Pń : Pela i Fredzia, staruszki po zmarłej - DS, choć DT !!!
Napisane: Pt kwi 22, 2022 10:50Pela i Fredzia.
Dwie siostry seniorki, które przeżyły całe życie ze swoją opiekunką seniorką.
Pani zmarła w styczniu 2021 i od tego czasu kotki są same ... Przez kilka miesięcy mieszkały w domu, jesienią zostały wyprowadzone do piwnicy domu (z opcją wyjścia do ogrodu). Od kilku tygodni z powodu przygotowania domu na sprzedaż zostały wyprowadzone poza dom, do budynku gospodarczego. Za chwilę trafią do mnie ... Rodzina nie jest zainteresowana pomocą starszym kotkom
Kotki mają 16 lat, są wysterylizowane.
Pela (czarna) jest po poważnym wypadku w młodości, czego pozostałością jest języczek na wierzchu i trochę nie domykająca sie szczęka (miała nawet wątek na miau - ratowanie po wypadku też wtedy spadło na mnie ...).
Jest spokojnym kotem, chętnie spędza czas przy człowieku/na człowieku. Fredzia jest bardziej niezależna i potrzebuje czasu żeby podejść do ludzia. Obie przesypiały noce w łóżku przy boku swojej pani, do samego końca ...
Szukam domu dla kotek - wspólnego, spokojnego.
Choćby domu tymczasowego ...
Będą pod moją opieką (finansową) do końca swoich dni, lepiej dla nich jednak będzie zamieszkanie w innym domu niż mój (w którym mieszka juz sporo kotów).
To idealna opcja dla starszych ludzi, którzy boją się dać dom kotom z różnych względów. Proszę o opiekę nad nimi - nakładanie jedzonka, sprzątanie kuwet i głaski, resztę ja zapewniam (dostawę jedzenia, żwirku, wyposażenie i opiekę weterynaryjną).
Idealnie byłoby jakby znalazł sie taki dom w Poznaniu i okolicach - w takiej sytuacji mogę w każdej chwili podjechać i pomóc. Oczywiście może być dom gdziekolwiek, ale wtedy opieka weterynaryjna z mojej strony będzie polegała na finansowaniu.
Dowiozę wszędzie!
Fotki na razie z ich domu z "dobrych czasów"
Dwie siostry seniorki, które przeżyły całe życie ze swoją opiekunką seniorką.
Pani zmarła w styczniu 2021 i od tego czasu kotki są same ... Przez kilka miesięcy mieszkały w domu, jesienią zostały wyprowadzone do piwnicy domu (z opcją wyjścia do ogrodu). Od kilku tygodni z powodu przygotowania domu na sprzedaż zostały wyprowadzone poza dom, do budynku gospodarczego. Za chwilę trafią do mnie ... Rodzina nie jest zainteresowana pomocą starszym kotkom
Kotki mają 16 lat, są wysterylizowane.
Pela (czarna) jest po poważnym wypadku w młodości, czego pozostałością jest języczek na wierzchu i trochę nie domykająca sie szczęka (miała nawet wątek na miau - ratowanie po wypadku też wtedy spadło na mnie ...).
Jest spokojnym kotem, chętnie spędza czas przy człowieku/na człowieku. Fredzia jest bardziej niezależna i potrzebuje czasu żeby podejść do ludzia. Obie przesypiały noce w łóżku przy boku swojej pani, do samego końca ...
Szukam domu dla kotek - wspólnego, spokojnego.
Choćby domu tymczasowego ...
Będą pod moją opieką (finansową) do końca swoich dni, lepiej dla nich jednak będzie zamieszkanie w innym domu niż mój (w którym mieszka juz sporo kotów).
To idealna opcja dla starszych ludzi, którzy boją się dać dom kotom z różnych względów. Proszę o opiekę nad nimi - nakładanie jedzonka, sprzątanie kuwet i głaski, resztę ja zapewniam (dostawę jedzenia, żwirku, wyposażenie i opiekę weterynaryjną).
Idealnie byłoby jakby znalazł sie taki dom w Poznaniu i okolicach - w takiej sytuacji mogę w każdej chwili podjechać i pomóc. Oczywiście może być dom gdziekolwiek, ale wtedy opieka weterynaryjna z mojej strony będzie polegała na finansowaniu.
Dowiozę wszędzie!
Fotki na razie z ich domu z "dobrych czasów"
