Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 28, 2021 9:30 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Nul pisze:Dobrze, że nikogo na tych krzesłach rowerem nie wiózł :D


No właśnie :D

A Lila i kotka o ciemnym pyszczku wyglądają jak siostry.

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 28, 2021 11:53 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

waanka pisze:A Lila i kotka o ciemnym pyszczku wyglądają jak siostry.

Naprawdę? Lila jest biało szara, a ta kotka z ciemnym pyszczkiem ma sporo beżowego, pyszczek również.
Wróciłam i donoszę. Czarnuszek czekał na murku, podsunęłam mu rękę do powąchania, zrobił to i nie uciekł :ok: Zjadł mięso, puszeczkę i trochę suchej karmy. Lila znowu zjadła malutko, ale tym razem nie odmówiła sobie mokrej karmy. Wczoraj dałam puszkę Rafi i sporo zostało, jakoś im ta karma średnio smakuje. Kotka z ciemnym pyszczkiem była, czekała na drzewie. Znowu zjadła bardzo dużo. Sreberko była, spieszyłam się, żeby jej nałożyć do miski, a ona w tzw. międzyczasie uciekła :evil: To taki typ jak moja Gucia, wszystkiego się boi, taka ciapa. Jedzenie jest, będzie głodna, to przyjdzie.
Wstąpiłam do sąsiadki na górze, której kotka odeszła na FeLV, a teraz ma kocurka ze wsi. Koszmarne stworzenie, czegoś takiego nie widziałam. Gryzie, drapie, skacze po regałach, wszystko niszczy. Próbowałam mu podciąć pazury, ale tylko dwa dałam radę, a i tak mam plastry na rękach. Owszem, ubrałam go w koci kaganiec, ale nie pomogło. Sąsiadka połamała się, ledwo chodzi po domu o kulach. Muszę więc zabrać kocura do weta, bo nic nie było z nim robione. Może po kastracji trochę się uspokoi. Na razie jednak odrobaczenie, szczepienie, testy no i podcięcie pazurów. Kot jest ładny, trochę w typie rosyjskiego niebieskiego, ale charakter ma koszmarny. Chudy strasznie, ale jak to taki diabeł wcielony, to nic dziwnego. No i pewno robali ma mnóstwo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55007
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 28, 2021 12:14 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:
waanka pisze:A Lila i kotka o ciemnym pyszczku wyglądają jak siostry.

Naprawdę? Lila jest biało szara, a ta kotka z ciemnym pyszczkiem ma sporo beżowego, pyszczek również.
Wróciłam i donoszę. Czarnuszek czekał na murku, podsunęłam mu rękę do powąchania, zrobił to i nie uciekł :ok: Zjadł mięso, puszeczkę i trochę suchej karmy. Lila znowu zjadła malutko, ale tym razem nie odmówiła sobie mokrej karmy. Wczoraj dałam puszkę Rafi i sporo zostało, jakoś im ta karma średnio smakuje. Kotka z ciemnym pyszczkiem była, czekała na drzewie. Znowu zjadła bardzo dużo. Sreberko była, spieszyłam się, żeby jej nałożyć do miski, a ona w tzw. międzyczasie uciekła :evil: To taki typ jak moja Gucia, wszystkiego się boi, taka ciapa. Jedzenie jest, będzie głodna, to przyjdzie.
Wstąpiłam do sąsiadki na górze, której kotka odeszła na FeLV, a teraz ma kocurka ze wsi. Koszmarne stworzenie, czegoś takiego nie widziałam. Gryzie, drapie, skacze po regałach, wszystko niszczy. Próbowałam mu podciąć pazury, ale tylko dwa dałam radę, a i tak mam plastry na rękach. Owszem, ubrałam go w koci kaganiec, ale nie pomogło. Sąsiadka połamała się, ledwo chodzi po domu o kulach. Muszę więc zabrać kocura do weta, bo nic nie było z nim robione. Może po kastracji trochę się uspokoi. Na razie jednak odrobaczenie, szczepienie, testy no i podcięcie pazurów. Kot jest ładny, trochę w typie rosyjskiego niebieskiego, ale charakter ma koszmarny. Chudy strasznie, ale jak to taki diabeł wcielony, to nic dziwnego. No i pewno robali ma mnóstwo.



moje koty Rafi lubia ale saszetki , puszek nie
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72789
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 28, 2021 12:36 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

To w takim razie nie zauważyłam na zdjęciu tych „beżyków” :oops:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 28, 2021 12:50 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

To nawet nie beż, takie rudawe to jest, ale faktycznie obie łaciate, w tym samym typie. Na moich zdjęciach koty wychodzą różnie :oops:
mir.ka, kupiłam kilka 400 g puszek Rafi, dla bezdomnych. Te koty są jednak dość wybredne :wink: , pisałam o karmie Kitty z Biedronki, która leżała kiedyś trzy dni i wyrzuciłam, bo nie ruszyły nawet.
Jakieś fatum chyba dotknęło nasz blok. Sąsiadka przez balkon, wielbicielka moich kotów, zwłaszcza Witusia [*], złamała prawą rękę. Trzy tygodnie nie wychodziła z domu, nie wiem, co jadła. Nie wiedziałam, przecież bym jej pomogła, zrobiła zakupy, wyrzuciła śmieci...itd. To pani mocno po 80--ce, samotna.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55007
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 01, 2021 11:41 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Dzisiaj nieco słabsza frekwencja :( Nie było czarnuszka, Sreberko też się nie pokazała. Była Lila, kotusia z ciemnym pyszczkiem i kocia mama. Kocia mama chyba była głodna, bo dość blisko podeszła. Niestety, sroka się zainteresowała miską, szybko odjechałam, mam nadzieję, że kotka ją przegoniła.
Zaraz chyba zabiorę tego skubańca sąsiadki do weta, aż się boję, naprawdę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55007
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 01, 2021 11:57 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72789
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 01, 2021 13:15 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Było się czego bać :wink: Dwoje wetów musiało być obecnych przy podcinaniu pazurków Ferdkowi, bo tak ma na imię ten kot z piekła rodem. Tabletkę wypluł trzy razy, w końcu dostał Stronghold. Za tydzień szczepienie, a po dwóch kastracja, już konieczna. Mam nadzieję, że się chociaż trochę uspokoi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55007
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 01, 2021 13:50 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Poszłam sprawdzić, czy aby czarnuszek się nie pokazał. Owszem, był, czekał na jedzonko. Miałam tylko mięso i saszetkę, musi mu wystarczyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55007
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 01, 2021 13:55 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

O rany, przeżycia z tym Fredkiem!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 01, 2021 14:12 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Ferdkiem, tak ma na imię. Szczepienie będzie w torbie, tak pójdzie łatwiej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55007
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 02, 2021 9:49 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

Wracałam z zakupów, czarnuszek mnie zobaczył i od razu przybiegł do miski. Nic nie miałam przygotowanego :( , ale pobiegłam do domu, zabrałam 200g puszkę i suchą karmę. Od razu zaczął jeść. Mięso będzie później, o ile przyjdzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55007
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 02, 2021 9:51 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Wracałam z zakupów, czarnuszek mnie zobaczył i od razu przybiegł do miski. Nic nie miałam przygotowanego :( , ale pobiegłam do domu, zabrałam 200g puszkę i suchą karmę. Od razu zaczął jeść. Mięso będzie później, o ile przyjdzie.


trzeba było mu powiedzieć, ze lepsza dokładka później :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72789
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto mar 02, 2021 9:51 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

ewar pisze:Wracałam z zakupów, czarnuszek mnie zobaczył i od razu przybiegł do miski. Nic nie miałam przygotowanego :( , ale pobiegłam do domu, zabrałam 200g puszkę i suchą karmę. Od razu zaczął jeść. Mięso będzie później, o ile przyjdzie.

Biedny zgłodniał i czekał. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 02, 2021 10:03 Re: Koty z Hucianego Grodu.Pusia za TM.

mir.ka pisze:trzeba było mu powiedzieć, ze lepsza dokładka później

Powiedziałam :mrgreen:
Gosiagosia pisze:Biedny zgłodniał i czekał.

Będę musiała mieć coś zawsze przy sobie, bo przychodzi o różnych porach. Zimno nie jest, nic mu się nie stanie jak chwilę poczeka, ale nie chciałabym go zawieść. Dostał sporo, powinien być najedzony, bo zwykle i tak trochę zostawia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55007
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 161 gości