Miau.PL

Witajcie, wstawiam ogłoszenie grzecznościowe w imieniu osoby, która znalazła maluszka. Kotek bardzo potrzebuje kochającego domu.

" Cześć! Kilka dni temu znalazłam w krzakach małego czarnego kotka. Od razu zawiozłam go do weterynarza, okazało się, że ma złamana łapkę. Zostało wykonane prześwietlenie i lapka jest usztywniona. Kotek ma około 2msc, został u weterynarza bo ja niestety nie moje go wziąć, mam 3psy i kota, który nie toleruje innych kotów.. Serce mi pęka maluch potrzebuje dużo miłości a siedzi sam w klatce przestraszony. Poprosiłam weta żeby się nim zaopiekował a ja znajdę mu dom. Moze ktoś z was się zlituje. Dowiozę gdzie trzeba.

Miejscowość: Węgrów woj. Mazowieckie

To na niego widziałam zbiórkę na fb?


W jaki sposób łapka została usztywniona?

Rób mu ogłoszenia na portalach. Miau to za mało.
Kciuki

Kotek prawdopodobnie znalazł domek we wtorek ma być zawieziony... we wtorek na 100% będzie wiadomo

Kotek nadal do adopcji, dziewczyna zawiozła go i otrzymała taką odpowiedź....

Dziewczyna pojechała po malucha i jest teraz u niej, szukamy dalej kochającego domku ...

Prosimy o pomoc w znalezieniu domku maluchowi

Flowers77 pisze:Kotek prawdopodobnie znalazł domek we wtorek ma być zawieziony... we wtorek na 100% będzie wiadomo

To znaczy jak ten domek znalazł? Bo ktoś zadzwonił i powiedział ,że będzie kochał? Czy dom był sprawdzony? Wizyta pa, rozmowy, naszykowanie domku, podpisanie umowy, zabezpieczenie okien i balkonu...
Sama wiesz jak twoja adopcja wyglądała i ,że potem też go chciałaś oddać strasząc schroniskiem. Więc tym bardziej winnaś optować za świadomą i staranną adopcją.
Jak widzę, kota szybciusio zwrócono.

Flowers77 pisze:Kotek nadal do adopcji, dziewczyna zawiozła go i otrzymała taką odpowiedź....

Róbcie mu ogłoszenia na portalach ogłoszeniowych takich jak gumtree, gratka, olx, lento, adopcje.miau(na górze jest strona)...
Nie wiem czego od miau się oczekuje? Tutaj każdy z nas domku szuka swoim podopiecznym. A ogłoszeń za was nie zrobimy.
Poza tym nawet jakby była szansa to na watku NIC się nie dzieje więc spada w odmęty.

ASK@ pisze:

Flowers77 pisze:Kotek prawdopodobnie znalazł domek we wtorek ma być zawieziony... we wtorek na 100% będzie wiadomo

To znaczy jak ten domek znalazł? Bo ktoś zadzwonił i powiedział ,że będzie kochał? Czy dom był sprawdzony? Wizyta pa, rozmowy, naszykowanie domku, podpisanie umowy, zabezpieczenie okien i balkonu...
Sama wiesz jak twoja adopcja wyglądała i ,że potem też go chciałaś oddać strasząc schroniskiem. Więc tym bardziej winnaś optować za świadomą i staranną adopcją.
Jak widzę, kota szybciusio zwrócono.

Flowers77 pisze:Kotek nadal do adopcji, dziewczyna zawiozła go i otrzymała taką odpowiedź....

Róbcie mu ogłoszenia na portalach ogłoszeniowych takich jak gumtree, gratka, olx, lento, adopcje.miau(na górze jest strona)...
Nie wiem czego od miau się oczekuje? Tutaj każdy z nas domku szuka swoim podopiecznym. A ogłoszeń za was nie zrobimy.
Poza tym nawet jakby była szansa to na watku NIC się nie dzieje więc spada w odmęty.

Ja tylko pomagam i tu nie jest temat o mnie! Czy jest tu napisane,że czegoś się od forumowiczów oczekuje? No nie. Po prostu szukając domu wstawia się ogłoszenia gdzie się da z nadzieją, że ten dom może się znajdzie.

Flowers77 pisze:Ja tylko pomagam i tu nie jest temat o mnie! Czy jest tu napisane,że czegoś się od forumowiczów oczekuje? No nie. Po prostu szukając domu wstawia się ogłoszenia gdzie się da z nadzieją, że ten dom może się znajdzie.

