OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 01, 2023 8:11 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Berni spała dziś ze mną. Delikatnie była ułożona w nogach i bardzo na czuja drzemała. Ale leżała. Od pewnego czasu wskakuje na łóżko i ,gdy nie ruszam się, stoi na mnie. Potem zwiewa . Raz pomyliła się i wlazła na Janusza. Gdy zauważyła "pomyłkę" zwiewała z prędkością światła. Berniusia jest bardzo płochliwa. Lubi jednak przebywać z nami. Kocha koty. A najbardziej lubi w środku nocy bawić się tunelami. Wali piłeczką jakby piorunami rzucała. Taki Zeusik Bernusik. Ja nawykłam. Choć pierwsze gromy wybudzają mnie. Janusz się złości. Ale jego mędzenie daje tylko krótką ciszę. Gdy ponownie kładzie się huk wraca.
Ranek to okropna pogoda. Grad, śnieg, deszcz... Do tego przenikliwy wiatr. W lesie jak w horrorze, dął z wizgiem po konarach. Trzęsąc grzywą drzew i zrzucając drobne gałązki i igliwie. Biedne drzewa wydawały okrutne jęki i trzaski. Ale Igunia przyszła. Wiejące podmuchy zagłuszyły jej wołanie. Mimo to usłyszałam ją. Biegła przez korty. Więc nie urzędowała w budce. Była w głośnej ciemnicy niespokojne. Dołożyłam saszetkę.
Mimo wszystko wolę gdy jest taka aura niż trzaskający mróz.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro lut 01, 2023 8:45 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Cudne jak kotki przychodzą w nocy pospać blisko :P :P

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lut 01, 2023 8:54 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Anna2016 pisze:Cudne jak kotki przychodzą w nocy pospać blisko :P :P

No nie koniecznie. U nas jest dużo kotów a mało miejsca. Większość chce w piernatach zlec. Sorrek to zajmuje pół łóżka. Żwirek czyha tylko aż Janusz się podniesie i już jest na jego miejscu. Potem są awantury o ustąpienie. Gabarytowe koty tez potrzebują bliskości. Misiu nie przyłazi po ablucjach zdrowotnych. Woli nie wchodzić w łapki.
Ostatnio edytowano Czw lut 02, 2023 12:11 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw lut 02, 2023 2:20 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Jak można nazwać kotka Żwirek i jeszcze się denerwować, że "się przemieszcza" :D
Śpij trochę, Asiu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lut 02, 2023 14:54 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Dziś tak coś waliło w nocy, że w półśnie myślałam ,że to pralka sąsiadów. Jest uruchomiana na noc. a wali jak odrzutowiec nie mogący wystartować. A to pogoda tak "pukała" w szyby. Byłam przerażona tym co rano zastałam na dworze. Śnieg na autach i w zaciszach. Lód na trawie. Połamane gałęzie. Kałuże po kostki. I przenikliwy wiatr. Który kroplami deszczu wali jak igłami po twarzy.
Koty niespokojne podwórkowe. Czują coś niedobrego? Iga zachowywała się tak jakbym jej krzywdę mogła zrobić. Ledwo weszła w las. Nie dziwię się bo harmider jaki unosił się w po okolicy był okropny. Do tego silne podmuchy podnosiły dachy pobliskich kortowych namiotów, które opadając wydawały straszliwe dźwięki. Werble walącego w płachtę gradu i zaciętego deszczu też w mroku były nie fajne. Wróciłam przygnębiona. Mokra. Ze szczypana. Z szumem w głowie. Ale mrozu jako takiego nie było. Z czego się cieszę. Bo choć woda w michach nie ścięta.

Idąc do pracy zahaczyłam o kotłownię gdzie zostawiam w nowym miejscu żarło. Pisałam o nowej budce i misce i takich tam. Zajrzałam przez płot. Był kocio. Mój dawno nie widziany przystojniak. Bardzo płochliwy. Piękniś okrutny. Bury, pręgowany, w wyraźne tygrysie paski. Szybko umknęłam by spokojnie posilił się. Ale zielone, najzieleńsze oczydła nie zostawiają wątpliwości kto to. Piękny kot. Złapany rzutem ostatnim na kortach. Miłośnik wielki co dla Gabryni przeszedł drogę długą. Przecinaną ulicami i parkingami. Potem, gdy dama jego serca znikła, szybko pocieszył się Igunią na kortach. Wywęszył dziewczynę swym wielkim sercem pełnym uczuć. Tylko ,że ta została już świątecznie odłowiona. Ale ten nadal szwendał się. Choć niezmiernie ostrożny był. Dopiero "potem" okazało się ,że jeszcze jedna babska chudzina został na garnuszku. Z niebytu przyszła. Tylko ,że on wpadł. Gdy już rezygnowałam z Anią z łowów cudnego długowłosego przystojniaka . Jak się okazało potem, mającego dom kilka kilosów dalej. Tylko na panny se przyszedł.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt lut 03, 2023 0:25 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Chyba nie lubię ludzi, co tak wypuszczają kota.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lut 03, 2023 12:25 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

MalgWroclaw pisze:Chyba nie lubię ludzi, co tak wypuszczają kota.

Pół wychodzących kotów właścicielskich żywi się u mnie. jak mam nie dać żreć (zresztą sam przyjdzie gdy odejdę) kotu co całą zimną noc spędził pod auta maską? jak mu nie dam to wyżre bezdomniakom.

Lewuniek zaliczył dermatologa. Pani doktorka była bardzo zadowolona z jego postępów. Choć z przekąsem niejako stwierdziła ,że jest go jakby...więcej :roll: Kajałam się mówiąc, że dostają mniej. Znaczy jak? Nie kroję drobno mięcha tylko ...daję płaty :mrgreen: Dłużej są zajęci i mogę resztę nakarmić :twisted: Mina bezcenna.
Koty to zmyślne stworzenia jednak. Nie przebrałam się po powrocie z pracy i złamanie rutyny już zaniepokoiło je. Kolacja była wcześniej. Radocha i owszem ale coś nie jest tak. Po 18 koty znikły. Tomisiek zaszył się w wersalce. A Lewunia szukałam dobre 15 minut. Jakby pod ziemię się zapadł. :placz: Dom nie jest przepastnym niebytem by taki pacior nam znikł! Gdzie może ukryć się czarny, 7-kilowy kot? Ano ... Za kuwetą. Między drapakiem a ścianą. :mrgreen: Wyciągnięty dał się zapakować w transporter.
To była ostatnia wizyta. Oby NIC się nie trafiło ponownie. Choć zagrożenie jest. Mamy pozwolenie na szczepienie. Będziemy ogarniać stadko te, które można.
Lewuniek chyba wiedział ,że to ostatnia wizyta. Przez te dwa dni od niej zrobił się wielkim gadułą i pieszczochem. Takim jak kiedyś. Jeszcze ostrożny jest ale wraca uroczy piękniś. :1luvu:

Wzięłam wszystkie rozpiski z lecznicy. Do doktorka trafiliśmy 6 kwietnia 2022r. Już był leczony. Niestety, bezskutecznie. Ostatnia wizyta była 1 lutego 2023. Rok wyprowadzania kota na "prostą".

Pani od Berni (co ją karmiła) wczoraj dostarczyła nam torbę tacek rossmanna i paczkę felixów. Jestem jej strasznie wdzięczna. :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt lut 03, 2023 15:18 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Ależ sypie.
Durny, durny mój łeb już się martwi o zwierzaki.
Pisałam już to ale napiszę kolejny raz.
Chcę wrócić do czasów gdy nie "znałam" uroków karmiciela. :placz:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt lut 03, 2023 19:33 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Popieram Cię Asiu w całej rozciągłości. Bycie karmicielem to przesr....a sprawa ale cóż zrobić.

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt lut 03, 2023 23:50 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

ASK@ pisze:Chcę wrócić do czasów gdy nie "znałam" uroków karmiciela. :placz:

Ale już się nie da odzobaczyć, co się zobaczyło
:201428
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lut 04, 2023 7:53 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob lut 04, 2023 18:52 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Migdał
[*]
Tutaj w domku, w ramionach Piotra. W towarzystwie Maniutki z Palucha.
Obrazek

Adoptowany 31.05.15 jako 6 latek.
Odszedł we własnym domu 03.02.23r.
Kochany był bardzo.
Miał ciężką przeszłość zanim do nas trafił.
Wyrzucony, zaniedbany, cudem uratowany.
Płochliwy, uciekający, trzymający się z dala od ludzi.
Sam po pomoc przyszedł.
Pierwszy wieczór na naszej pralce.
Obrazek
Chwilę dłuższą potem
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Był posiadaczem najpiękniejszych oczu świata.

Nie wiem jak to się stało ale nie mam Go w rozpisce w adopcjach :oops:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob lut 04, 2023 19:21 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Cały był piękny... :(
Migdałku [*]
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34183
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Sob lut 04, 2023 19:22 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Umarł kochany [*]
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lut 04, 2023 21:06 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Migdał biegaj z moją Wasylcią i Pusią oraz resztą futerek. [*][*] :(
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19336
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Majestic-12 [Bot] i 38 gości