Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

[ewar]

Małe u Reni mają się świetnie Bawią się, jedzą jak smoki i chyba rosną. Bardzo je lubię, są takie wesołe, chyba szczęśliwe, to się trochę udziela. Parę zdjęć z wczoraj

[Nul]

Uroczy są Niech się chowają zdrowo

[mir.ka]

śliczne maluchy

[Gosiagosia]

Jak Adaś się czuje?
Maluchy sama słodycz

[ewar]

Jak Adaś się czuje?

A, dziękuję Sadząc po tym jak rozrabia, to nieźle. Oczko lepsze, ale jutro wizyta u weta.
Maluchy są cudowne, dziękuję za komplementy pod ich adresem
Dzisiaj nieudana próba złapania Sreberka Weszła do połowy klatki i wycofała się. Nie doszła do zapadki. Dałam tam mięso, a ona dzisiaj nie miała na nie ochoty. Następnym razem będzie wędzona ryba, jakaś saszetka ( whiskas? ) , nie wiem co jeszcze. Pozostałe koty nakarmiła Dorota.

[mir.ka]

Jak Adaś się czuje?

A, dziękuję Sadząc po tym jak rozrabia, to nieźle. Oczko lepsze, ale jutro wizyta u weta.
Maluchy są cudowne, dziękuję za komplementy pod ich adresem
Dzisiaj nieudana próba złapania Sreberka Weszła do połowy klatki i wycofała się. Nie doszła do zapadki. Dałam tam mięso, a ona dzisiaj nie miała na nie ochoty. Następnym razem będzie wędzona ryba, jakaś saszetka ( whiskas? ) , nie wiem co jeszcze. Pozostałe koty nakarmiła Dorota.

za łapankę

[waanka]

Za łapankę Sreberka!

[ewar]

Byłam, mam nadzieję po raz ostatni z Adasiem u weta. Oczko ładne, ale coś jest jeszcze na powiekach, jakby malutkie blizny. Mam przez tydzień jeszcze zakrapiać oczko i tyle. Potem kastracja.
U małych u Reni też już byłam, nakarmiłam i sprzątnęłam kuwety. Chwilkę tylko z nimi posiedziałam. Zaraz podjadę do Kulek.

[Nul]

Adasiu, cieszę się, że jest lepiej!

[ewar]

Lepiej, lepiej, ale jeszcze oczko leczymy, bo do stanu sprzed urazu jeszcze kawałek drogi.
Byłam też u Kulek, zjawiły się w komplecie. Chwilę odpoczęłam i zabrałam Frodo do weta. Był przerażony, ale grzeczny, dał sobie bez problemu pobrać krew. Poczekałam chwilę na wyniki testów na FeLV/FIV ( oba ujemne) i go zaszczepiłam. Uszka już czyściutkie, sprawdzane były dokładnie kamerką. Kupiłam tabletki na robaki dla obu kotów, bo dostały tylko stronghold, więc trzeba powtórzyć. Frodo waży 2,5 kg, ładnie przytył od ostatniej wizyty.
Nogi mnie bolą okrutnie, bo dwa razy byłam w lecznicy na piechotę, a to kawałek drogi jest, ale mam już sporo rzeczy "z głowy". Sporo też jeszcze przede mną, ale jak się ma koty pod opieką, to wiadomo

[ewar]

Ale ziąb W domu piwnica, na zewnątrz niezbyt ciepło, a ogrzewanie wciąż nie jest włączone Kotom chyba to niezbyt przeszkadza.
Adasiowi wciąż zakrapiam oczko, jeszcze parę dni i koniec kuracji. Maluch szaleje, wciąż go ostrzegam, że znowu może sobie zrobić krzywdę, jak nie będzie uważał. On teraz śpi ze mną w łóżku, gdzieś w okolicy kolan, na poduszce jak zwykle Lucy, a w nogach Michasia. Trochę nam ciasno
Maluchy u Reni są cudowne, kocham te kotki Zaniosłam do nich furminator i kotki oszalały Okazało się, że czesanie sprawia im ogromną przyjemność. Wciąż piszę o kuwecie, bo Frodo miał z tym problem, ale chyba jest już OK. One załatwiają się przy mnie, najczęściej, więc widzę. Muszę znowu zamówić bentonit. Wklejam parę zdjęć. Frodo jest szczupłym kotkiem, ma dość długie nóżki, a Bilbo to taki misio. Jest mniejszy, ale taki bardziej kompaktowy. Oba mają mnóstwo energii, pięknie się bawią, czasem uprawiają zapasy, ale tak ma być. To przecież jeszcze kocie dzieci.

[Nul]

Super kotki!

[muza_51]

[Gosiagosia]

Piękne koteczki

[waanka]

Ale ładniusie