OTW21- czas Sorrunia :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 01, 2021 13:18 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

ASK@ pisze:
Myszorek pisze:Obt tylko te walnięte Teresy ich nie namierzyły, bo bedzie pozamiatane.

Dziś zapytała mnie rano p.Basia (z bloku Teresy Pierwszej) czy wiem gdzie są kotki. Bo ona chodzi , nie tylko ona zaznaczyła, by sobie je pooglądać a ich nie widać. Skąd wie? Ano wiadomo. :roll:

Tak, bo kotki małe to sa do ogladania, chce sobie pooglądać zwierzatka to do zoo.Czy ludzie sobie nie zdają sprawy, ze takim zagladaniem, podglądaniem, w sumie dzikich kotów robia im krzywdę. Jak Gabrysia musi sie stresować. A stres dla kotoa wiadomo nie najlepszy.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4812
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro cze 02, 2021 7:10 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Sorruś pokonał kolejną barierę.
Szukałam go do podania leków i nie mogłam znaleźć. A on na wiszący hamaczek się wdrapał. Próbował wielokrotnie i wreszcie mu się udało. Uwierzcie, podciągniecie się nie jest łatwe. Mój dzielny synek :ok:
Obrazek

Idąc do pracy spotkałam ponownie dwie panie z yorkami, które zerkają na koty. Zaczepiłam je. Poprosiłam by takiej sensacji nie robiły i nie zwracały uwagi na dzieci. Wytłumaczyłam dlaczego to ważne. Co usłyszałam? Ano, takie to ładne widowisko malutkie bawiące się kociaczki. No, coś trzeba z nimi zrobić słyszę w którymś momencie. Pytam co? zabrać! Pytam, czy mam im pomóc w łapance. Wielkie oczy skierowane na mnie mówiły wiele. Któraś wreszcie pyta a pani nie może bo pani Teresa mówiła ?! a my mamy już 7
No i się zaczęło. Wytłumaczyłam ,że nie jestem instytucją, że mam swoich kotów dwa razy tyle, bardzo chorych niektóre...Czy pomogą mi?! Że pani Teresa i one mogą skontaktować się z organizacjami lokalnymi. PT jest w tym dobra jeśli chodzi o swoją sakwę. Że jak chcą pomóc to niech zostawią żarcie, żwirek i co tam mają w trawie. Ja ogarnę temat. Dadzą znać kiedy koty mogą przejąć to pomogę w łapance. Ich pieniądze są tak samo dobre jak moje i każdy może prywatne środki wydać na pomoc bezdomniakom. A ja nie jestem od tego by ogarniać teren tylko dlatego ,że ktoś uważa to za mój obowiązek. Szlag mnie trafił na zachwyt nad zabawą malców. Pytam ,czy wiedzą, że one zaraz umrą bez pomocy? Że poprzedni miot nie przeżył? Ze miały doskonałą miejscówkę a tylko głupota i ciekawość ludzka je wypędziła z niej? Prosiłam,że jeśli nie chcą dać DT malcom i matce to niech nie kręcą się. Nie straszą rodziny. Nie zwracają uwagi na nią. Nie klepią jadaczką na prawo i lewo o nich.
Zobaczymy co będzie. Dzięki PT cała okolica o nich wie.
Wczoraj gdy stałam po pracy próbując "coś" zauważyć podeszła do mnie inna znajoma z radosnym pytaniem "są?" . Udałam głupią. Łatwo mi przyszło bom z wyglądu nie rozgarnięta :mrgreen: Alem się i tak dowiedziała o co chodzi. Bo PT powiedziała...
Wczoraj ją widziałam. Wyraźnie czekała na kogoś? Na mnie?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro cze 02, 2021 8:05 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Przez okno w pracy zauważyłam kształt leżący na ulicy. Wyglądało jak zwierzę. Które porusza się.
Zbiegłam. A to kawałek szmaty poruszanej ciągiem przejeżdżających aut.Uff.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro cze 02, 2021 9:57 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Ja tak miałam , jak jechałam samochodem ze znajomym, a że krótkowidz jestem , nie miałam okularów, patrzę coś lezy na drodze. To od razu oczy zamykam i pytatm co za nieboszczyk kot, pies, wiewiórka?, znajomy popatrzył z politowaniem i mówi, obornik komus z przyczepy spadł. Jego mina była bezcenna :ryk:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4812
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro cze 02, 2021 12:14 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Też widzę w szmatach ofiary wypadków...
A do worków foliowych podchodzę z obawą, czy ktoś w nich nie wyrzucił zwierzęcia...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw cze 03, 2021 8:45 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 879
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Czw cze 03, 2021 13:30 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Sorek jest niesamowitym kocurkiem z wygladu i z charakterku. Cudny! :1luvu:
Zazwyczaj sama prowdze to zawsze sie zatrzymuje i zdejmuje zwierzaka z ulicy. Wlaczam awaryjne, zakladam rekawice robocze bo woze je w aucie po to i przenosze na pobocze/zabieram jesli zyje. Nigdy nie wiadomo, czy zwierzak nie zyje a nawet jak nie zyje, to uwazam, ze nalezy mu sie ten szacunek zeby nie lezal na trasie kol pedzacych aut.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4249
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt cze 04, 2021 10:11 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

To się nigdy nie skończy. W szkole powinni uczyć o zwierzętach wolnych, zamiast paru absurdalnych tematów.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 04, 2021 13:19 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Ranek zastał mnie siedzącą na krawężniku, klnącą i płaczącą jednocześnie.
Tak zastał mnie Piotr Kioskarz i Janusz. Czerwona, zasmarkana i tak zła ,że musiałam wykrzyczeć wszystko co we mnie siedziało.
Stara baba ze mnie a tak się rozkleiłam.
Wstrętne pierdzielone stare q...
Tak prosiłam, tak błagałam by dzieci nie nawiedzały. Tyle szkód już poczyniły. A dziś... Dziś zastałam mleczko, dwa pojemniki po śledziach i zero kotów.
Cierpliwe moje wywabianie ich zaczęło przynosić efekty. Gabrysia zaczynała czekać. Dzieci zaczęły siedzieć w paletach też czekając na miskę.
Od wczoraj stanęłam z łapką. Na początek zablokowaną by nawykły do niej. A przede wszystkim by mama się z nią oswoiła.
Obrazek
Było zero zainteresowania. Ale to nic. Sklep był przy święcie zamknięty, spokojnie było i wyprowadziła je na podjazd. Po drugiej stronie łączki. Bawiły się w wózkach i kartonach tam stojących. Ona ich pilnowała. Małe szkraby jeszcze. Jeden najmniejszy albo ma niebieskie oczka jeszcze albo bielmo na nich. Z daleka było więc nie jestem pewna co i jak.
Dziś to samo chciałam zrobić i znalazłam co znalazłam. Skisłe mleko wyciepałam. "Miski" też. Zostawiłam wydartą ze śmietnikowego kartonu część z napisem by zostawiły koty w spokoju. Trwa łapanka. Wieczorem pójdę i sprawdzę czy nie ma nic postawionego.

A wczoraj jedną Teresę widziałam. W nocy. Nawet miałam przeczucie ,żeby zajrzeć. Ale płaczący w bloku, na balkonie kot wypędził mi myśli. Dla niego z Anią chodziłyśmy po lokatorach bojąc się ,że może utknął gdzieś w uchylnym oknie. Nie mogłyśmy zlokalizować gdzie on siedzi. Jakieś kocie dziecko to było. Kot podobno płacze już kilka dni. Tak nam jeden "wytypowany" pan powiedział. To blok jednej z nich. Wychodząc wieczorem winna słyszeć żałosny jazgot. Tego kota już, cholera, nie ratują. Bo trzeba coś zadziałać. Pójść albo zadzwonić. Już nie do mnie.
Ostatecznie nie namierzyłyśmy go. Choć mamy swoje podejrzenia. Sporo ludzi nam nie otworzyło drzwi. Nie chcieli. Nie było ich może.
Ale walenie w "podejrzany" lokal i cykanie domofonem spowodowało ,że pijąca (ponoć) osoba zbudziła się i drąc ryja wylazła na balkon. Płacz ucichł z tym wyjściem.
Żałuję ,że nie poszłam.Może wtedy wlazła.
Powinnam pójść.Powinnam sprawdzić.

Wielką mam nadzieję, że mamcia znowu się nie wyniosła. Tyle czasu trwało zanim je przywabiłam. Tyle czasu...
To była 4 rano a we mnie gotuje się żal i złość ciągle i ciągle.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt cze 04, 2021 13:28 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Gdybym sama przez teresowo nie przechodziła trudno by mi było uwierzyć w taką bezmyślność i głupotę ludzi. Zakłamanie przede wszystkim. Krętactwo. Nie wiem co kieruje. Swoją wartość sobie podnoszą?! Robią na złość?! Jaki w tym cel?!
Ponoć są "ludźmi"życzliwymi dla zwierząt.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt cze 04, 2021 13:31 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Szczerze. Jak one takie nie przyznające się do tego że bywają, to poświęciłabym noc i siedziała całą żeby je namierzyć, tylko urlop w pracy na 100% na drugi dzień.Nie ma bata żeby przyznały się do tego co robią bez namierzenia ich. Osobiście.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19603
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt cze 04, 2021 23:52 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Szkoda że przez ich głupotę i zadufanie "bo ja wiem lepiej" to teraz kociaki życiem zapłacą. Może są takie jak ten obszymur co to jak chciałam kociaka odłowić bo blisko jezdni pod sklepem osiedlowym kiblował, to go przegonił, żeby mi się nie udało. "Bo on lubi takie młode a nie może tak być żeby gadzina miała lepiej jak on". One widać po jednych pieniądzach z tamtym, tylko on na szczęście się zapił i nie moze bruździć.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob cze 05, 2021 7:38 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 879
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Sob cze 05, 2021 8:46 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

IrenaIka2 pisze::ok: :ok: :ok:

Irenko, dziękuję. Ty wiesz... :1luvu:

Leniwa sobota za nami. Kocia leniwa sobota. :201461
Nawet wyra nie udało mi się posłać. Co prawda nie walczyłam za mocno za łóżkowy porządek nie chcąc "ranić" uczuć kocich. :mrgreen: A najbardziej Sorrusiowych. On w tym bajzlu najlepiej się czuł. Jako obiekt stały był. :twisted: Tylko towarzysze się zmieniali.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob cze 05, 2021 9:03 Re: OTW21- czas Sorrunia :(

Najlepiej widać na zdjęciach komu najwygodniej :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19603
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 171 gości