Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
mir.ka pisze:ametyst55 pisze:SabaS pisze:Ekspresowe dokocenie, piękna ta fotka. Tylko na co te obróżki? Uspokajające czy ułatwiające rozpoznanie? Fajny domek się chłopakowi trafił. Niech tylko szybko wraca już do zdrowia
Ułatwiające rozpoznanie bo Pani pierwszej nocy zamknęła w łazience nie tego kota którego należało zamknąć
czarno-czarni pisze:zdrowia i dobrych domów, kociaki!
Koki-99 pisze:I wąteczek też ucichł. Co tam u Was?
ametyst55 pisze:Koki-99 pisze:I wąteczek też ucichł. Co tam u Was?
Ostatnio pisałam z Panią o maluchach, ale chyba nic z tego nie będzie. Pani najpierw myślała o jednym kocie, potem stwierdziła , że weźmie obydwa, a dzisiaj dostałam informację , że chyba jednak tylko Tobisia Za daleko i nie bardzo podoba mi się kilka spraw więc jutro odpowiem na nie. W czwartek umówieni jesteśmy u weta na szczepienie. Tobisia najprawdopodobniej zaszczepimy, natomiast co wyjdzie u Tinusi to zobaczymy. I chyba jednak zrobię osobne ogłoszenia bo na dwa koty jest bardzo mało chętnych. U Olisia wszystko w porządku
mir.ka pisze:ametyst55 pisze:Koki-99 pisze:I wąteczek też ucichł. Co tam u Was?
Ostatnio pisałam z Panią o maluchach, ale chyba nic z tego nie będzie. Pani najpierw myślała o jednym kocie, potem stwierdziła , że weźmie obydwa, a dzisiaj dostałam informację , że chyba jednak tylko Tobisia Za daleko i nie bardzo podoba mi się kilka spraw więc jutro odpowiem na nie. W czwartek umówieni jesteśmy u weta na szczepienie. Tobisia najprawdopodobniej zaszczepimy, natomiast co wyjdzie u Tinusi to zobaczymy. I chyba jednak zrobię osobne ogłoszenia bo na dwa koty jest bardzo mało chętnych. U Olisia wszystko w porządku
takie rozmowy to kiepsko rokują i nie warto sobie głowy zawracać, dla dobra kotów
ametyst55 pisze:Tobiś został dzisiaj pierwszy raz zaszczepiony. Tinka niestety nie, bo cały czas ma temperaturę , powiększone węzły chłonne i utrzymuje się u niej rozwolnienie. Tobiaszek też ma lekko zaczerwienione dziąsła i powiększony jeden węzeł chłonny, ale wet stwierdził, że szczepimy małego . Na razie czuje się dobrze, lata po kuchni i zagląda do garnków więc chyba jest ok. U Tinki zdecydowaliśmy , że zrobimy panel biegunkowy i zobaczymy co wyjdzie. Wet nie ma pomysłów co może tym kotom dolegać. Ja natomiast zdecydowałam , że zaczynam ogłaszać Tobiaszka osobno i niech mnie wszyscy święci chronią przed zalewem idiotycznych telefonów
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 140 gości