Chyba jednak czegoś oczekujesz:

Flowers77 pisze:Prosimy o pomoc w znalezieniu domku maluchowi

To o jaką pomoc Ci chodzi? ASK@ podała nazwy portali, gdzie można wrzucić ogłoszenie. To rodzaj pomocy. Na adopcje.miau ciągle kota nie wrzuciłaś. Liczysz na to, że tym jednym wątkiem znajdziesz kotu dom?
Ogłoszenie na fb nadal niedostępne. Wpisałam numer ID ze screena (618721813) w google i wyskoczyło mi nieaktualne ogłoszenie na olx: https://www.google.com/imgres?imgurl=ht ... gBegQIARAc) Jak wszystkie ogłoszenia będą nieaktualne i tylko ten wątek będzie dostępny, to domu nie znajdziecie prawie na pewno.
ASK@ napisała też, co powinno być zrobione, gdy zgłosi się jakiś chętny. To również rodzaj pomocy.
Jeśli nie oczekujesz, że ktoś z nas da kotu dom, nie oczekujesz, że zrobi ogłoszenia, a z udzielonych rad nie korzystasz, to JAKIEJ pomocy oczekujesz? Od nas - forumowiczów, konkretnie CZEGO?

Nie mówiąc o tym, że jak nagle potrzebowałaś kogoś do opieki nad swoim świeżo adoptowanym kotem, to znalazłaś, o której nic nie chciałaś napisać, wara nam od tych informacji:

Flowers77 pisze:Już nie będzie żadnych newsów z mojego życia, o kotach również,w razie kłopotów wiem do kogo się zwrócić

Nie wiem, kto to był, bo nie chciałaś pisać, nie wiem, czy pomógł jednorazowo, ale napisałaś wtedy: "w razie kłopotów wiem do kogo się zwrócić". Skoro tak, to czy ten ktoś nie mógłby teraz pomóc?
Nie wiem, kim jest Barbara z Węgrowa dla Ciebie. Skąd się znacie, czemu wstawiasz ogłoszenie tutaj, skoro wiesz, jaka jest sytuacja forumowiczów, że pełno zapchanych DT. Kompletnie za Tobą nie nadążam. Nie wiem, czego od nas oczekujesz, czemu sądzisz, że znajdzie się tu ktoś chętny ani czemu nie zwrócisz się o pomoc do osoby, która Tobie pomogła. Może jak trochę więcej napiszesz, to łatwiej mi będzie zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi.

Chyba że chcesz tylko i wyłącznie, aby ktoś wpadł jak bomba na ten wątek i od razu kotka adoptował. Jeśli tak, to mogę tylko polecić podbijanie wątku, bo spada na dół.

I wy ciągle tutaj o mnie i moich dawnych problemach,które już dawno mam za sobą... moje koty mają się świetnie,po co to rozdrapywać? Był okres w którym nie wiedziałam jak sobie poradzić przez kłopoty finansowe, ale to już minęło. To nie jest wątek o mnie a przekształcacie go i o mnie mowa. Chce pomóc bezinteresownie i nie znam dziewczyny, która kotka znalazła, zobaczyłam na jednym z portali jej wpis i zaoferowałam pomoc.

Ogłoszenie jest na lento.pl, ogłaszamy24, gumtree, olx...

Dobrze jak kot ma ogłoszenia. Do nich trzeba dodać informację ,że do domu DT/DS pojedzie z pełną dokumentacją medyczną. Bo taka jest, prawda? Skoro wet zadecydował o usztywnieniu łapki, postawił diagnozę jej złamania... to przyszły dom winien dostać cały wypis, zdjęcia RTG i zalecenia. By kotu krzywda się nie stała. By przyszły Duży oraz opiekujący się kociakiem wet, wiedział co zostało zrobione. I co należy zrobić. A tego nie widzę.

Na watku też to winno być napisane. A nawet wklejone skany/foty takowych.

Flowers77 pisze:Ogłoszenie jest na lento.pl, ogłaszamy24, gumtree, olx...

To wrzuć jeszcze na adopcje.miau. Rozumiem, że nie znasz osoby, że nie umieścisz na różnych portalach, ale tutaj już możesz. Ty jesteś zarejestrowana, ona zapewne nie.

Jesteś z Barbarą w kontakcie? Wie, że chcesz jej pomóc? Może warto by było ustalić z nią wspólny plan działania? Przekazujesz jej rady?