
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Lila
Lubi być na rękach, ale tylko zanim dostanie jeść![]()
Jej mama jest bardzo płochliwa
Burasek po pierwszym zakropieniu uszek, był ponoć bardzo grzeczny![]()
Trzeba go pilnować, bo bardzo chętnie zeskoczyłby z parapetu. W oknach są metalowe moskitiery, tylko do zdjęć jest w otwartej innej części.
ewar pisze:Dzisiaj piękny dzień, słońce świeci, ale jest dość zimno. Rano dałam jeść ptakom i czarnuszkowi. Próbował mnie dziabnąć pazuremOczko już dobre, na szczęście. Zauważyłam, że ma jakby wycięty trójkącik na prawym uszku. Czyżby był ciachnięty? Może to być też jakieś uszkodzenie, trudno mi powiedzieć. U Kulek frekwencja mizerna
Była tylko Lila i kocia mama siedząca na trawniku. Sreberka nie ma już drugi dzień, a kici z ciemnym pyszczkiem dłużej
Jedzenie znika, ale ....
Mam być szczepiona, Pfizerem, na szczęście w środę. Dorota też, ale w późniejszych godzinach. Mam nadzieję, że dobrze to zniesiemy, bo któraś z nas musi być sprawna na tyle, aby nakarmić koty.
Gosia, dziękuję
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 7 gości