OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 02, 2022 18:21 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Przeczytalam Twoj opis i pomyslalam, ze jestes druga Katherine Mansfield. Bardzo lubie jej opowiadania.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4232
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie paź 02, 2022 22:30 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Czy na fotce to opieńki??
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 668
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Pon paź 03, 2022 11:02 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Agnieszka- pisze:Czy na fotce to opieńki??

Nie.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19459
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon paź 03, 2022 11:58 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

meg11 pisze:
Agnieszka- pisze:Czy na fotce to opieńki??

Nie.

Ja się nie znam.
Pięknie w słońcu wyglądały. Jak zamek z bajki rysunkowej. Gdzie każdy grzybek to mieszkanko. A w każdej chałupce siedzą różne drobnostki. Biedroneczki pracowicie sprzątają obejście i szykują posiłek. Żuczek Gnojaczek sprząta uliczki między obejściami. Leniwy Chrabąszcz siedzi na stercie trawy i gapi się bezmyślnie w blaszkowy sufit. Ciekawska Pajęczyca wygląda zza rogu korzenia śledząc co sąsiedzi robią. Strzela oczkami za przystojniakiem co by omotać go. Skrzypek na dachu, Świerszcz, umila swym graniem czas. Długaśne nożyska i zielony frak dodają mu elegancji. Dżdżownica sunie ciężko dysząc ku górze bo mieszka na szczycie. Modnisia StoNoga wybija setką pantofelków na obcasach dziurzyska w chodnikach grzybich. Służby porządkowe, ekipa Mrówcza, łata je z przekąsem. Nosi na cherlawych ramionach materiały budowlane i wzdycha o podwyżkę. Nad dachami latają paskudne Muszyska i zerkają gdzie by nachuliganić. Porządku pilnują osowi policjanci i komandosi trzmielowi. Wzbudzają swoim bzyczeniem świszczącym i strojem lekkie obawy. Helikoptery Ważkowe patrolują ulice.
Życie...
...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon paź 03, 2022 14:20 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

ASK@ pisze:
meg11 pisze:
Agnieszka- pisze:Czy na fotce to opieńki??

Nie.

Ja się nie znam.
Pięknie w słońcu wyglądały. Jak zamek z bajki rysunkowej. Gdzie każdy grzybek to mieszkanko. A w każdej chałupce siedzą różne drobnostki. Biedroneczki pracowicie sprzątają obejście i szykują posiłek. Żuczek Gnojaczek sprząta uliczki między obejściami. Leniwy Chrabąszcz siedzi na stercie trawy i gapi się bezmyślnie w blaszkowy sufit. Ciekawska Pajęczyca wygląda zza rogu korzenia śledząc co sąsiedzi robią. Strzela oczkami za przystojniakiem co by omotać go. Skrzypek na dachu, Świerszcz, umila swym graniem czas. Długaśne nożyska i zielony frak dodają mu elegancji. Dżdżownica sunie ciężko dysząc ku górze bo mieszka na szczycie. Modnisia StoNoga wybija setką pantofelków na obcasach dziurzyska w chodnikach grzybich. Służby porządkowe, ekipa Mrówcza, łata je z przekąsem. Nosi na cherlawych ramionach materiały budowlane i wzdycha o podwyżkę. Nad dachami latają paskudne Muszyska i zerkają gdzie by nachuliganić. Porządku pilnują osowi policjanci i komandosi trzmielowi. Wzbudzają swoim bzyczeniem świszczącym i strojem lekkie obawy. Helikoptery Ważkowe patrolują ulice.
Życie...
...


pięknie napisane :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 03, 2022 22:36 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Bardzo mnie rozbawił pan od rachunku :mrgreen: swoją drogą rachunek telefoniczny był pierwszym, który zaczęłam samodzielnie opłacać, jak tylko uzyskałam pełnoletniość. Bo mnie mierziło wypominanie mamy, że tyle gadam i rachunki duże. No to zaczęłam sama płacić... i potem sama sobie musiałam wypominać :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto paź 04, 2022 13:50 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Ostatnio z pośpiechu i niepokoju nie dojadam. Czas tak szybko się kręci. Dziś sobie fundnęłam rano (przy zakupie ner) sałatkę + wczorajsze kanapki i umieram :201474 . A jeszcze wet nas czeka.
Lało całą noc. Dobrze, że gdy wyszłam to choć na chwilkę zrobiło się spokojniej. Choć kotów prawie nie było. Wlazłam do środka kotłowni by Kajtkowi dać wewnątrz jedzenie. Inaczej, na murku, wszystko moknie. Chrup prawie już nie było. A sypnęłam w sobotę cały pojemnik. Może on ma taki apetyt. A może coś dożywia się. Gdy wypełzałam przez murek (prawie się rozrywając :placz: ) w głębi ciemnicy usłyszałam kaszel :strach: Cholerka, jednak ktoś tam bytuje. Jaki wampirz albo co :201424 Powiem Wam ,że nie szczególnie mi się zrobiło. Z jednej strony przemknęło mi przez myśl by zagadać czy choć herbaty ciepłej nie przynieść i kawałek bułki. Z drugiej mam ciągle w pamięci tych co ostatnio bytowali i zdewastowali wszystko co kocie. I nie kocie. :placz: Więc wypełzałam (prawie się rozrywając :placz: ) przez kolejną dziurę z ulgą znajdując się na zewnątrz.
Poczłapałam dalej ale ciemno strasznie było. Co prawda przyszedł Stefuś. Dawno go nie widziałam. Dla spokojności tylko, jak zwykle, zawołałam go a on się zjawił 8O
W ogóle wszystko dziś wzbudzało mój niepokój. Jakaś na młodą starość lękliwa się zrobiłam. Muszę stróżować moich cnót niewieścich .

Kajtek jeszcze latem uchwycony. Zapomniałam, że mam jego fotkę. To był dziki, chudy chudzielec. Prawie cały rok ukrywał się i tylko miganie tylnych, białych skarpetek świadczyło ,że jakiś obcy jest. Teraz gada do mnie. Nie oddala sie za daleko. Przytył i strasznie rozpaskudził w żarciu :mrgreen:
Piękny kot. Bardzo piękny.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto paź 04, 2022 20:41 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Piękny facet! Do mojego Mikroba podobny....
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 668
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Wto paź 04, 2022 20:55 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Strachliwa,czy nie,ja bym sobie na wszelki wypadek gaz pieprzowy zabierala ze soba.Kocio piekny.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4807
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro paź 05, 2022 7:24 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Myszorek pisze:Strachliwa,czy nie,ja bym sobie na wszelki wypadek gaz pieprzowy zabierala ze soba.Kocio piekny.

Może faktycznie warto zainwestować. Dziś też wchodziłam bo Kajtek nie odezwał się. Bałam się ,że może gdzieś leży. Z reguły, nawet jak nie wychodzi, to odzywa się choćby spod swojej sterty badziewi. Żarcie wczorajsze zjedzone ale i chrup sporo znikło. Wczoraj dosypałam pod wrąbek. Może nie głodny więc nie warto sobie saganowego łebka zawracać. :mrgreen:

