Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Wituś rano zjadł odrobinę serka, chodził troszkę, ale powolutku. Został w lecznicy, będzie miał kroplówkę, zrobią mu rtg i co tam jeszcze będzie trzeba. Zadzwonią, co z nim, a ja odbiorę go wieczorem. Teraz szybko szykuję jedzenie i pedałuję do bezdomniaków. U Jadzi wczoraj nie byłam, muszę ją porządnie nakarmić.
mir.ka pisze:Oby doszli co mu jest i postawili na łapki
ewar pisze:mir.ka pisze:Oby doszli co mu jest i postawili na łapki
Bardzo na to liczę. Moi "starzy" weci wyjechali na urlop, ale jest fajna pani doktor i młody wet, dadzą sobie radę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 168 gości