Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
fili pisze:Przepraszam, jeśli piszę głupoty, ale czy może możnaby wykorzystać kociatko do złapania matki (jeśli ona ma tak mocno rozwinięty instynkt macierzyński)? Czy ono już za duże jest, albo jest za zimno?
ASK@ pisze:Ritunia poznała rodzeństwo. Ucieszyła się okropnie tańcząc w około sprzętu.
Małe daje się głaskać.
bianka22 pisze:Prośba o pomoc jak złapać kociaki 8tyg., Porzucona w lesie kotna kotka przyszła prosić o pomoc pierwsze dwa dni bardzo nieufna ale jadła, potem zniknęla i wróciła chudziutka. Przez 6tyg. nie udało się namierzyć kociąt.Podjęłam decyzję żeby zrobić sterylkę. Wet potwierdziła że napewno karmiąca. Udało się w końcu namierzyć kocięta 3 szt. Kotka miziasta przychodzi na jedzenie.Kociaki wyłażą do miski ale bardzo płochliwe. Chcę je już złapać. Na stopniowe oswajanie nie ma czasu bo coraz zimniej, poza tym teren nie jest bezpieczny. Rezydują w starej opuszczonej rupieciarni. Teren Warszawa Międzylesie. Mam gdzie całe towarzystwo umieścić.
bianka22 pisze:Prośba o pomoc jak złapać kociaki 8tyg., Porzucona w lesie kotna kotka przyszła prosić o pomoc pierwsze dwa dni bardzo nieufna ale jadła, potem zniknęla i wróciła chudziutka. Przez 6tyg. nie udało się namierzyć kociąt.Podjęłam decyzję żeby zrobić sterylkę. Wet potwierdziła że napewno karmiąca. Udało się w końcu namierzyć kocięta 3 szt. Kotka miziasta przychodzi na jedzenie.Kociaki wyłażą do miski ale bardzo płochliwe. Chcę je już złapać. Na stopniowe oswajanie nie ma czasu bo coraz zimniej, poza tym teren nie jest bezpieczny. Rezydują w starej opuszczonej rupieciarni. Teren Warszawa Międzylesie. Mam gdzie całe towarzystwo umieścić.
IrenaIka2 pisze:bianka22 pisze:Prośba o pomoc jak złapać kociaki 8tyg., Porzucona w lesie kotna kotka przyszła prosić o pomoc pierwsze dwa dni bardzo nieufna ale jadła, potem zniknęla i wróciła chudziutka. Przez 6tyg. nie udało się namierzyć kociąt.Podjęłam decyzję żeby zrobić sterylkę. Wet potwierdziła że napewno karmiąca. Udało się w końcu namierzyć kocięta 3 szt. Kotka miziasta przychodzi na jedzenie.Kociaki wyłażą do miski ale bardzo płochliwe. Chcę je już złapać. Na stopniowe oswajanie nie ma czasu bo coraz zimniej, poza tym teren nie jest bezpieczny. Rezydują w starej opuszczonej rupieciarni. Teren Warszawa Międzylesie. Mam gdzie całe towarzystwo umieścić.
Zadzwoń do Asi w sprawie łapanki (nr tel. 697 541 709 )- dostaniesz namiar do osoby, która Ci pomoże zorganizować łapankę.
Powodzenia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości