Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:U niej mogło to być związane z urazem. Uderzyła się? Ktoś niechcący ją uderzył? Nie wiadomo. Miała ponoć zakrwawiony pyszczek. Niemniej jednak, dziąsła ma zaczerwienione, przyczyn może być wiele, badania potrzebne. Lepiej dmuchać na zimne. Kotka jest młodziutka, śliczna.
ewar pisze:Prawda? Duża miała pieska, chciała więc tylko jednego kota, chociaż namówiła inną na dwójkę i tym sposobem trzy koty pojechały do Warszawy do dwóch domków. Po jakimś czasie Duża uznała, że kot MUSI mieć kocie towarzystwo i pojawił się mały rudzielec. Wszystko przetestowane, ciachnięte, balkon osiatkowany, mnóstwo zabawek, dobra karma i dwie pary rąk do głaskania. Idealnie, nieprawdaż?
Skwar okrutny, koty zeszły już z balkonu, bo nie da się już na nim wytrzymać. Czarnuszek był, najadł się jak bąk, nawet troszkę mięsa zostawił, ale miał go dzisiaj naprawdę dużo. Spotkałam kilka znajomych psów po drodze, jeden wielki bokser tak się na mój widok ucieszył, że szybciutko biegłam do domu się przebrać, miałam na sobie białą bluzkę To dorosły pies, ale jak to bokser, one zawsze mają coś ze szczeniaka.
NITKA/KARINKA, wielkie dzięki za pomoc
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 127 gości