Strona 73 z 260

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Wto wrz 28, 2021 6:27
przez ewar
Myślę, że powodem jest to, że naraz pojawiły się u mnie cztery nowe koty. Dość trudna Michasia i Orlando po przejściach, między innymi. Oboje woleliby być jedynakami. Miałam takie sytuacje, że izolowany kot rzucał się na drzwi, kiedy tylko zobaczył kawałek wibryska, musiałam nawet zaklejać kratkę w drzwiach, a potem koty spały na kanapie obok siebie. Pusia [*] atakowała każdego kota, który był w zasięgu jej łapek, ale za jakiś czas było OK. U mnie jest spokojny dom, powolutku koty się wyluzują, trzeba po prostu dać im czas.

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Wto wrz 28, 2021 12:22
przez ewar
Nadal pogoda brylantowa :lol: U Kulek byłam, przybiegła Lila i usunęłam jej olbrzymiego kleszcza na policzku :evil: Sreberko też była, a jak wracałam, to widziałam ją jak przymierzała się do przejścia przez ruchliwą ulicę :( Tam są tory, kierowcy zwalniają na szczęście i starają się ominąć kota. Ale i tak się martwię. Kupiłam dzisiaj kości kulinarne z kurczaka, poprosiłam panią o takie z dużą ilością skóry i pani szczodrze mnie nią obdarzyła. Super, bo to kotom smakuje, sam tłuszcz przecież. Jadły, aż im się uszka trzęsły. Oczywiście i inne mięso było, mokra i sucha karma również. Niech nabierają ciałka na zimę.

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Wto wrz 28, 2021 12:42
przez ewar
Spieszę donieść, że Dosia chyba lepiej się czuje :lol: Może zbyt przesadziłam z targaniem jej do weta, ale z kociakami lepiej przesadzić w tę stronę niż zlekceważyć. Dzisiaj znowu odrobaczenie, a potem jeszcze raz za 14 dni. Oczywiście Henio też się załapuje.

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Wto wrz 28, 2021 13:51
przez maczkowa
ewar pisze: U mnie jest spokojny dom, powolutku koty się wyluzują, trzeba po prostu dać im czas.


to jest clue sprawy, to, jak my się zachowujemy, nasz charakter, spokój, albo jego brak, jaki okazujemy w relacjach ze zwierzętami ma chyba najważniejsze przełożenie, zwierzaki robia za papierek lakmusowy

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Wto wrz 28, 2021 14:36
przez ewar
Oczywiście. Problemem jest jednak i to, że teraz do mnie absolutnie nikt nie przychodzi, koty mają kontakt tylko ze mną.
A to moje malutkie czarne
Obrazek
Obrazek
Henio oczywiście wieje i trudno mu zrobić zdjęcie
Obrazek
Tutaj Nadusia się opala :lol:
Obrazek

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Wto wrz 28, 2021 16:22
przez maczkowa
no, na środku jej jeszcze białe zostało, pewnie po stroju, MUSI wyrównać ;)

a małe śliczne :)

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Wto wrz 28, 2021 21:52
przez Nul
maczkowa pisze:no, na środku jej jeszcze białe zostało, pewnie po stroju, MUSI wyrównać ;)

a małe śliczne :)

:ryk:
W sumie to taki... topless :)

Małe śliczne, oj tak :) Aż nie wiem, czy bardziej mi się podoba CzarNulka/Lucy "jak polana wodą", czy toto czarne puchate :)

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Śro wrz 29, 2021 7:03
przez ewar
Czarne puchate nie ma sierści tylko taką watę, dziecinne futerko.Już śladu nie ma po niedyspozycji. Mała je, szaleje z Heniem i nie tylko. Śpi w nogach łóżka. Co ciekawe, to Michasia też w nocy śpi w moim łóżku, na zmianę z Lucy. W dzień na szafie :wink:
Nadia jest bardzo kochaną kotką, bardzo mi jej żal :( Ona jest chora, a nie pozwala sobie pomóc. Dwie kotki, ona i Lucy żyją trochę na kredyt.
Zapowiada się ładny dzień, podjadę po ziarno dla ptaków. Koty będą mogły jeszcze poleżeć na balkonie, bo sezon się kończy niestety.

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Śro wrz 29, 2021 7:20
przez ewar
W bloku koło Kulek ktoś robił chyba remont i wyrzucił takie drzwi :lol:
Obrazek

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Śro wrz 29, 2021 7:28
przez mir.ka
ewar pisze:Oczywiście. Problemem jest jednak i to, że teraz do mnie absolutnie nikt nie przychodzi, koty mają kontakt tylko ze mną.
A to moje malutkie czarne
Obrazek
Obrazek
Henio oczywiście wieje i trudno mu zrobić zdjęcie
Obrazek
Tutaj Nadusia się opala :lol:
Obrazek

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Śro wrz 29, 2021 7:42
przez Gosiagosia
Jeszcze ma być ciepło nawet w październiku i oby to się spełniło. :ok:
Miłego dnia życzę.

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Śro wrz 29, 2021 13:10
przez Nul
Październik potrafi być bardzo ciepły, więc oby i tym razem było ładnie :)

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Śro wrz 29, 2021 13:51
przez Gosiagosia
Nul pisze:Październik potrafi być bardzo ciepły, więc oby i tym razem było ładnie :)

U nas jest słonecznie ale wieje zimny wiatr. Na słoneczku ciepło ale w zaciszu.

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Śro wrz 29, 2021 15:37
przez ewar
Zrobiło się dość chłodno, jutro ma popadać, zobaczymy. Nawet Nadia zeszła z balkonu, bo jest nieprzyjemnie, wieje zimny wiatr.

Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

PostNapisane: Czw wrz 30, 2021 7:11
przez ewar
No to dzisiaj leje i tak ma być prawie cały dzień :evil: Do Kulek i tak muszę podjechać, ale fajnie nie będzie i biedne Sreberko zmoknie :(
Domowe koty już śpią, bo pogoda taka pościelowa. Zauważyłam, że Henio w nocy śpi w kuchni na krześle, nie ma konfliktu z Orlando. Michasia noc spędza w moim łóżku, fajna kotka z niej się robi. Przytyła, co mnie cieszy.