Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 22, 2022 8:21 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dobrze, że ma dobrą opiekę. Biedne te chorowitki ale co zrobić :(

aga66

 
Posty: 6076
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob sty 22, 2022 9:33 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Przesyłam ciepłe myśli i dużo kciukow za zdrowie Lucy :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25441
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 22, 2022 9:47 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72394
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 22, 2022 12:06 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25441
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 22, 2022 12:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki :1luvu: :1luvu:
Zima u nas w pełnej krasie, ale dało się jechać rowerem. Tylko Lila się nie pojawiła, wczoraj był komplet, jak doniósł mi młody człowiek. Najpierw przyszła Sreberko, zjadła, a kocia mama przyszła na przeszpiegi. Wróciła po dziecko, ale to schowało się pod samochodem. Szybko odjechałam, aby jedzenie nie było zimne.

ewar

 
Posty: 54875
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 22, 2022 23:36 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Biedna kotunia z oczkami, gdyby bylo cos, co rozwiazaloby problem :(.
Przynajmniej kocie dziecko sie znalazlo i z reszta melduje sie na miske.

FuterNiemyty

 
Posty: 3413
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie sty 23, 2022 8:16 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

u mnie przez półtorej doby spadło 60 cm śniegu, przez ostatnie dwa dni śnieżkę do kociego domku i misek musiałam co rano odśnieżać, a jak szłam z dostawą ziarna do najdalszego karmnika, przez łąkę, to się czułam, jakbym brnęła przez Syberie :)

Oby Was tak nie zasypało i żeby dało się jeżdzić rowerem ! na razie na wschodzie zapowiadane są bardziej ekstremalne pogody
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7046
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie sty 23, 2022 8:18 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzięki za kciuki :1luvu: Zakrapiam oczka Lucy, ale poprawa jest na razie niewielka. Jedne kropelki podobno mają działanie też przeciwbólowe, to dobrze, bo kotkę bardzo bolą te oczka.

ewar

 
Posty: 54875
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 23, 2022 8:28 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

maczkowa pisze:u mnie przez półtorej doby spadło 60 cm śniegu, przez ostatnie dwa dni śnieżkę do kociego domku i misek musiałam co rano odśnieżać, a jak szłam z dostawą ziarna do najdalszego karmnika, przez łąkę, to się czułam, jakbym brnęła przez Syberie :)

Oby Was tak nie zasypało i żeby dało się jeżdzić rowerem ! na razie na wschodzie zapowiadane są bardziej ekstremalne pogody

U nas nie jest tak źle, na szczęście. Oby nie było gorzej. Daję radę jeździć rowerem. Kulki nie są tak daleko jak koty huciane. Gorzej, bo znowu kończy mi się ziarno, ptaki głodne, nic przecież nie znajdą, bo wszędzie śnieg. W poniedziałek przydałby mi się helikopter :mrgreen: . mam mnóstwo spraw do załatwienia. Już jestem zmęczona, jak tyko pomyślę :wink:
Cieszę się, bo Mimek, Gabryś i Henio fantastycznie bawią się kocim łowcą ze szmateksu :lol: Jakoś udaje im się go włączyć, pewno przez przypadek. Już musiałam wymieniać baterie. Pozostałe zabawki średnio je interesują, więc tym bardziej się cieszę.

ewar

 
Posty: 54875
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 23, 2022 12:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nakarmiłam ptaki, nalałam im wody do miski, a potem podjechałam do Kulek. Dzisiaj była tylko Lila :wink: Objechałam cały teren, dzwoniłam dzwonkiem, ale żaden kot więcej się nie pojawił. Młody człowiek dostał zapas karmy, na 2-3 tygodnie powinno mu wystarczyć. Dziwne, ale koty jedzą bardzo dużo pod koniec lata i wczesną jesienią. Zimą jakoś mniej. Czyżby wiosna była za pasem i pozbywały się zapasu tłuszczu?

ewar

 
Posty: 54875
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 24, 2022 15:21 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wykorzystałam mroźną, ale słoneczną aurę i popedałowałam po ziarno. Na kilka dni wystarczy. Ptaki głodne, spragnione, szkoda mi ich, to dla nich trudny czas. Przeczytałam, że karmione chlebem mogą mieć tzw. skrzydła anioła, zniekształcone lotki, które mogą im nawet uniemożliwić latanie. Ode mnie dostają ziarno.
Moim domowym kotom ciepło, mam nadzieję, że bezdomniaczki mają też jakieś ciepłe schronienie. Jutro kupię im między innymi trochę słoniny, chętnie ją jedzą jak jest zimno.

ewar

 
Posty: 54875
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 24, 2022 21:54 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

U nas dzisiaj mróz, ale i sporo słońca, śnieg na dachach się topił i dkapywało, więc miały co pić, a nawet się grzały w słońcu ptaszołki. Podwórko mamy sprzątnięte z rzeczy piremontowych (koszmar był), więc lepiej się też karmi gołębie. Kupiłam 20 kg ziarna z dostawą kurierem i sypię im dużo.

Jak Lucy? Jest choć troszkę lepiej?
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11065
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 25, 2022 7:45 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nul pisze:Jak Lucy? Jest choć troszkę lepiej?

Dziękuję, że pytasz :1luvu: Jest ciut, ciut lepiej, ale to nadal kiepsko :( Kuracja będzie długa, bo zmiany są duże. Ona ma dosyć zakrapiania oczek, ale obie musimy to jakoś przeżyć. Za ok.10 dni kontrola u weta i wtedy zobaczymy, co dalej.

ewar

 
Posty: 54875
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 25, 2022 10:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25441
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 25, 2022 13:41 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Dzisiaj jakby nieco cieplej. U Kulek byłam, Lila bardzo domagała się jedzenia. Musiałam dobrą chwilę poczekać, aby kocia mama pojawiła się z dzieckiem. Cudny jest łaciatek :1luvu: Odjechałam, z daleka widziałam, że przyszedł do misek. Sreberka nie było. Zostało z wczoraj trochę mokrej karmy, wyrzuciłam zamarzniętą. Ktoś też włożył chleb do miski z wodą :evil: Po co? Aha, dowiedziałam się, że Atol bywa widziany u Kulek. Ma więc dwie stołówki. To bardzo miły kotek, naprawdę.
Domowe koty dostały nowe/stare zabawki. Takie na baterie i bardzo im się podobają :lol: Warto schować na jakiś czas, bo koty jak dzieci nudzą się przecież.

ewar

 
Posty: 54875
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości