Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.
Napisane: Śro kwi 28, 2021 9:34
Kundelka już nie było. Ktoś dał mu na trawnik ręcznik i jakieś miski, chyba z wodą i jedzeniem, teraz są puste.
Czarnuszek nakarmiony, ptaki również. W miskach nie było kropli wody, biedne ptaszki były spragnione. Mięso kupiłam, zaraz kroję i jadę do Kulek, po drodze podrzucę coś buraskowi. Mam nadzieję, że kotki przyjdą, Sreberko i kotka z ciemnym pyszczkiem, muszą przecież teraz dużo jeść.
Czarnuszek nakarmiony, ptaki również. W miskach nie było kropli wody, biedne ptaszki były spragnione. Mięso kupiłam, zaraz kroję i jadę do Kulek, po drodze podrzucę coś buraskowi. Mam nadzieję, że kotki przyjdą, Sreberko i kotka z ciemnym pyszczkiem, muszą przecież teraz dużo jeść.