Strona 1 z 1

Nikt ich nie chce. Dwaj bracia.... Jednak ktoś chciał :)

PostNapisane: Nie kwi 24, 2022 12:57
przez Misia.
Nie ma drugich takich dwóch! ❤ Skarb Adopcja!
A jednak... nikt ich nie chce. Od kilku miesięcy bezskutecznie poszukują domu. Dlaczego?:(


Ryjek. Rumek. Ryjek, Rumek, Rumek, Ryjek. Czasem można się pomylić, czasem jest ich więcej niż stu, czasem podłoga się trzęsie jakby przez mieszkanie właśnie przebiegał tabun reniferów, a czasem w nocy trzeba chować się pod kołdrą, gdy wybucha ta pluszowa miłość i koniecznie musi dotknąć noskiem policzka i w ogóle być, każdym centymetrem ciałka być obok człowieka - wtedy ich nawet tysiąc. Tysiąc kochających Rumków i Ryjków. Ale tak naprawdę jest ich dwóch, dwóch braci, których nie można rozdzielić, bo rozdzielenie ich byłoby przekrojeniem ich serduszek na pół. Kochają się i nie mogą bez siebie żyć, a obserwowanie ich zażyłości, przyjaźni, wspólnych zabaw, zdobywania celów (przecież jak zdobywać obiad to najlepiej razem) jest absolutnie fantastyczne, śmieszne i na wskroś pozytywne. Kochają też ludzi. Obiektywnie - bywają koty ładniejsze od nich. Ale ich urok tkwi w ich po prostu złotym charakterze. W nieporadności z jaką ładują się na kolana i mruczą, jakby mruczenie było ich życiową energią, albo jakby miały zniknąć, gdy przestaną, więc nie mogą przestać. W wielkich, pełnych fascynacji oczach, które patrzą z niemal bezgraniczną ufnością, pewne że ich kochasz. W ich ciekawości świata, radości z każdego drobiazgu, nawet takiego który jest tylko zmiętym papierkiem do wyrzucenia, albo kawałkiem nie-wiadomo-czego znalezionym i uratowanym spod lodówki. I przede wszystkich w ich miłości do ludzi. Są po prostu fajne. Słodkie, pocieszne, umilają życie każdego dnia. Wracasz z pracy, a one przebiegają, ciesząc się że w końcu jesteś.
Początkowo jednak, jak każdy kot w nowym miejscu, mogą być speszone, onieśmielone, gdy przyjedziesz je poznać - mogą się schować i obserwować ukradkiem z daleka. To normalne u kotów. Po kilku dniach odkryjesz jak fantastyczną decyzję podjąłeś, adoptując te dwa kocie pluszowe bałwanki.
Ryjek i Rumek szukają domu. Nie mają porywającej czy bardzo wzruszającej historii z wielkimi dramatami w tle, ani niebieskich oczu czy pięknego rudego futra. Można powiedzieć, że są takimi bardzo zwykłymi kotkami, jakich wiele. I pewnie są. Ale gdy je poznasz - poczujesz, że wygrałeś los na loterii. Wygrałeś życie z dwoma przekochanymi, prześmiesznymi, przecudownymi kotkami.
Bracia mają ok 7 miesięcy, są wykastrowani, zaszczepieni, zaczipowani. Przebywają w domu tymczasowym, do którego trafiły ze schroniska dla zwierząt. To wyjątkowe koty dla wyjątkowych ludzi! Tylko w najfajniejsze ręce!
Warunkiem adopcji jest:
- dom wspólny, NIE MOŻNA ICH ROZDZIELIĆ, nie pisz jeśli chcesz tylko jednego z nich, do oddania TYLKO RAZEM
- dom niewychodzący - na koty wychodzące czyha wiele niebezpieczeństw, a Rumek i Ryjek świetnie czują się w mieszkaniu
- wizyta przedadopcyjna i popisanie umowy adopcyjnej - mające na celu dobro kotów
- zabezpieczenie okien i/lub balkonu przed wypadnięciem - jak wyżej
- przestrzeganie zdrowego żywienia - zapewnienie karmy dobrej jakości, zbilansowanej diety
- odwzajemnienie ich miłości i codzienne całowanie w główkę! Wybaczenie, gdy czasem - jak to młode kotki - coś nabroją:)
Kontakt w sprawie adopcji: 690 677 824

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/AOM ... XcB9W2FA4D

Re: Nikt ich nie chce. Dwaj bracia

PostNapisane: Nie kwi 24, 2022 15:55
przez ASK@
Piękne.
Niestety, adopcje stoją. Każdy może zajrzeć i wziąć sobie koteczka z ręki do ręki
Na miauku wiele nas ma DT więc słabe szanse . Ale może akuratnie się uda!
Swoje młodziki ogłaszam od kilku miechów. Jednego pięknego rudzika już 2 rok. Piękną Sonny bez nóżki rok. Trzeba nie tracić nadziei tylko ogłaszać, ogłaszać, ogłaszać. Na adopcjach.miau można. Ogłosiłaś? Mam jeden z fajniejszych domów właśnie z adopcji.miau. Na grupach adopcyjnych na fb trzeba wrzucić. Ja jeszcze ogłaszam po "staremu" czyli olx, gratka, lento ... Tam, przy każdym przedłużeniu, można na fb wrzucić. O dziwo mam pytania z tych portali. Robię nie jedno ogłoszenie. Tylko co jakiś czas kolejne, nowe. Z inną treścią, tytułem choć foty te same.
Nie trać nadziei. Po 3 latach ogłaszania znalazłam dom pięknemu gadowi co to niezłym był drapieżcą. Wiem , to nie pocieszenie ale zawsze nadzieja.
Powodzenia :ok:

Re: Nikt ich nie chce. Dwaj bracia

PostNapisane: Nie kwi 24, 2022 16:01
przez ASK@
Wrzuć zdjęcie między Img. Wybierz link na fotosiku "bezpośredni adres do zdjęcia. Wklej na miau ale wcześniej naciśnij Img. Między dwa znaki daj link. Zdjecie wyświetli się.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/AOM ... XcB9W2FA4D[/quote]

Re: Nikt ich nie chce. Dwaj bracia

PostNapisane: Nie maja 29, 2022 21:32
przez Misia.
ASK@, dzieki za rady, oczywiscie robilam to wszystko:)

udalo sie <3
Ryjek i Rumek od 3 tygodni w swoim nowym domku
w naprawde bardzo fajnym, swiadomym, cieplym a przede wszystkim bardzo zakochanym w nich domku <3