Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 01, 2021 12:32 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Przed chwilą była ulewa. Mocno popadało, ale trwało to tylko chwilę i obyło się bez przytupów. Może koty wyczuły, że będzie mokro i na wszelki wypadek nie ruszały się z suchego miejsca?

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 01, 2021 14:24 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Przed chwilą była ulewa. Mocno popadało, ale trwało to tylko chwilę i obyło się bez przytupów. Może koty wyczuły, że będzie mokro i na wszelki wypadek nie ruszały się z suchego miejsca?


koty wiedzą lepiej
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 02, 2021 6:12 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

No to nam się rozpadało zdrowo i oziębiło znacznie. Lepiej się śpi, zdecydowanie, ale trochę jest gorzej, jak trzeba wyjść. Domowe koty siedzą w domu, już śpią po śniadaniu, deszcz im nie przeszkadza.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 02, 2021 11:17 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nie pada, zrobiło się cieplej, a czarnuszka nie ma :placz: Nie wiem, co się dzieje, kilka razy tam byłam. Wczorajsze mięso było zjedzone do połowy, ale było tego dużo. Czy to on zjadł? Nie wiem. Martwię się.
Rozmawiałam z młodym człowiekiem, też tylko Lila była. On tam mieszka, ma jeszcze pochodzić po okolicy i sprawdzić. Ale się porobiło :(

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 02, 2021 12:13 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Nie pada, zrobiło się cieplej, a czarnuszka nie ma :placz: Nie wiem, co się dzieje, kilka razy tam byłam. Wczorajsze mięso było zjedzone do połowy, ale było tego dużo. Czy to on zjadł? Nie wiem. Martwię się.
Rozmawiałam z młodym człowiekiem, też tylko Lila była. On tam mieszka, ma jeszcze pochodzić po okolicy i sprawdzić. Ale się porobiło :(


koty nie wygłupiajcie się :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 02, 2021 15:21 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nadziei nie tracę, ale jest mi ciężko na duszy :( Przywiązałam się do tych kotów, dbam o nie jak tylko potrafię. Coś zależy ode mnie, oczywiście, ale na niektóre rzeczy wpływu nie mam. Tak to wygląda.
Pogoda koszmarna, bo co chwilę pada kilkuminutowy deszcz. Pranie wieszam i za chwilę zdejmuję. Koty też średnio zadowolone.
Żeby nie było tak smutno, to wklejam zdjęcie cudnego Brysia
Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 02, 2021 17:16 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Nadziei nie tracę, ale jest mi ciężko na duszy :( Przywiązałam się do tych kotów, dbam o nie jak tylko potrafię. Coś zależy ode mnie, oczywiście, ale na niektóre rzeczy wpływu nie mam. Tak to wygląda.
Pogoda koszmarna, bo co chwilę pada kilkuminutowy deszcz. Pranie wieszam i za chwilę zdejmuję. Koty też średnio zadowolone.
Żeby nie było tak smutno, to wklejam zdjęcie cudnego Brysia
Obrazek

:201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 02, 2021 23:24 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Nadziei nie tracę, ale jest mi ciężko na duszy :( Przywiązałam się do tych kotów, dbam o nie jak tylko potrafię. Coś zależy ode mnie, oczywiście, ale na niektóre rzeczy wpływu nie mam. Tak to wygląda.
Pogoda koszmarna, bo co chwilę pada kilkuminutowy deszcz. Pranie wieszam i za chwilę zdejmuję. Koty też średnio zadowolone.
Żeby nie było tak smutno, to wklejam zdjęcie cudnego Brysia
Obrazek

Cudny Bryś! Na tym zdjęciu jest taki… uduchowiony! :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11132
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 03, 2021 12:14 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nul pisze:
ewar pisze:Nadziei nie tracę, ale jest mi ciężko na duszy :( Przywiązałam się do tych kotów, dbam o nie jak tylko potrafię. Coś zależy ode mnie, oczywiście, ale na niektóre rzeczy wpływu nie mam. Tak to wygląda.
Pogoda koszmarna, bo co chwilę pada kilkuminutowy deszcz. Pranie wieszam i za chwilę zdejmuję. Koty też średnio zadowolone.
Żeby nie było tak smutno, to wklejam zdjęcie cudnego Brysia
Obrazek

Cudny Bryś! Na tym zdjęciu jest taki… uduchowiony! :)


Zdecydowanie jakieś ptaszki za oknem go pochłaniają :D
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 2306
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 03, 2021 12:22 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

co dzisiaj u kotków?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 03, 2021 12:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Znowu była tylko Lila :( Czarnuszek się nie pojawił :placz:
Podobno jakieś koty zostały złapane. Znajoma ma się dowiedzieć dokładnie które. Wiem tylko, że straszne dzikusy. Możliwe, że to są trzy podrośnięte kociaki, których nie widziałam nigdy, tylko na zdjęciach i z opowiadań. Poza nimi są Sreberko, kocia mama i jej córcia-szylkretka.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 03, 2021 12:38 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Może czarnuszek wystraszył się zamieszania i jak uspokoi się to wróci ?
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 2306
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 03, 2021 12:57 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Jakiego zamieszania? Nic się tam nie zmieniło.
Już się dowiedziałam, że złapane zostały trzy podrośnięte kociaki, takie 3-4 miesięczne. Czyli dalej nie wiadomo, co się stało ze Sreberkiem, kocią mamą i jej córcią :placz: Jutro i tak tam będę, naprawdę martwię się bardzo.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 03, 2021 13:06 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Jakiego zamieszania? Nic się tam nie zmieniło.
Już się dowiedziałam, że złapane zostały trzy podrośnięte kociaki, takie 3-4 miesięczne. Czyli dalej nie wiadomo, co się stało ze Sreberkiem, kocią mamą i jej córcią :placz: Jutro i tak tam będę, naprawdę martwię się bardzo.


czyli czarnuszka od soboty nie ma?
ale kiedyś tez go przez kilka dni nie było i zjawił sie ponownie, niech teraz tez tak bedzie :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 03, 2021 14:32 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kciuki trzymam :ok: i też zaczynam się martwić. Mam nadzieję że nic złego się nie stało.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: waanka i 39 gości