Wczoraj zawieźliśmy Berni i Prawuska do weta. Pierwsza na przegląd i do szczepienie. Drugi na dawkę przypominającą po roku.
Bernusia, malutki zezol, wywołała wielkie zdziwienie nas wszystkich. Okazało się ,że jest kotką ... około 6-miesięczną. 8O Kiełki stałe już wychodzą i ma dwa garnitury zębów. No, powaliło mnie. Za chwilkę trzeba będzie o kastracji pomyśleć.
Jakiego kota widziałam pierwszy raz?! Fakt, jest drobniusia i okrąglusia. Ogólnie wypadłą dobrze. testy na wirusówki ujemne. Założona została książeczka i wpisane wszelkie dane. Więc oficjalnie jest do adopcji.
Największy jednak zachwyt wzbudził Prawus. Gdy został "dobrowolnie" wyciągnięty z transportera wetce buzia się otworzyła wraz z oczami ze zdziwienia. Tyle ile zachwytów Prawuś usłyszał to chyba nigdy nie było. Największe zdziwienie było z jego wielkości. Waży 6,350. Nie jest gruby ale postawny. O wielkich łapach, błyszczącej sierści, śmiesznym serduszkowym nosku i lekko zielonych oczach. Asia nie mogła się go nachwalić. Ciągle i ciągle wracała do zachwytów nad nim.
Z Prawuskiem mieliśmy przygodę. Tylko doświadczenie nas uratowało.
Olbrzymi transporter zaanektowała Babcia Kasia. Nikt nie miał serca jej przepłaszać. Wiadomo ,że wtedy zaszyje się gdzieś i dniami całymi nie wyjdzie. Janusz wziął masywny i solidny inny. Deczko mniejszy. Zapakowaliśmy w niego kota. Sprawdziliśmy raz jeszcze (kolejny :mrgreen: ) czy wszystko zamknięte, założone, umocowane. Wychodzimy. Wyniósł Janusz kontener z kotem na podest klatki schodowej. Sprawdzając po raz kolejny stan sprzętu przed wyjściem z klatki, zauważyłam, że kratka jakby się zrobił dziwna. Odchylona w jednym rogu dolnym. Dostałam zjebkę od faceta ,że źle zamocowałam. Ale ruszona wypadła całkiem. Kot zaskoczony nie zareagował. od razu podnieśliśmy do góry. Do domu. Zamocowana ponownie znowu się obluzowała po podniesieniu. Okazało się, ze nawet solidny i masywny sprzęt może pod wpływem ciężaru kota dać luz na kratce i złączeniach. Po prostu kot był za ciężki. Teraz ja "puściłam" zjebkę mężowi. Chciałam, tradycyjnie, pospinać wszystkie boki opaskami ale mnie wyśmiał. Teraz grzecznie zostało wszystko dociśnięte.
ten duży kontener, mimo swej solidności ,też jest tak zabezpieczony. Nie bezpiecznie odchylają się boki gdy lewusa niosę. Wolałam opleść go plastikiem. Lewus waży 6,750. Więc jest co uginać podłogę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro paź 05, 2022 8:29 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

:strach:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro paź 05, 2022 13:58 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Stomachari pisze::strach:

Mam manię sprawdzania wielokrotnie transporterów. Nie raz słyszałam, że to chore. Przed wyjściem z klatki też sprawdzam. Wychodząc z założenia, że jak koty ucieknie (puk, puk) do piwnicy czy na górę, to będzie "mniejsze zło".
Aż mi się niedobrze robi jak wyobrażę sobie kota "na wolności" w nieznanym terenie. Nawet w znanym sobie nie wyobrażam po miesiącach siedzenia w ciepełku. Wiem ,że bywają wypadki. Ale trzeba je ograniczyć do minimum przez staranność i uwagę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro paź 05, 2022 20:36 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Znowu nie ma wody. Tylko durna ja szumu narobiłam. Każdy tylko czeka na cud.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro paź 05, 2022 22:33 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Oooo znam to. Nie pamiętam który transporter, ale wiozłam właśnie dużego kota (koło 8 kilo) i na podłodze transporter był zamknięty fest. Po podniesieniu kot wybrzuszył denko w taki właśnie sposób, jak opisałaś - że się zrobiły luzy na kratce i wystarczyło, że mocniej popchnął i kratka wypadła.
Szczęściem w domu jeszcze byłam, ale pamiętam, że mikrozawał i tak przeżyłam. A jeszcze to był dzikusek-nieśmiałek, więc po takiej "przygodzie" to nie szło zapakować drugi raz :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro paź 05, 2022 23:49 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Najchętniej transportowałabym w opancerzonej więźniarce, ze strażnikami. Zawsze mam serce w gardle. A kiedyś tak nie było. Nosiłam Fasolkę [*] - tuż po sterylizacji - w miękkim transporterku, z którego wystawała głowa. Nic się nie stało, na szczęście. Głupia byłam, jak ostatni głup.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości