Miau.PL

Maja ma około 4 miesiące i jest prześliczną, rozmruczaną i pełną radości życia koteczką, która wniesie do swojego domu mnóstwo dobrej energii

Jej jedyną „wadą” jest to, że lekko utyka na tylną łapkę, na skutek jakiegoś urazu, którego doznała jako maleńki kociak.
Uraz zupełnie nie przeszkadza Mai w normalnym funkcjonowaniu.
Koteńka była konsultowana ortopedycznie i wiemy, że ten uraz nie jest na tyle poważny, by nie dało się go w przyszłości operacyjnie usunąć w celu całkowitego usprawnienia łapeczki.

Maja przebywa obecnie w domu tymczasowym we Włoszczowie (woj. świętokrzyskie), dokąd została zabrana ze schroniska, gdzie jako „wybrakowany” kociak nie miała żadnych szans na adopcję...

Koteczka jest odrobaczona i posiada swoją książeczkę zdrowia.
Warunkiem wydania Mai do nowego domu jest spisanie umowy adopcyjnej i zobowiązanie się do sterylizacji koteczki w odpowiednim czasie.
Możemy pomóc w transporcie do 100 km za zwrot kosztów.
Telefon w sprawie adopcji: 888 406 218

A oto fotki naszej dziewczynki

Dziś zawiozłam Maję wraz z jej niepełnosprawnym kolegą Guciem do wspólnego domu
Cudowni ludzie nie przestraszyli się takiej adopcji i, choć początkowo planowali tylko adopcję Mai, dali też dom Guciowi.
Podjęli decyzję na podstawie filmików, na których zobaczyli dwa już zżyte ze sobą kociaki i uznali, że nie mają serca ich rozdzielić

Wątek Gucia:
viewtopic.php?f=13&t=204126

JoasiaS pisze:Dziś zawiozłam Maję wraz z jej niepełnosprawnym kolegą Guciem do wspólnego domu
Cudowni ludzie nie przestraszyli się takiej adopcji i, choć początkowo planowali tylko adopcję Mai, dali też dom Guciowi.
Podjęli decyzję na podstawie filmików, na których zobaczyli dwa już zżyte ze sobą kociaki i uznali, że nie mają serca ich rozdzielić

Wątek Gucia:
viewtopic.php?f=13&t=204126

Brawo dla WSPANIAŁYCH LUDZI. Niech los obdarzy ich zdrowiem i wielkim szczęściem.

Super, kciuki za kotki, żeby się szybko zaaklimatyzowały.

mimbla64 pisze:Super, kciuki za kotki, żeby się szybko zaaklimatyzowały.

Mimbla, jest ok
Dostaję filmiki z nowego domu - maluchy tak szaleją, że w ogóle nie widać tej ich niepełnosprawności

Senanta pisze:Brawo dla WSPANIAŁYCH LUDZI. Niech los obdarzy ich zdrowiem i wielkim szczęściem.

Też im tego z całego serca życzę

O jak dobrze czytać dobre wieści! Maju, Guciu, niech Wam tam będzie dobrze! Brawo dla Dużych! Miau!
Ps. I brawo dla Joasi, rzecz jasna

Nul pisze:O jak dobrze czytać dobre wieści! Maju, Guciu, niech Wam tam będzie dobrze! Brawo dla Dużych! Miau!
Ps. I brawo dla Joasi, rzecz jasna

Joasia dziękuje

Nul, one zamieszkały blisko Ciebie, bo pod Krakowem

O, może się kiedyś nasze drogi przetną przypadkiem? Będę się rozglądać pod Krakowem Ale teraz pandemia i człowiek się stara siedzieć w domu...
A zdjęcie z języczkiem jest przecudne! Burasia w ogóle piękna jest Miau

Nul pisze:O, może się kiedyś nasze drogi przetną przypadkiem? Będę się rozglądać pod Krakowem Ale teraz pandemia i człowiek się stara siedzieć w domu...
A zdjęcie z języczkiem jest przecudne! Burasia w ogóle piękna jest Miau