OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 17, 2022 13:14 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

MalgWroclaw pisze:Masz kran z wodą na podwórku? To duże ułatwienie. Wczoraj szłam przez park, gdzie kwitły żonkile. Uschły całkiem, nic dziwnego, sucho jest jak nie wiem :(
W nocy odkryłam, że ktoś wylał wodę z garnka. Sama nie wyszła, garnek stał. Nienawidzę tego i tego człowieka, co wylewa wodę, też.

mam kran ale jest zakręcony. Ludzie powariowali jak woda poszła w górę i zażądali jego likwidacji. Awantury były okrutne. Więc z domu noszę pierwszą partię wiader pod blok a reszta ze studni po drodze. Najgorzej to las i korty. Ale tam pić też chcą. A daleko.

U mnie metodycznie kradną miski. Wyrzucają pojemniki- nie raz chodzę po śmietnikach i krzakach w ich poszukiwaniu.. Wylewają. A jedna panusia podlewa sobie "moją" wodą ogródek. Parę razy ja złapałam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro maja 18, 2022 5:28 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Dostałam "suche" wieści z Domku Ringusia.
Bez słów.
A tak wiele fotki mówią.

Ringo i Jaskier
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro maja 18, 2022 5:49 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Pięknie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 18, 2022 7:27 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Ale pięknie! :1luvu:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14195
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro maja 18, 2022 8:31 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

mimbla64 pisze:Ale pięknie! :1luvu:

Prawda :mrgreen:
Monika , Duża kocików, gdy byliśmy w Piasecznie u nich mówiła ,że ma olbrzymie przekonanie, że Ringuś doskonale dogada się z Jaskierkiem. Tak jej pasowało w opisie. Do tego, mimo marnych telefonicznych fotek, zobaczyła w Ringusiu pięknego kota.
Jaskierek nie dawno został sam. Rodzina cała była w żałobie po odejściu chorego na serce, czarnego Rigeska. Młody kot ale choroba po dwóch latach walki , wygrała. Jaskierek jest z adopcji. Ma niepełnosprawną prawą tylną nóżkę. Uległ wypadkowi, cudem nóżkę uratowano. W niczym mu to nie wadzi. Wręcz dodaje wdzięku bo jego chód jest zalotny deczko :wink:
Rigesek był znalezionym kotem. Rodzice młodych przywieźli z działek kocią rodzinę (matkę i 5 maleńtasów) i zaopiekowali się. Znaleźli wszystkim domy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro maja 18, 2022 15:36 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Pięknie się kocia przyjaźń zaczyna!
A Jaskierek wygląda zupełnie jak mój Filip (ale nie jest głuchy?)
wszystkiego dobrego dla Ringusia i jego nowej rodziny!
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 666
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Śro maja 18, 2022 19:06 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Agnieszka- pisze:Pięknie się kocia przyjaźń zaczyna!
A Jaskierek wygląda zupełnie jak mój Filip (ale nie jest głuchy?)
wszystkiego dobrego dla Ringusia i jego nowej rodziny!

To prawda. Urodą Filipka Jaskierek się chwali. Mały słyszy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt maja 20, 2022 7:47 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Dziś malunia Igunia czekała "przy płycie" osłaniającą wejście pod podłogę. Głodna musiała być bardzo. Odeszła deczko dalej, w krzalunowy cień, ale gdy odeszłam wróciła. Chuda jest. Wycięty brzuszek daje wrażenie osowej talii :mrgreen:
Bunia w lesie przyszła od "innej" strony niż zwykle. Chyba deczko schudła. Pysio wyciągnął się. Ma już swoje lata. Mało ją teraz widuję. Czarusia w ogóle moje oczy od czasu łapanki nie uwidziały. Co jeszcze nic nie znaczy. Choć martwię się.

W domu tak sobie. Wczoraj dojechały zamówione szczepionki. Jestem wdzięczna za pomoc w ich otrzymaniu. Strasznie teraz trudno o wszystko.
Koszty gonią koszty. Jestem załamana bo coraz trudniej ogarnąć wszystko. Weci specjalistyczni pochłaniają nam majątek. Zbilansowało się na przestrzeni kilku tygodni zdrowotne zmartwienia. Musiałam wybrać czy np ważny jest Lewus i kolejna wizyta/badanie u dermatologa. Czy też felixy dla stada. Mam resztki jakieś puszek i żreć muszą (choć różnie z tym bywa :mrgreen: ) je.
Lewuska stan, proporcjonalnie do naszego portfela , nie poprawia się. Mamy za sobą chyba coś ze 4 wizyty (co 2 tygodnie). Każda powyżej 2 setek, tak ogólnie licząc. Plus leki. Czekamy teraz na posiew. Jeśli nic nie wyjdzie, będzie biopsja. Wyhodował sobie świństwo na nosku i coraz bardziej jestem zmartwiona, że to jednak poważniejsza sprawa. Niż na początku twierdził wet. Wedle jego słów ostatnich, też się chyba martwi, bo dawno winno być po sprawie. Żeby jeszcze leczenie przynosiło skuteczne efekty to człek by inaczej się czuł. To słodki kot. Cudny złodziej przysmaków spod noża wykradanych. wazy prawie 6 kilosów. Dzięki sterydom jakie bierze pewnie.
Patrzę na jego nochalek, słyszę jak oddycha, jak sobie rozdrapuje ranki...A on boi się już wchodzić do kuchni, pokoju...gdy zerknę na niego uważniej, bo może wepchnę w niego kolejny specyfik. Lewuniek cudnie bawi się z Ritunią. Ona filigranowa dziewunia. On brzuchaty facet. Wyglądają razem cudnie. Jest dla niej delikatny bardzo. Toczenia, zapasy, skoki... uważa by nie zdeptać pchły. małą za to potrafi nieźle capnąć. Czasem warkoli aż chłopak ale nic jej nie robi.
To rozwydrzony bachor. Rita znaczy się. Ale ma wysublimowany :wink: smak. podniebienie cholery toleruje tylko Gerberki i mleko. Reszta jest z pogardą obwąchana i zakopana.

Jeśli ktoś chciałby wspomóc Ritunie w zakupie Gerberków będę wdzięczna niesłychanie. :201494
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt maja 20, 2022 11:49 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Niech to nie będzie nic poważnego u Lewuska.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 21, 2022 5:22 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Leje...
Wróciłam ociekająca wodą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob maja 21, 2022 6:33 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Dobrze, że pada tylko szkoda, że akurat na weekend :(

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob maja 21, 2022 9:09 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Asia próbowałaś tej małej cholerze dawać inne gerberki, masakra ile te z indykiem kosztują, ten mały padalec zjada na ponad 300zł miesięcznie 8O
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19340
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob maja 21, 2022 10:46 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Nieśmiało spytam: ugotowana i zmielona pierś z indyka by nie przeszła?

Zdjęcia kociej przyjaźni cudowne! :201461 :201461
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34184
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Sob maja 21, 2022 21:42 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

meg11 pisze:Asia próbowałaś tej małej cholerze dawać inne gerberki, masakra ile te z indykiem kosztują, ten mały padalec zjada na ponad 300zł miesięcznie 8O


Mały padalec, ma juz wyrobiony gust kulinarny, pewno cięzko bedzie go zmienić :ryk:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie maja 22, 2022 9:50 Re: OTW23-Cienie i blaski ! Zapraszamy ;)

Gretta pisze:Nieśmiało spytam: ugotowana i zmielona pierś z indyka by nie przeszła?

Zdjęcia kociej przyjaźni cudowne! :201461 :201461


Było próbowane chyba wszystko. Kuraki, indyki gotowane, surowe, drobione, miksowane... W rosołku i bez. Mięso surowe, gotowane... Różne tacki, saszetki, puszeczki, smaczki... Jadła na wolności wątróbkę i nerki. Teraz nie ruszy nawet.
NIC! Wszystko z obrzydzeniem jest zakopywane.

Myszorek pisze:
meg11 pisze:Asia próbowałaś tej małej cholerze dawać inne gerberki, masakra ile te z indykiem kosztują, ten mały padalec zjada na ponad 300zł miesięcznie 8O


Mały padalec, ma juz wyrobiony gust kulinarny, pewno cięzko bedzie go zmienić :ryk:


Masz rację meg11. Pochłaniają gerberki olbrzymie koszty. Do tego mleko.
Inne gerberki, zawierające mięso różne, nie wchodzą w grę. Próbowałam.

Ritunia, jak to dobrze ujęła Myszorek, ma wyrobiony smak.

Deczko liczyłam, że po operacji powolutku zacznie się interesować innymi smakami. A mała nawet wędliną podtykaną pod nos nie bywa zaciekawiona. Owszem, wejdzie, po paca łapinką, złapie kawałek i bawi się. Dopóki towarzysze nie zajarzą i nie zeżrą. :mrgreen:
Jedynym odejściem jest to ,że nie przecieram jej tego przez sitko. I je sama z miseczki a nie strzykawką.
No i zaczęła pić wodę. Czego nigdy nie robiła.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości