Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt wrz 23, 2022 8:47 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękujemy :1luvu:
Właśnie od nich wróciłam, nakarmiłam, pomiziałam, ale długo być nie mogłam. W kuwetach pełno, tych z bentonitem, ale przy mnie Frodo zrobił siusiu do kuwety ze żwirkiem drewnianym :ok: Na razie Benek, ten drobniutki niedostępny :evil: Mam mały zapasik, ale na długo nie wystarczy. Zaraz jadę do Kulek, mam już wszystko spakowane. Kupię im trochę słoniny, bo zimno, na pewno chętnie zjedzą tłuszcz.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 24, 2022 6:42 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wczoraj wieczorem wychodziłam od maluchów u Reni i zobaczyłam jeża, który wsuwał zostawioną dla niego kocią karmę. W ogóle się mnie nie bał. Chyba już nauczył się, że zawsze jest tam coś do jedzenia. Kochane stworzonko :1luvu:
Frodo i Bilbo mają się dobrze, zaczynają już grymasić przy jedzeniu, tylko mięso zawsze cieszy się powodzeniem. Zaraz do nich idę, potem pojadę do Kulek.
A taki obrazek zastałam w domu :lol:
Obrazek
Obrazek
Misza jest bardzo opiekuńczy w stosunku do Adasia. Adaś na pierwszym planie, stąd wydaje się duży, ale on jest malutki przy Miszy.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 24, 2022 6:57 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Pięknie! Miszy do pysia z Adasiem, Adasiowi do pysia z Miszą :) :201461 :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11128
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 24, 2022 8:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

:lol:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 24, 2022 10:19 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 24, 2022 10:55 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
"...kaloryfer parzy, znów zaczęli grzać..". Jak w piosence :lol: W domu od razu inne powietrze.
Frodo i Bilbo nakarmieni, kuwety sprzątnięte, pójdę do nich w porze obiadowej. U Kulek byłam, pod domkiem był komplet, chociaż kocia mama nieco spóźniona. Małe tłuste podjadło, ale bardziej zainteresowane było zabawą :lol: Sreberka nie widziałam, ale jedzenie z miski zniknęło, więc chyba była. Dałam kotom trochę słoniny, Sreberko zjadła, pozostałe tylko trochę.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 25, 2022 6:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Rano zawsze zdaję sprawozdanie z dnia poprzedniego, bo wieczorem wracam późno, jak na mnie do domu i nie włączam komputera.
Rano byłam u Kulek i zostawiłam im sporo jedzenia. W porze obiadowej podjechała do nich Dorota, zjawiły się wszystkie, nawet Sreberko i domagały się jedzenia, bo puszka, którą im zostawiłam była niesmaczna :wink: Ale było i mięso i trochę słoniny, to zniknęło.Takie się zrobiły wybredne. Małe u Reni też trochę grymaszą, nie każda mokra karma im smakuje, sucha jest tylko jak żołądek przyrasta do kręgosłupa. Tylko każdą ilość mięsa zjedzą. Wczoraj Frodo aż miaukolił, żebym szybciej napełniła miskę. Nie mógł się najeść, a przecież dałam dużo. Tylko jakoś wołowina im nie smakuje. Wychodząc już późnym wieczorem zastałam jeża pod blokiem Reni. Serce mnie zabolało, bo szukał jedzenia w pustej misce :( Uciekł, kiedy się zbliżyłam. Oczywiście miałam dla niego sporo jedzenia, mam nadzieję, że później przyszedł i się najadł.
Domowe koty już nakarmione, kuwety wyczyszczone, mam chwilę spokoju. Muszę jeszcze dać Lucy preparat do uszek, czego nie znosi, ale to tylko raz w tygodniu. Oczka Adasia i Lucy zakropione, to jakoś znoszą. Wczoraj wszystkim kotom podcinałam pazurki. Nie podobało im się, ale większość nie protestowała. Tylko Gabryś płakał przy tym jak małe dziecko :( Strachliwy kotek z niego, taki jest, chociaż tyle lat już u mnie.
Zaraz się zbieram i idę do Bilbo i Frodo. One słyszą, kiedy wchodzę do klatki i czekają na mnie w przedpokoju. Bilbo mruczy jak traktor, od razu muszę go wymiziać, Frodo jeszcze troszkę strachliwy, ale już coraz mniej. Wystarczy, że usiądę na wersalce, a już jest koło mnie gotowy na porcję mizianek. Myślę, że powolutku mogą rozglądać się za domkiem, to zawsze trochę trwa. Przed adopcją zostaną wykastrowane. Nie zdecyduję się na zabranie ich do siebie, bo nie chcę im dokładać stresu, zwłaszcza Frodo, on jest taki delikatny. Trudno, dla mnie to nieco uciążliwe, ale tak jest lepiej dla kotów.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 25, 2022 8:31 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 25, 2022 9:35 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Pracowity dzień przed tobą, napisz kiedy odpoczywasz. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 25, 2022 10:33 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Brakuje mi odpoczynku, nie ukrywam, ale mus to mus.
Byłam już u kociaków u Reni, ale krótko. Zrobiłam, co trzeba i zaraz potem podjechałam do Kulek. Był komplet :ok: Sreberko leżała w trawie czekając na posiłek. Smakowało, trochę tylko mokrej karmy zostawiła.
Obrazek
Obrazek
Kulki. One są wszystkie spokrewnione, bo i Lila i mały tłuścioch to dzieci kociej mamy. Lila mało fotogeniczna :oops: , ale jest ładna, naprawdę. Tłuścioch zjadł trochę, ale jak zwykle bardziej interesowała go wędka. Wtykam ją do ziemi i małe się pięknie bawi.
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 25, 2022 23:04 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kulki mają wikt, opierunek i serwis fotograficzny :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11128
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 26, 2022 11:00 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kulki mnie wykończą :evil: Znowu próbowałam łapać Sreberko, ale nawet nie podeszła do klatki. Przeniosłam klatkę koło domku, kocia mama zignorowała ją i sobie poszła, Lila też, ale ona już była złapana, więc wiadomo. Małe weszło do klatki, ale się wycofało. Maluch da się złapać, nawet na transporterek, tak myślę, ale kotki ważniejsze. Naprawdę jestem już zmęczona, zdołowana, czarno to widzę.
Parę zdjęć Bilbo i Frodo.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nie wychodzą mi selfie :oops:
Kotki są super, naprawdę. Bez problemu podcięłam im pazurki. One są już grubiutkie. Taki jest wychodzący w pobliżu bloku Reni uroczy kocurek. W podobnym wieku, co Frodo i Bilbo, ale chudziutki :(
Obrazek
Nie lubi go wychodzący długowłosy pingwin
Obrazek
Pingwina dwa razy odrobaczyłam, chyba skutecznie, bo przytył. Ma jeszcze zrudziałą sierść, ale już odrasta czarna.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 26, 2022 14:56 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Byłam u Frodo i Bilbo. Obudziłam je, bo spały na posłankach na fotelach. Bilbo jest kotem imprezowym, liczy się głównie zabawa. Frodo natomiast, to miziak nad miziaki. Tak długo się bał dotyku, że teraz nadrabia. Cały czas jest przy mnie, mruczy, ugniata, barankuje, no słodziak z niego :1luvu: Wygląda tak, jak kot w jego wieku wyglądać powinien, a Bilbo jest takim misiem. Na zdjęciach może tego nie widać, ale ma dość krótkie, grube łapki i taką trochę "brytkowatą " sierść.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 28, 2022 6:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kurier przywiózł żwirek i z pudełka zrobiłam prowizoryczny domek
Obrazek
Chyba się kotkom spodobał. One są takie kochane :1luvu: Czekają na mnie w przedpokoju i od razu domagają się mizianek. To kocie ideały. Jedzą jak smoki, pięknie korzystają z kuwet i drapaków. Bawią się pięknie. Co jakiś czas przynoszę nowe zabawki, bo kotki większość czasu są same :( Kilka zdjęć
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
P.Iza znów wyhodowała dorodny owies
Obrazek
Zainteresowanie było ogromne, a efekty ...Hm, posprzątałam już :mrgreen:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 28, 2022 9:52 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Byłam już rano u małych, wszystko w porządku. Zaniosłam im trochę owsa, na pewno zjedzą. Dorota była u Kulek, nakarmiła stado. Dostałam od wilber ścinki polarowe. Trochę było takich paseczków, związałam kilka w miotełki i dałam kotom do zabawy. Mała Kuleczka dostała również. Przywiązałam do patyka i patyk wbiłam w ziemię. Dorota nie może przestać się zachwycać, jak małe się tym bawi :lol:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Nul i 39 gości