Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 29, 2020 21:24 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur dzisiejszy (piątek 29.05)

W szpitalu Lila przemiziasta. Barankuje jak prawdziwy baranek :D dostała krople do noska i jedzenie z wsadem. Antybiotyk dostała w małej porcji gourmeta, nie chciałam jej męczyć podajnikiem, a w całej porcji pewnie by nie zjadła. Zostawiłam jej resztę, ale póki byliśmy, to mało zjadła. W kuwecie w porządku.
Kajtka i Milusia są przeslodkie, choć jeszcze trochę wystraszone. Obie mruczą jak traktory i lubią się miziać. Apetyty miały takie sobie :( w kuwecie na dole siku+kupu, podsuszone bobki ilości raczej dwuosobowej, w klatce kuweta na jedynkę - 3 średniej wielkości siki tam tylko były. Ich klatkę na noc zamknęłam razem z miskami i karmnikiem w środku - jutro jadą na badanie krwi.

Na ogólnym raczej spokój. Wypuściliśmy Krysię z Tosią i nie sprawiały żadnych problemów. Krysia chciała powąchać Amanda i prychnął na nią, a jeden z bliźniaków ganiał Ptysia, ale nie jestem pewien, który. Poza tym ganiali zabawki.
Wszyscy dostali Smillę pomarańczową. Ptyś dostał Vetomune w swoim, ale do końca nie zjadł, bo Bliźniacze Odkurzacze przyszły mu wchłonąć ostatnią 1/3. Nie da się ich odpędzić, są silni za czterech :lol: Dziewczyny wcale nie są od nich gorsze pod tym względem - na szczęście wypuściliśmy je po uczcie, więc nie miały czego kraść :P Dla nich samej Smilli nie starczyło, więc dorzuciłem im jakiś pasztet rybny, o którym za późno się zorientowałem, że jest go za dużo. Rozdaliśmy resztkę na wyjściu. Kuwety ok, u dziewczyn też.

Lola dostała swoje leki z tą samą Smillą, co ogólny i nawet jej smakowała, więc dopisałem jako przykład na tablicy w kuchni, bo strzelałem, czym może być "coś dobrego" :P Była w trochę miziastym nastroju. Kuweta w porządku.

Wszędzie wymieniliśmy wody i pozamiataliśmy. Podłogi nie myliśmy, bo nie wyglądała źle. Złożyliśmy pranie.

Prośba: sprawdzajmy wszystkie drzwi przed wyjściem. Szpital i Tosia/Krysia nie były zamknięte.

Adam.Kz

 
Posty: 21
Od: Śro lip 04, 2018 7:04

Post » Sob maja 30, 2020 17:58 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur sobota
Kuwety ok, u dziewczyn w szpitalu taka mała sucha, Aga mówiła, że czarna zrobiła kupę po drodze z lecznicy. Czarna zjadła ładnie, biała też podziubala. Oczy czarnej zakroplone bez problemu.
Lila dostała antybiotyk, miziala się, ale syczała od czasu do czasu też.
Ogólny wygłodniały że hoho.
Lola nie chciała mokrego, ale rzuciła się na suche.
Dziewczyny dziś wymiziane bo przyjechali z nami goście.
Podłogi pozamiatane i częściowo pomyte.

Poprosimy sobotę 6.06.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 31, 2020 21:04 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur spokojny, wszędzie czysto :)
Na ogólnym i u dziewczyn głód wielki. W kuwetach ok.
Dziewczyny prawie cały dyżur były na ogólnym i było ok.
Lola nie bardzo chciała jeść, dopiero gourmeta w saszetce zjadła od Izy, a potem dokładkę ode mnie. Za to była bardzo miziasta. W kuwecie małe siku bez kupy.

Lila smutna i kaszląca, Iza przywiozła inhalator - więc zrobiłyśmy jej inhalację, bardzo ładnie dała sobie zrobić. Dajemy jej jedną ampułkę na dzień. Jeśli raz dziennie - to cała, a jak dwa razy dziennie - to dzielimy dawkę na pół i rozcieńczamy 1ml do 1ml (tylko muszę kupić płyn do rozcieńczania).
Potem lepiej oddychała. tabletka podana podajnikiem. Był foch ;)

Kajtusia trochę zjadła, dajemy jej krople na wejściu i wyjściu. Najpierw Floxal, a po 10 minutach te drugie. Jakby ktoś był w ciągu dnia dodatkowo, np. rano - niech jej zakropi Floxal (bo to można 4 razy dziennie).
Martwię się o Milusię, bo tylko polizała i skubnęła :( Próbowałyśmy z Izą dać jej 1/4 Peritolu, ale się popluła strasznie, a potem zwymiotowała :( Za to chce kontaktu i mizianek. Tęsknie patrzy za okno. Przydałby się dla nich dom wychodzący.
Mam nadzieję, że jutro będą ich wyniki krwi, to zobaczymy co dalej.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8569
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pon cze 01, 2020 7:10 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury :

poniedziałek (01.06)-olala1
wtorek (02.06)- pyma
Środa (03.06)-????????????
Czwartek (04.06)-????????????????????
Piątek (05.06)-09666
Sobota (06.06)-kasik30/wujosredniak
niedziela (07.06)-
poniedziałek (08.06)-
wtorek (09.06)-
środa (10.06)-
czwartek (11.06)-
Piątek (12.06)-
sobota (13.06)-
niedziela (14.06)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon cze 01, 2020 18:52 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Poproszę poniedziałek 8.06

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 02, 2020 8:04 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

wczorajszy dyżur:

Czysto na ogólnym jakbyśmy mieli koty seniorki.
Ale głodne starsznie. Amand mnie zachwyca, bo to on teraz ustawia wszystkich by był spokój.
Dziewczyny wypuściłam i miałam zamiar zostawić ale pod koniec dyżuru zaczęły się chować pod kanapą więc wróciły do siebie.
Krysia nie bardzo chciała jeść, bała się innych kotów jak podchodziły to rezygnowała.

Inhalacja Lili zrobiona, antybiotyk podany choć łatwo nie było.
Krople zapodane, obróżki założone. Apetyty dziewczyn kiepskie (czarna lepiej)

Lola apetyt i humor cudny. Bardzo ładnie wygląda, sierść u normalnego kota. :)

Przywiozłam nową pingwinkę Franię. Cudna kocia, młoda ok roczna.

Klatka i transporter w wannie do wyjęcia - umyte
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5235
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 02, 2020 8:08 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury :

Środa (03.06)- Wilka
Czwartek (04.06)-Pietraszka
Piątek (05.06)-09666
Sobota (06.06)-kasik30/wujosredniak
niedziela (07.06)-
poniedziałek (08.06)-mgska
wtorek (09.06)- pyma
środa (10.06)-
czwartek (11.06)-
Piątek (12.06)-
sobota (13.06)-
niedziela (14.06)-
poniedziałek (15.06) -
wtorek (16.06)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro cze 03, 2020 6:23 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

wczorajszy dyżur pełen emocji 8)

na ogólnym , u dziewczyn i Loli bez zmian , apetyty ogromne, kuwety ok, humory dopisywały, dziewczyny cały dyżur na ogólnym.

W szpitaliku:
U Frani tylko siku , z misek zjedzone , cudna dziewczyna, cały czas by się miziała :1luvu:
U Lilki w kuwecie ok, apetyt i humor też ok, stan chorobowy jak dla mnie bez zmian. Nie mogłam jej zrobić inhalacji, bo się cały czas wiła, mruczała i ocierała, co chwila jadła, musiałam robić na raty.

Dziewczyny jeść nie chciały, zjadły tylko trochę mielonego, które przyniosłam. Milusia cały czas płacze i chce wyjść i w końcu jej się udało :201416
Kajtusia jakoś mocniej zestresowana, może przez te krople, siedziała schowana, nie mruczała a wcześniej wystarczyło zagadać i od razu włączała traktorek.
O dziwo, u weta wyluzowała, pojadła i mruczała 8O

Kajtusie i Milusie zabrałam do Żyrafy, obie dostały ornipural, Kajtusia szotapen na zęby, które trzeba zrobić jak najszybciej, bo jest dramat, ma ogromne zapalenie.
Dostały też kroplówki podskórne, bo są trochę odwodnione i peritol na apetyt. Milusia dostała też krople do oczu, bo również ma jakieś przewlekłe zapalenie, ale muszę wykupić receptę.
I na razie to wszystko, dziewczyny muszą się odstresować, bo wg dr Magdy, te badania krwi mogą wynikać ze stresu i nie ma sensu ich teraz sztucznie stymulować lekami.
Za jakieś dwa tygodnie trzeba im powtórzyć i wtedy będziemy dalej działać. Najgorzej z Milusią, bo ona może nie jeść przez to, że nie może wyjść a my jej tego nie zapewnimy i może być problem :|

Kajtusie zamknęłam w klatce, bo musimy kontrolować ile jedzą i jak się załatwiają. Na dyżurze można jej otwierać klatkę. Nie stawiajcie za dużo misek w szpitaliku, bo potem nie wiadomo czy i ile zjadły. Dwie miski jedna z suchym, druga z mokrym.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro cze 03, 2020 20:33 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dzisiejszy dyżur raczej spokojny. Apetyty humory dopisywaly dziewczyny z pokoju wystrzeliły jak strzały. W kuwetach ładnie wszędzie.
Leki staruszkom dała podała Marta, potem ładnie zjadły te nowe saszetki w białym sosie. Nie całe ale napewno z większym smakiem. Milusia jest bardzo towarzyska. Kajtka też ale nie za bardzo chciała wyjść z pudełka.

Frania w super humorze, dostała pudełko do spania, ucieszyła się bardzo i całe je wygniotla
Przyjechał nowy bialaczkowy kocurek, , bardzo grzeczny, zabiedzony wydrapania cała szyja. Z tego co zauważyłam przez chwilę chyba raczej woli mokre niż chrupki ale to się okaże. Zwróćcie uwagę, bo może zwariowałam ale on jakoś dziwnie strzela zębami jakby je krzywo zagryzal, a dźwięk jest taki jakby kość przegryzal jakąś.
Wszystkie rzeczy z łazienki pochowane.

Wilka_dlaczego

 
Posty: 137
Od: Pon gru 30, 2019 19:38

Post » Pt cze 05, 2020 6:47 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury :

Piątek (05.06)-09666
Sobota (06.06)-kasik30/wujosredniak
niedziela (07.06)-?????????????????????
poniedziałek (08.06)-mgska
wtorek (09.06)- pyma
środa (10.06)-
czwartek (11.06)- Wilka
Piątek (12.06)-
sobota (13.06)-
niedziela (14.06)-
poniedziałek (15.06) -
wtorek (16.06)-
środa (17.06)-
czwartek (18.06)-
Ostatnio edytowano Pt cze 05, 2020 12:07 przez pyma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt cze 05, 2020 11:26 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

11.06 poproszę

Wilka_dlaczego

 
Posty: 137
Od: Pon gru 30, 2019 19:38

Post » Sob cze 06, 2020 10:18 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Sobota (06.06)-kasik30/wujosredniak
niedziela (07. 06)-?????????????????????
poniedziałek (08.06)-mgska
wtorek (09.06)- pyma
środa (10.06)-
czwartek (11.06)- Wilka
Piątek (12.06)-
sobota (13.06)-
niedziela (14.06)-
poniedziałek (15.06) -
wtorek (16.06)-
środa (17.06)-
czwartek (18.06)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob cze 06, 2020 15:35 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Piątek 12.06 poprosimy.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 06, 2020 19:32 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

środę 10.06 poprosimy
Mika, Korek, Florka, szczurka Mysia, Mysza, Misiek (Kicek), Dziubek, Koszmi (Kotuś), Dora, Filipek, Cinek, Maciuś, Frodzik, Szpinerek, Inusia, Kubuś, Swietka... jeśli raj istnieje, to w moim jest już tłok :(

alicjab

 
Posty: 110
Od: Pon gru 25, 2017 20:18

Post » Sob cze 06, 2020 22:26 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur sobota 06.06.
Z Anitą i Pawłem :1luvu: :201494
Kuwety ok wszędzie.
Większość towarzystwa dostała Feringe i jadła że smakiem. Ptyś olał swojego gourmeta i dorwał się do cosmy zielonej kurczak w galarecie, zjadł całą miskę z górką :D
Krople dziewczynom zakroplone dwa razy.
Inhalacje Lili zrobione, krople zakroplone raz.
Sporo nowych kotów w szpitalu.
Lola nie chciała jeść mokrego.
Podłogi pomyte, pranie do rozwieszenia w pralce (prało się jak wychodziliśmy)
Zlikwidowaliśmy obie kuwety z podłogi w szpitalu, razem z transporterem z wanny umyte, suszą się w łazience.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości