KONIEC "Ametystowe" tymczasy: puchatki czekają na dom.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 07, 2021 21:54 KONIEC "Ametystowe" tymczasy: puchatki czekają na dom.

Od pewnego czasu pomagam różnym maluchom znaleźć nowe domy.
Nie są to zawrotne ilości kotów, ale pomagam na ile mogę.
We wrześniu trafiło do mnie 3,5 miesięczne rodzeństwo: Tobiś, Tinka w październiku czarny Oli, a w grudniu dołączyła wychodząca Tosia

Dwa maluchy Tobiś i Tinka trafiły do mnie w poważnym stanie, obydwoje na maksa zapchleni z chorymi oczami, z niedowagą. Szczególnie stan Tinusi był bardzo poważny. Kotusia która miała 3,5 miesiąca ważyła zaledwie 600 g, futerko było brązowe od odchodów pcheł, w okolicach odbytu zalęgły się larwy much, oczy w kiepskim stanie :( Braciszek z katarem i niedowagą , ważył około 1 kg.
Koty zostały wzięte, a właściwie odebrane od "pani", które własne kociaki ogłaszała na fecebooku, a obok niej na posesji umierały z głodu i chorób kocięta przyprowadzone przez dziką kotkę. :evil: Czasem nakarmiła je mlekiem lub rzuciła trochę jedzenia, taka litościwa pani :evil: Koty uratowała znajoma z fundacji, która przypadkowo dowiedziała się od osoby biorącej koty z ogłoszenia, że na posesji znajdują się dwa umierające kociaki. Kobieta została postraszona konsekwencjami za znęcanie się nad zwierzętami i przynajmniej zawiozła je na pierwszą wizytę. Potem kociaki przyjechały do mnie. Mama maluchów została złapana i wykastrowana , trafiła do innego gospodarstwa. Od tego czasu maluchom ciągle coś dolega , najpierw biegunki, potem chore oczy i dziąsła, do tej pory nie zostały zaszczepione bo ciągle są chore. Mimo tych niedyspozycji jedzą jak smoki, szaleją jak na młode koty przystało i rozwalają mi chałupę :strach:

aniołeczek Tinka :wink:
Obrazek Obrazek

Tobiś
Obrazek Obrazek


No i Tosia, wychodząca kotka , którą już raz uratowałam od śmierci. Kotusia miała tak chore zęby i dziąsła , że nie mogła jeść. Litościwe osoby ją dokarmiały, ale nikt nie pomyślał, żeby zabrać ja do weta. W momencie jej odłowienia kotka ważyła niecałe 2 kilo , tak była zagłodzona. Po zabiegu usunięcia zębów wypuściłam ją na wolność , potem zabrałam ją jeszcze raz do weta bo dostała alergii (miała liczne wyłysienia na skórze) i teraz ponownie ją odłowiłam ( tzn wzięłam na ręce i zaniosłam do domu :wink: ) bo znowu zaczęła się ślinić . Wet usunął tym razem tylko jeden ząb. Na razie siedzi u mnie w domu bo miała anemię , którą trzeba skontrolować , ale zamierzam ją docelowo wypuścić i zorganizować jakąś miejscówkę bo kotka śpi w dziwnych miejscach.

Tosia z podrapanym noskiem bo walczyła w kontenerku
Obrazek

Wszystkie tymczasy szukają domów więc jeśli ktoś chciałby się dokocić to chetnie oddam :twisted:


W domku na własnych śmieciach:

Oli to czarny kocurek , którego ktoś podrzucił z bratem/siostrą do opuszczonej stodoły. Drugi kotek niestety zaginął :( a osamotniony Oliś podbiegał do każdej przechodzącej w pobliżu osoby. Trafił do mnie w październiku ( nie miałam serca zostawić go w tak niebezpiecznym miejscu). W czasie jego kilkudniowego pobytu na wolności został prawdopodobnie uderzony przez samochód - miał wybite dwa mleczne kły. Resztki mleczaków zostały usunięte i na szczęście w ich miejsce prawidłowo wyrosły stałe kły. Oli to bardzo ostrożny i troszkę dziwny kotek. Nie wiem czy uderzenie nie pozostawiło u Olisia jakiś śladów bo mały jest lekko wycofany i czasami jakby zawiesza się w działaniu :roll:
Oli
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sie 22, 2023 20:40 przez ametyst55, łącznie edytowano 10 razy
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw sty 07, 2021 21:55 Re: "Ametystowe" tymczasy

Nowa biurwa się objawiła :wink:
Obrazek

trzeba sprawdzić jakość papieru :wink:
Obrazek

a kto chce takiego cudaka ?
Obrazek

to były zdjęcia z listopada, teraz wyglądamy tak :D

Obrazek

(przepraszam za miejsce zdjęcia :oops: ale chciałam uchwycić maluchy razem)
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw sty 07, 2021 21:56 Re: "Ametystowe" tymczasy

Zapraszamy do wizytowania, a może ktoś ma jakiegoś znajomego co szuka kociaka to chętnie towarzystwo oddam :wink:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt sty 08, 2021 0:43 Re: "Ametystowe" tymczasy

Tośkę widzę chyba pierwszy raz. Ładna, mimo podrapanego nosa :D Ona jest taka mała, czy zdjęcie przekłamuje? Ma fajne grube łapeczki, jak kot kuzynki :mrgreen:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sty 08, 2021 0:54 Re: "Ametystowe" tymczasy

Atta pisze:Tośkę widzę chyba pierwszy raz. Ładna, mimo podrapanego nosa :D Ona jest taka mała, czy zdjęcie przekłamuje? Ma fajne grube łapeczki, jak kot kuzynki :mrgreen:


Jest mała i ma grubiutkie łapeczki :D w ogóle zrobił się z niej grubasek, choć waży nie tak dużo. Musiałabym ją zważyć, ale chyba niecałe 3 kg.
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt sty 08, 2021 1:03 Re: "Ametystowe" tymczasy

Tak wyglądała w sierpniu 2020 po zabiegu usunięcia zębów i sterylce. Długo dochodziła do zdrowia
Obrazek Obrazek
Sama skóra i kości :(
Ostatnio edytowano Pt sty 08, 2021 1:06 przez ametyst55, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt sty 08, 2021 1:04 Re: "Ametystowe" tymczasy

ametyst55 pisze:Tak wyglądała w sierpniu 2020 , tu już po zabiegu usunięcia zębów.
Obrazek Obrazek
Sama skóra i kości :(

Szkieletorek :strach:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sty 08, 2021 1:09 Re: "Ametystowe" tymczasy

Za to teraz wygląda aż za dobrze. To jest efekt karmienia przez różne osoby, różnym śmieciowym jedzeniem :evil:
Tosia szwenda się po całej naszej ulicy i je w kilku miejscach , a ludzie mają różne pomysły na temat karmienia kotów :evil:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt sty 08, 2021 1:14 Re: "Ametystowe" tymczasy

ametyst55 pisze:Za to teraz wygląda aż za dobrze. To jest efekt karmienia przez różne osoby, różnym śmieciowym jedzeniem :evil:
Tosia szwenda się po całej naszej ulicy i je w kilku miejscach , a ludzie mają różne pomysły na temat karmienia kotów :evil:

Taaa wiem. U nas na stołówce wypakowano wielkie kości. Co prawda były na nich jeszcze spore kawałki mięsa, ale kot to nie pies :P Sąsiadka obrobiła i dopiero koty zjadły. Ludzie to mają wyobraźnię. Koty na wolności borykają się z różnymi problemami w paszczy, a tu poczęstunek, z którego nie mogą skorzystać.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sty 08, 2021 7:23 Re: "Ametystowe" tymczasy

wpadłam powiedzieć, że jesteśmy :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt sty 08, 2021 9:00 Re: "Ametystowe" tymczasy

my też

za domki :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 08, 2021 10:54 Re: "Ametystowe" tymczasy

Trzymam kciuki za domki :ok: Piękne i odchuchane koty :1luvu: Ja mam szczególny sentyment do kudłaczy i czarnuchów. Chociaż wiadomo, że wszystkie koty piękne są :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sty 08, 2021 11:36 Re: "Ametystowe" tymczasy

czarno-czarni pisze:wpadłam powiedzieć, że jesteśmy :)


Witamy :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt sty 08, 2021 11:37 Re: "Ametystowe" tymczasy

mir.ka pisze:my też

za domki :ok:


Dziękuję :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt sty 08, 2021 11:37 Re: "Ametystowe" tymczasy

Koki-99 pisze:Trzymam kciuki za domki :ok: Piękne i odchuchane koty :1luvu: Ja mam szczególny sentyment do kudłaczy i czarnuchów. Chociaż wiadomo, że wszystkie koty piękne są :wink:


To akurat takie jak u mnie :wink:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości