.
Udało mi się ugotować zupę ogonkowa , przespać czas, zrobić zakupy i wywiesić pranie.
...
Ledwo żyję :oops:

Wiewiórki nie zjadły wczorajszych orzechów! Mam się martwić?
Czarne coś nowego, czekało na kortach!
Nawet dziś wróciłam do doopa +. Czyli rannego spaceru w około parkan. Wiosna pani Joasiu idzie i trza o tyłek zadbać. Pięknie było. Od razu poczułam zrzut kolosów :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon mar 20, 2023 9:59 Re: OTW23- KATOWICE - potrzebna wizyta PA dla Sonny.s88

Tradycyjnie przespałam, przegotowałam i zdychałam w weekend.
Sorki ,że nie zajrzałam. :oops:
W domu spokój. Czyli norma. Koty rzygają, któryś sika na płachtę leżącą w pokoju, brodzik upitolony... Troszkę doprowadziłam chatę do ładu. Trochę podrzemutałam. Zrobiłam sobie ranny spacer.
Nie wiem czy mogę podać nicki osób ,które wpłaciły. Niektórych nawet nie kojarzę. Jako słaba w tym blondynka. Proszę napiszcie co i jak.
Ogólnie uzbierało się 1050 zł. Za co bardzo dziękujemy :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon mar 20, 2023 16:48 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

Sorrek na badanie czeka.
Kciuki poproszę!
Stresuję się ogromnie.
Brzydko się cieszyć ale usg zostało odwołane więc szybciej pójdzie. Dziadyga wyczuł sprawę i tak się schował, że Januszowi deczko zajęło szukanie. Rutyna dnia zaburzona i koty doskonale rozpoznają sygnały
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon mar 20, 2023 17:15 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

Za badanie :ok: :ok: :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon mar 20, 2023 17:39 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 872
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pon mar 20, 2023 18:54 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

Napisz Asiu jak wynik usg.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon mar 20, 2023 19:19 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

aga66 pisze:Napisz Asiu jak wynik usg.

Nie, to wyniki krwi mają być. W poniedziałek w gabinecie obok jest usg i wszystko staje na głowie. Są wielkie opóźnienia. Dlatego się martwiłam, że spędzimy wiele chwil w poczekalni. A zestresowany Sorrek krwi łatwo nie oddaje :mrgreen:
Usg miał robione wcześniej. Przy wizycie u onkologa. Torbiel nie urosła.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto mar 21, 2023 9:52 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

Przyszły wyniki.
Chyba nie jest za ok. Nowe leki deczko namieszały. Znaczy się nie ma tragedii ale parę spraw urosło. Qrwa, nie ma nigdy dobrze.
Wysłałam wyniki onkolog. Czekamy na decyzję.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto mar 21, 2023 10:53 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

Asiu, trzymamy kciuki!

a ostatnio jako że miałam dużo pracy :wink: przeglądałam ten wątek sprzed roku. I czy pamiętacie, co się wydarzyło równo rok temu...??
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 666
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Wto mar 21, 2023 13:15 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

Agnieszka- pisze:(...)I czy pamiętacie, co się wydarzyło równo rok temu...??

Gabryśka??? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto mar 21, 2023 13:46 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

100 punktów dla tabo10! :mrgreen:
tak, rok temu Asia złapała Gabrysię! :D
Napiszę wkrótce podsumowanie roku z Gabrysią, wszystko dobrze jest, ale pewnie chętnie ciocie kibicujące tej inteligentnej i sprytnej kotce poczytają
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 666
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Wto mar 21, 2023 14:01 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 872
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Wto mar 21, 2023 19:09 Re: OTW23- wiosna, wiosna idzie!

tabo10 pisze:
Agnieszka- pisze:(...)I czy pamiętacie, co się wydarzyło równo rok temu...??

Gabryśka??? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Rok. Szybko minął. Wspomnienia i trauma zostały.
To był poniedziałek. Łapka "sama" zamykała się. Szlag mnie trafiał. Ale z Anią zdecydowałyśmy, że jeszcze poniedziałek a potem kolejny weekend. Wreszcie zamknęła się za Gabrysia. Strasznie płakałam. Histerycznie. Prawie 2 lata łapania. Tyle żyć jej dzieci poszło na marne. Pół roku łażenia po śmieciach w ciemności by zwabić cholere.
Rok...
Aga, dzieki za dom!
Czy chciałam odpuścić! Ciągle. Wszak miałam dobre wytłumaczenie. Nie łapalna. Cwana. Wszyscy byliśmy zmęczeni i zniechęceni. Strasznie. Szczególnie ja. Bo to ja rano deptałam. Nie wiem czemu zostaliśmy przy tym stresie. Tylko głupi jak my nie widzą prawdy ale mają nadzieję.
Nawet trudno mi powiedzieć jak wiele stresu we mnie zostało. Nie lubię łapać kotów. Tyle.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: waanka i 46 gości