Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 25, 2020 9:18 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

maczkowa pisze: Widać, że Nadia ma w uszach kupę paskudztwa, pewnie maluszek też, chyba zresztą pisałaś

Ależ ona ma czyściutkie już uszka. Dostała od razu, na pierwszej wizycie stronghold, czyszczę jej uszka i podaję oridermyl od dwóch tygodni. Chyba tak na zdjęciach wychodzi brud. Maluch, owszem, ma świerzb, ale za wcześnie na podawanie mu czegokolwiek. Nie pamiętam, czy kiedykolwiek miałam kota bez świerzbu, zawsze dało się szybko pozbyć tego paskudztwa. Bardziej boję się robaków, zwłaszcza po tym, co przechodziłam z czarnymi puchatkami.
Wituś kocha swoją mamę, ale widać, że trochę tęskni za innym towarzystwem, ale na razie musi się zadowolić moim i to w ograniczonym zakresie.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 25, 2020 12:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Byłam u bezdomniaków, Jadzia była. Strasznie mi jej szkoda :( U Kulek nic z wczorajszego jedzenia nie zostało, Sreberko jednak tylko się zjawiła. Znowu podjadła mięsa i sobie poszła. Tym razem Lila była pod podłogą i od razu zaczęła jeść. Reszty już dawno nie widziałam.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 26, 2020 7:53 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Byłam u bezdomniaków, Jadzia była. Strasznie mi jej szkoda :( U Kulek nic z wczorajszego jedzenia nie zostało, Sreberko jednak tylko się zjawiła. Znowu podjadła mięsa i sobie poszła. Tym razem Lila była pod podłogą i od razu zaczęła jeść. Reszty już dawno nie widziałam.


Jadzia nic lepiej nie wygląda?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 26, 2020 9:44 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

mir.ka pisze:Jadzia nic lepiej nie wygląda?

Niestety, nie :( Niektóre miejsca zarosły, bądź zarastają, ale nadal wygląda to koszmarnie .
Byłam z Nadią i Witusiem w lecznicy. Wituś został odrobaczony, pastą, delikatnie. Waży 530 g i wetka mówi, że bardzo urósł. Ma świerzb, oczywiście i mam mu zapuszczać uszka oridermylem. Nadia miała pobraną krew, będzie robiona morfologia i biochemia. Wetka odniosła wrażenie, że brzuch jest może nieco mniejszy, ale kotka była na czczo. Ja ją widzę codziennie, nie dostrzegam spektakularnej zmiany. Brzuch nie jest bolesny, kotka wygląda dobrze, waży 3,6 kg.
Byłam w lecznicy tuż przed 8 rano i dobrze, bo potem była już ogromna kolejka. Zapłaciłam 143 zł. Wyniki będą wczesnym popołudniem.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 26, 2020 10:02 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:
mir.ka pisze:Jadzia nic lepiej nie wygląda?

Niestety, nie :( Niektóre miejsca zarosły, bądź zarastają, ale nadal wygląda to koszmarnie .
Byłam z Nadią i Witusiem w lecznicy. Wituś został odrobaczony, pastą, delikatnie. Waży 530 g i wetka mówi, że bardzo urósł. Ma świerzb, oczywiście i mam mu zapuszczać uszka oridermylem. Nadia miała pobraną krew, będzie robiona morfologia i biochemia. Wetka odniosła wrażenie, że brzuch jest może nieco mniejszy, ale kotka była na czczo. Ja ją widzę codziennie, nie dostrzegam spektakularnej zmiany. Brzuch nie jest bolesny, kotka wygląda dobrze, waży 3,6 kg.
Byłam w lecznicy tuż przed 8 rano i dobrze, bo potem była już ogromna kolejka. Zapłaciłam 143 zł. Wyniki będą wczesnym popołudniem.

Martwię się Jadzia :cry: może jak nowa sierść odrośnie to będzie lepiej wyglądała, oby to nie było coś poważnego. Właśnie pierwszy objaw niektórych chorób jest wygląd sierści. Kciuki za Jadzię ale też cała masa dla Nadii i Witusia :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 26, 2020 12:20 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Jadzia była, zdążyła przed ulewą. Chyba nie czuje się dobrze, kawałki mięsa wypadły z miski, próbowałam włożyć z powrotem, a Jadzia chciała mnie dziabnąć łapą. Tego nigdy wcześniej nie było.
Byłam u Kulek i tam złapała mnie ulewa. Nałożyłam jedzenie do misek, nie powinno zamoknąć. Wiadomo, że w deszcz żaden kot się nie pojawi, nie czekałam więc i poszłam, bo jechać się nie dało. Zawsze mam ze sobą parasol. Dzisiaj się przydał. Co chwilę leje, ale jest dość ciepło.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 26, 2020 14:58 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dzwoniłam do lecznicy. U Nadii biochemia w normie, natomiast w dalszym ciągu jest wysoka leukocytoza. Będzie przedłużenie, albo zmiana antybiotyku. Dobra wiadomość jest taka, że czerwone krwinki w normie, a były niskie.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 26, 2020 21:39 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Wituś do zakochania... Maluszek... Na tych zdjęciach "wtulonych w mamusię" - no naprawdę... Ooo, dzisiaj Dzień Matki! No to akurat obejrzałam takie w temacie :) Tyle że kocie :)

Za Jadzię trzymam kciuki i za Nadię i za wszystkich w ogóle... Nadrobiłam zaległości czytelnicze i spróbuję teraz nie mieć zaległości i być na bieżąco :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11132
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 27, 2020 6:24 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dziękujemy za odwiedziny :1luvu:
Wituś już nie jest takim malutkim, bezradnym kociątkiem. Chyba się nieco nudzi sam w kuchni. Włazi mi na kolana, będzie bardzo proludzkim kotkiem. Wydaje mi się, że zrobił siusiu do różowej, plastikowej miski. Nasypałam do niej żwirku, a nuż załapie? Nadal nie je jednak sam, mama ma dużo pokarmu, wystarcza mu.
Doszedł mi jeden bezdomniak, czarny kotek, płci oczywiście nie znam. Muszę pilnować godziny, bo przychodzi o ósmej wieczorem.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 27, 2020 12:39 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Cieplutko się zrobiło :lol:
Rano wsiadłam na rower, miałam mnóstwo spraw do załatwienia. Byłam w lecznicy, kupiłam leki dla Beni i Nadii, zostawiłam 90 zł :wink: Coś do jedzenia dla kotów też musiałam kupić, między innymi serca drobiowe dla Jadzi. Smakowały jej. Wygląda nadal źle, ma olbrzymiego kleszcza na łopatce, ale jakby milsza dzisiaj była. Dałam jej wreszcie stronghold na kark, może coś to da, nie wiem. Dzisiaj przybiegła do mnie Lila, drobniutkie to, ale bardzo rezolutne. Podjadła sobie mięsa i poszła się myć w krzaczki. Sreberko też była, jest przepiękna :1luvu: .Ktoś dał kotom 800g puszkę kitekata, nie wiem, czy zjedzą. Oczywiście puszka rzucona za domkiem :evil:
Donoszę, że Wituś jadł dzisiaj serek bieluch. Może w końcu zacznie jeść też kocią karmę. Energii ma mnóstwo, łobuzuje. Nogi mam w kropki, bo wspina się po mnie, a pazurki ma ostre. Dzisiaj huśtał się na obrusie kuchennym, nie zdążyłam z aparatem. Nadia jest bardzo spokojna, ale synek nie wdał się w mamusię.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 27, 2020 15:00 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

A jednak Wituś potraktował różową miskę jak kuwetę :D Nasypałam żwirku i proszę, oto efekt
Obrazek
Takie maleństwo, a takie czyściutkie. Mam małą kuwetę, taką dla kociąt, ale niech siusia do miski, skoro mu to pasuje.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 27, 2020 16:42 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dowód rzeczowy :mrgreen:
Osesek się zmienia w kotka.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Śro maja 27, 2020 18:40 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:A jednak Wituś potraktował różową miskę jak kuwetę :D Nasypałam żwirku i proszę, oto efekt
Obrazek
Takie maleństwo, a takie czyściutkie. Mam małą kuwetę, taką dla kociąt, ale niech siusia do miski, skoro mu to pasuje.

Mądry chłopczyk :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 28, 2020 6:57 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dzisiaj znowu było siusiu w "kuwetce" :D Ta miska ma średnicę 15,5 cm :mrgreen: Kupki jeszcze nie widziałam. Wituś już próbuje jeść z miseczki, ale nic mu na razie nie smakuje, zagrzebuje łapką :mrgreen: Tylko serek jadł.
Walczymy ze świerzbem. Nadia już ma czyste uszka, ale jej też daję oridermyl. Kotki dzielnie znoszą zarówno czyszczenie, jak i zapuszczanie maści. Nadią się martwię, bo wciąż ma wzdęty brzuszek, leki nie działają :(
Wczoraj miałam miły telefon. Dzwoniła Duża Stelli. Nie mogła się nachwalić kotki. Jest grzeczna, czyściutka, mądra, same superlatywy. Duża twierdzi, że kotka ma psi charakter, że ma z nią wspaniały kontakt. Stella uwielbia przesiadywać na balkonie, poluje na owady i koniecznie woła Dużą, aby zobaczyła, jaki z niej jest łowca. Oczywiście śpi w łóżku z Dużymi, razem oglądają telewizję. Mam mieć zdjęcia, wkleję jakieś.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 28, 2020 7:50 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Wituś to bardzo mądry kotecek. W dużej kuwecie czułby się jak na pustyni, a taką miseczkę to chociaż wzrokiem ogarnie :) i taki urobek też jakby na większy niż w rzeczywistości wyglądał.
Jadzieńka mam nadzieję jakoś się ogarnie po tym spadku formy i nie będzie już straszyć tym futerkiem. Twoje koty uprawiają już balkoning, czy jeszcze za chłodno?

SabaS

 
Posty: 4507
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości