OTW21- czas Sorrunia :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 06, 2021 10:30 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Spoko - trochę kleju i dalej możesz w nich śmigać :ryk:

IrenaIka2

 
Posty: 880
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Wto lip 06, 2021 11:02 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Matko, Asia. Leje ze smiechu :)
Super glue i balerina bedzie jak nowa :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto lip 06, 2021 11:49 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

MonikaMroz pisze:Matko, Asia. Leje ze smiechu :)
Super glue i balerina bedzie jak nowa :ok:

Żadne robótki domowe przy bucikach nie są przewidziane! Zero ingerencji TŻ-ta. Mogę snuć opowieści jakich to on wyczynów z klejem dokonywał. Przy jego sercu i zaangażowaniu w balerince dreptałabym cały rok. Uklejoną do stopy na stałe :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lip 06, 2021 12:44 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Ty się ciesz żeś koło swojego bloku łapcie straciła, mnie sandałek pękł na pół na drugim końcu miasta :evil: :twisted:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19624
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto lip 06, 2021 15:23 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

:smiech3: :smiech3:
Dziewczyny, no jaki super glue? Przeciez zeby skleic tego buta to klej bedzie wiecej kosztowal niz nowy bucik :)
Mi tak puscila podeszwa kiedys gdy wchodzilam do kosciola i trzeba bylo przykleknac przed hostia przechodzac przez srodek :)
A ostatnio jak wchodzilam do marketu. Moja strategia w takich razach: nie wydajemy z siebie zadnych dzwiekow, 1) szuramy noga po podlodze udajac ze wszystko ok 2) odrywamy dyskretnie podeszwe i idziemy dalej w bucie bez podeszwy.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4250
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Wto lip 06, 2021 17:11 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

pibon pisze:Dziewczyny, no jaki super glue? Przeciez zeby skleic tego buta to klej bedzie wiecej kosztowal niz nowy bucik :)

Już nie chciałam pisać, ale tak właśnie może być. Tego rodzaju podeszwę z butem trzymać będzie nie sztywny klej typu super glue, tylko elastyczny polimerowy. Którego zejdzie śmiało pół tubki, jeśli nie więcej. I który kosztuje 25 zł za tubkę.
Potrzebne by były ściski stolarskie duże, regulowane.
A jak w jednym bucie podeszwa się odkleiła, to w drugim zaraz też może.
Kleiłam jakiś czas temu letniego buta. Może miesiąc później z drugim zrobiło się to samo. Musiałam użyć dużo tektury do ochrony butów na czas klejenia, żeby ściski nie rozwaliły wkładki. A tu chodzi o balerinki, które są delikatniejsze. Większa szansa na uszkodzenia w czasie klejenia.
Jeśli zależy na butach, to oczywiście można próbować. Ale trzeba się szykować na większą robotę.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10682
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro lip 07, 2021 7:30 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

meg11 pisze:Ty się ciesz żeś koło swojego bloku łapcie straciła, mnie sandałek pękł na pół na drugim końcu miasta :evil: :twisted:


Mnie to się zdarzyło już nie raz. takie odpadniecie czegoś tam.
Najbardziej spektakularny był na 50-lecie firmy. Przemówienia, gala, arie operowe potem wyżerka i tańce. Wyfiokowana byłam że hej. Nawet fryzjer mi włos nastroszył :mrgreen: Wciśnięta byłam w małą prawie czarną (jeszcze 38 nosiłam) .Na wierzchu koronka ze złotem. fajna kieca. Oryginalna. :smokin: Dla wiadomości napiszę tylko, że była kupiona na ciuchach za ... 1 złoty. Nikt jej nie chciał. Pytającym znajomym skąd ci ją mam mówiłam ,że...siostra z Włoch przysłała. :twisted: Uwierzyli. Nawet zazdrościli gustu :smokin: Przez deczko rozprasowany dekolt czerwony biustonosz prześwieca.Nawet fajnie to wygląda. Obleczone czarnymi pończochami szczupłe (wtedy) nożynki kończą się bucikami na obcasie. Takie mało modne były. Zapinane na kostce. Ale kostki miałam wtedy szczupłe. A trepki były super wygodne. Podczas tańca, gdy załoga i goście tuptali w ciuchci, jeden wagonik prawie wypierdyknął się. Mało nie doszło do wykolejenia całego pociągu! Winna byłam ja i mój wyłamany obcas. Został na torze. Sensacja co nie miara. :strach:
Co robić? Co robić? Kilku kelnerów, kucharz i elektryk od specjalnych efektów myśleli nad tym. No, nie da rady NIC zrobić, ocenili. Ani przybić. Ani uwiązać. Tylko klej uratowałby sytuację. Ślina to za mało a kleju nie ma. :placz: Do domu daleko. Ale próbuję dzwonić. Autkiem dowiezie może facet. Janusz nie odbiera.
Co robić? Co robić? No, cholera nie wrócę do domu jak tak przednie się bawię. Wszyscy są już na rauszu i nie ma chętnych na podróż. Wróciłabym z nowymi. Smętnie siedzę w holu na krześle wgapiona w pustą przestrzeń. Włazi na ten moment koleżanka. Dopytawszy się o co chodzi w tym zamieszaniu męsko -butowym proponuje mi swoje pantofelki. Takie zmechane wzięła na wszelki wypadek. Zmierzywszy wzrokiem mą stopę stwierdziła ,że chyba będą dobre. Po czym przyniosła prawie takie same jak moje. Nawet zapięcie na kostce miały. I ono ratowało sytuację bo numer za duże były. :placz: Dzięki temu nie spadały mi ze stopek ale i tak luzu było tyle ,że szłam klapiąc wszystkim. No nie da rady tańczyć. Jeno siedzieć można. Nawet wyjście do toalety było by posuwistym przedsięwzięciem.
Co robić? co robić? No i zrobiłam. W każdy czubek napchałam ...chusteczki higieniczne. Pięknie ułożyły się, udeptały i ...wróciłam o 4 rano do domu tak uchetana, że mnie tydzień nogi bolały.
Buty szewc skleił. Mimo "starości" służyły mi jeszcze wiele lat. Od tego momentu zawsze, ale to zawsze mam zapasowe buty.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro lip 07, 2021 8:50 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Moje poszły do kosza, podeszwy w sandałkach się nie klei :mrgreen: ale co się nadreptałam w tych pękniętych na pół to moje i modlitwa przez całą drogę żeby nie odpadły spody :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19624
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lip 08, 2021 6:51 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 880
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Czw lip 08, 2021 8:21 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Wszystko wygląda na to ,że Gabrysia wyprowadziła dzieci. Nie zjedzona wątróbka świadczy bardzo o tym. Przerabiałam to już. Co jak co ale wątróbka, jak jest dziewczyna, zawsze znika. To jej ulubiona potrawa. Nocne jedzenie ruszone. Czy to one czy inne koty wyżarły? Jeże? Jeśli rodzinka to może Gabrysia je przyprowadza na posiłki nocą gdy jest bezpiecznie bardziej. Źle, bo nie znają terenu i jak matki zabraknie to zginą. Obszukałam kotłownię. Jednak trudno w tych chaszczach coś zobaczyć. Okrutnie zarosło. Czy zechciałaby dzieci w takim gąszczu umieszczać?
Przywiozłam łapkę opadającą naszykowana na dulczenie. Muszę się wstrzymać. A wszystko przez durne baby. Najlepsza możliwość była gdy siedziały jeszcze w budce. A potem, po szybkiej przeprowadzce ,gdy namierzyłam je i zaczęły wyłazić same. Były ciekawe świata. Nie nauczone nieufności.
Ciągle coś. Ciągle pod górkę.

Gabrysiowe chłopaki siedzące w klatce, trzymają się. Chyba się przeżarły mocno. Brzuszki pełne bo kupale brzydsze są. Poza tym nie biegają, nie kręcą się. Jelitka więc nie pracują jak należy. Klatka jest niezbyt duża jak dla trójki dorastających dzieciaków. Jednak na zewnątrz nie wypuszczę. Z dziczą się i wszystko co osiągnęłam w oswajaniu pójdzie w diabły. Są piękni. Czarni ale każdy inaczej :wink: Powoli ujawniają się ich charaktery. ten najbardziej bojący na początku jest największym miluchem. Zagaduje i wybiega na przeciw. Najodważniejszy i największy zwiewa na nasz widok. By zaszyty w kącie mruczeć jak najęty. Przy okazji wywala brzuszek i uwielbia jak go się głaszcze po nim. Średniak to zbiórka obu braci. Patrzy na nas wywalając w zaaferowaniu jęzorek. Brzuszek pokazuje tylko po to, by bawić się smyrającą go ręką. Kocha grzebać w wodzie i ciągle jeziora tworzy.
Sąsiadka proponowała mi dużą kenelówkę. Zgodziłam się z radością. Pukałam kilka razy do jej drzwi w ciągu tygodnia. Szczególnie w weekend. Nie było jej. Jak na złość, jak się widziałyśmy rano, to teraz ani razu. Wreszcie ją spotkałam. Oddała innej osobie. Nawet do łba jej nie przyszło by wejść kilka schodków wyżej i sprawdzić czy jestem. Powiedziałam, że byłam u niej wielokrotnie tylko nie zastałam jej. Pożałowałam, że taka decyzję podjęła. Cóż, stało się.

Dziś wystrojona w róże (mówię o kolorze a nie kwiatach :mrgreen: ) jeszcze na odchodne poszłam po tulić dzieciaki. W pracy nieznaczny smrodek mnie dopadł. Buciorki czyste okazały się być. Bom myślała ,że wdepnęłam w cosik. Przypadkiem tylko zauważyłam ,że na kiecowym podołku mam rozsmarowane gówienko. Widać któryś miał tyłeczek lub łapeczki brudne i stempelek zostawił.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw lip 08, 2021 11:43 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Super. "Pamiętaj o nas w tej pracy". Nie da się zapomnieć.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lip 08, 2021 13:12 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

po prostu Cie naznaczyły, ze nalezysz do nich :ryk:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4813
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pt lip 09, 2021 7:28 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 880
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pt lip 09, 2021 10:02 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Co tam, mam nadzieję, że dobrze.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lip 10, 2021 11:47 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

MalgWroclaw pisze:Co tam, mam nadzieję, że dobrze.

Trzymamy się.
Wczoraj byliśmy w zaprzyjaźnionym DT. A nawet dwóch. Było strasznie fajnie zobaczyć starych znajomych. Jedni musieli nas w trybie pilnym opuścić bo trzeba było kota "z lasu" ratować i do weta zatargać. Rokowania mocno ostrożne :?
Pogadaliśmy, pośmialiśmy się. Sprawy kocie były na pierwszym miejscu, wiadomo. :mrgreen:

Otrzymaliśmy prezent :1luvu: A raczej futra.
Przytargaliśmy tony saszetek dla kociastych. :201494 Będzie na miesiąc :wink: albo i więcej. :lol: Strasznie jestem za dary wdzięczna :1luvu: Bardzo dziękujemy :1luvu:
Suchego mamy jako tako. Żwirek jeszcze jest choć ten bentonitowy zmyka straszniście. Ale mokre idzie hektolitrami. Paka 120 saszetek felixa nie starcza nawet na 30 dni. Gdy tylko trafi się okazja kupuję w promocjach wychodząc z założenia "niech leży nie zmarnuje się". Wspaniały taki DAR spadł nam z nieba :201494 Dosłownie!
Dziękujemy ślicznie :1luvu:

Wracając dogoniła nas okropna ulewa. Która do dziś się przeciągnęła. Teraz się uspokoiło deczko choć popaduje ciągle. Ale to nie jest przeszkodą. Sorruś, mimo wody kapiącej z nieba, postanowił drzemać na parapecie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 165 gości