Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob maja 16, 2020 12:19 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Byłam u bezdomniaków. Jadzia nadal wygląda okropnie, przykro na nią patrzeć :( Zrobiłam zdjęcia, ale nie chcę wklejać.
Po drodze do Kulek spotkałam Atola, szedł wolniutko do stołówki
Obrazek
Głodny chyba nie był. Ma ogromnego kleszcza :(
Obrazek
Łobuz jeden, odganiał Lilę od misek, musiałam jej dać trochę dalej
Obrazek
Chyba pingwinka ściągnęłam myślami, bo się pojawił :ok:
Obrazek
Czekał, aż odjadę. No i odjechałam, a po drodze spotkałam nowego burasa. Chyba wiem, gdzie mieszka i się stołuje :wink: , ale tutaj jest chyba lepsze jedzenie.
To jeszcze parę zdjęć Nadii i Witusia
ObrazekObrazekObrazek

ewar

 
Posty: 54937
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 16, 2020 12:51 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Zdjęcia super :1luvu:
Czy Nadia ma problem z uchem jest takie inne a może tak tylko wyszło na zdjęciu?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25528
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 16, 2020 13:43 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Nadia ma uszkodzone lewe uszko. Jest wyraźnie mniejsze, są zgrubienia. Prawdopodobnie był tam ropień i może powstał bliznowiec? Nie jest to bolesne, ale tak ma .
Wituś ma od razu mokre oczka, jak robię zdjęcie.

Obrazek
Nie łzawią mu tak normalnie
Obrazek

ewar

 
Posty: 54937
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 16, 2020 14:28 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Nadia ma uszkodzone lewe uszko. Jest wyraźnie mniejsze, są zgrubienia. Prawdopodobnie był tam ropień i może powstał bliznowiec? Nie jest to bolesne, ale tak ma .
Wituś ma od razu mokre oczka, jak robię zdjęcie.

Obrazek
Nie łzawią mu tak normalnie
Obrazek

Wituś jest słodki do schrupania.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25528
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 16, 2020 15:05 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Zyskuje przy bliższym poznaniu. Troszkę się bawi, bierze myszkę w ząbki, za ogon oczywiście, bo to jeszcze maleństwo. Nadia jest pięknie umaszczona, to szylkretka. Będzie piękna jak się ją podkuruje, podkarmi. Charakter ma cudowny.

ewar

 
Posty: 54937
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 16, 2020 17:20 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2262
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Sob maja 16, 2020 21:53 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dodatkowe kciuki za mamusię i synka :ok: :ok: :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2395
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2020 7:46 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Dziękuję :1luvu: W ogóle nie czuję, że mam dodatkowe dwa koty. Nadia jest przecudowna, malec nie opuszcza koszyka, próbuje tylko wspinać się na kuchenny obrus, który dynda obok kosza. Jest to przezabawne. Nadia jest cichutka, pięknie korzysta z kuwetki, nie grymasi przy jedzeniu, pozwala ze sobą zrobić wszystko. Pięknie mruczy, jest szczęśliwa. Nawet na krzesło nigdy nie wskoczyła, na kuchennym blacie mogłabym położyć kryształy, byłyby bezpieczne. ONA MUSI BYĆ ZDROWA, na uszach stanę, aby tak było. Ona jest taka dobra, kochana. Naprawdę Wituś jest jej całym światem, opuszcza go tylko wtedy, kiedy musi pójść do kuwety, albo miski. Mam nadzieję, że kotka ma dość pokarmu, dobrego jakościowo i maluszek będzie miał odporność, będzie rósł zdrowo. Sam nadal nie je, ale bawi się, jest bardzo żywotny. Wczoraj leżał na pleckach, tylną łapkę trzymał w przednich i ogryzał sobie pazurki :lol: W koszu ma myszki, też się nimi bawi, jeszcze niezdarnie, ale próbuje. Mogłabym godzinami gapić się na niego i jego mamusię.

ewar

 
Posty: 54937
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 17, 2020 8:43 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Dziękuję :1luvu: W ogóle nie czuję, że mam dodatkowe dwa koty. Nadia jest przecudowna, malec nie opuszcza koszyka, próbuje tylko wspinać się na kuchenny obrus, który dynda obok kosza. Jest to przezabawne. Nadia jest cichutka, pięknie korzysta z kuwetki, nie grymasi przy jedzeniu, pozwala ze sobą zrobić wszystko. Pięknie mruczy, jest szczęśliwa. Nawet na krzesło nigdy nie wskoczyła, na kuchennym blacie mogłabym położyć kryształy, byłyby bezpieczne. ONA MUSI BYĆ ZDROWA, na uszach stanę, aby tak było. Ona jest taka dobra, kochana. Naprawdę Wituś jest jej całym światem, opuszcza go tylko wtedy, kiedy musi pójść do kuwety, albo miski. Mam nadzieję, że kotka ma dość pokarmu, dobrego jakościowo i maluszek będzie miał odporność, będzie rósł zdrowo. Sam nadal nie je, ale bawi się, jest bardzo żywotny. Wczoraj leżał na pleckach, tylną łapkę trzymał w przednich i ogryzał sobie pazurki :lol: W koszu ma myszki, też się nimi bawi, jeszcze niezdarnie, ale próbuje. Mogłabym godzinami gapić się na niego i jego mamusię.

To lepsze niż telewizor.
Kciuki Nadia ma zapewnione. Będzie zdrowa, musi być :ok: :ok:

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25528
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 17, 2020 12:07 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Pojechałam do bezdomniaków wcześniej, bo zapowiadali deszcz. Jadzia nie powinna moknąć. Była, ma długiego dreda z jednego boku, ale nie mogłam go wyciąć. Ona już mi nie ufa :( , jest jakaś inna, nie taka radosna jak kiedyś. Bardzo mi jej szkoda. Sierść odrasta, ale nie wiem, jak długo to potrwa, czy nie będzie łysiała w innych miejscach.
U Kulek też oczywiście byłam. Była Lila i kocia mama, obie były głodne, chętnie jadły. Pozostałe koty też się najedzą, jeśli później przyjdą. Przychodzą tak trochę "na raty", nigdy nie ma wszystkich na raz.

ewar

 
Posty: 54937
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 17, 2020 13:28 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

biedna Jadziunia :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72655
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 17, 2020 14:05 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Bardzo biedna :( Tak lubiłam jak wybiegała mi na spotkanie, była wesoła. Teraz też wybiega, ale taka radosna już nie jest.

ewar

 
Posty: 54937
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 18, 2020 9:17 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

Nadia i Wituś na pierwszej wizycie w lecznicy.
https://pl-pl.facebook.com/CentrumMalychZwierzatARGOS

ewar

 
Posty: 54937
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 18, 2020 9:33 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

ewar pisze:Nadia i Wituś na pierwszej wizycie w lecznicy.
https://pl-pl.facebook.com/CentrumMalychZwierzatARGOS


z mamusią nic nie jest straszne
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72655
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 18, 2020 9:45 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia ma 18 lat!

O, to prawda. Maluch wydaje się być wyluzowany. Wyniosłam jena chwilę na balkon, bo cieplutko. Koty się zachowały, ewakuowały się, nie niepokoiły kotki. Ona nie czuła się pewnie i szybko zaniosłam ją i malca do kosza. Ale słońce dobrze by im zrobiło, będę je wynosić.
ObrazekObrazek
Obrazek
Wituś jest malutki, na zdjęciach wydaje się większy
Obrazek
To trwało parę sekund, nie dręczę kotka
Obrazek

ewar

 
Posty: 54937
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości