Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

[olala1]

Pazurek

Zosia










Lola


Megi


Charlie


Doris


Pazurek


Murka


i Doti

[Pietraszka]

Ola, super zdjęcia

[olala1]

Dziękuję jak się komus przydadzą do ogłoszeń to proszę bardzo.

[Wilka_dlaczego]

Poproszę niedzielny dyżur 12.04

[Kociambra1989]

Zosia po kontroli, płuca i oskrzela czyste, charczenie najprawdopodobniej powodują zawalone zatoki i nos. Zosia ma przyjmować Enrotron do niedzieli 12 kwietnia włącznie, jeśli do poniedziałeku nie będzie poprawy w postaci zmniejszenia tego charczenia należy podać jej Unidox 50mg/dobą tj pół tabletki przez 3 dni i pokazać ją na kontrolę, jeśli natomiast poprawa będzie to kontynuujemy Enrotron do 17 kwietnia i wtedy kontrola.

[pyma]

Dyżury:

środa (08.04)-olala1
czwartek (09.04)-Kociambra1989
piatek (10.04)-Pietraszka
sobota (11.04)-kasik30/wujosredniak
niedziela (12.04)-Wilka
poniedziałek (13.04)-kati.2020
wtorek (14.04)-pyma
środa (15.04)-
czwartek (16.04)-Kociambra1989
piątek (17.04)-Pietraszka
sobota (18.04)-
niedziela (19.04)-
poniedziałek (20.04)-
wtorek (21.04)-

[pyma]

Wczorajszy dyżur:

Generalnie wszyscy grzeczni, kupy ładne, w szpitaliku i u dziewczyn też ładne komplety.
Lola coś nie chciała jeść, zostawiłam jej 2 miski z różnym mokrym.
W szpitaliku chłopaki już bardziej wyluzowani, Murka też się ładnie otworzyła.

Posprzątałam i zdezynfekowałam klatki po Murce i Megi, wszystko z klatek wyprane.

[olala1]

Dzień bardzo emocjonujący dla mnie. A nawet trochę nocy
Doris miała mieć sterylke ale okazało się że już ją miała.
W lecznicy nadzwyczaj była grzeczna, choć ja już planowałam się ubierać w bezpieczny kombinezon. Nie było takiej potrzeby ha ha.
I w związku z tym zaraz pojechała do domu, śliczna farciara. Podobno jest spokojna, oby

Oprócz Doris w swoim domu zamieszkali również bliźniacy.

Na ogólnym więc zostali seniorzy, Bobiś i Ptys. Ciekawe czy się będą w ogóle spotykać na tej przestrzeni.

Pokoik po Doris świecił lampą, więc nic tam nie robiłam oprócz zebrania wszystkich posłanek.

Lola zjadła wczorajsze prawie całe, dziś miała apetyt i humor, nawet mnie podgryzala delikatnie.

Niepokoi mnie szpitalik, a chyba dokładnie Tosia. Bardzo dużo małych sikow jakbyś Iza wczoraj w ogóle kuwet nie sprzątnęła tam (żartuję oczywiście). I jedno takie małe siku przy mnie zrobiła. Nie zachowywała się przy tym nerwowo jakby ją bolało, raczej normalnie i zakopywała. Ale tych sikow było jakby kotów było w szpitalu 10 szt. Serio. Oprócz tego 4 pawie ze śliny. I dużo rzadkich kup
Murka nie chciała jeść ani się miziac, wcisnęła się w drapak i tam jej było najlepiej.

Pazurek wyluzowal całkowicie, Charlie jeszcze nie do końca. Ale to super chłopaki.

Zosia charczy, dziś nawet głośno i gorzej niż w niedzielę wg mnie.

Doti mnie zaczepiała bez agresji.

Wszyscy mieli apetyt oprócz seniorów.

Jutro chce zabrać Bobi na krew w sprawie tarczycy do 4 łap. Jedzenie zabrałam.

[pyma]

Nie mogę się wypowiedzieć co do kuwet w szpitaliku luzem, bo nie ja sprzątałam, ale pytałam osobę sprzątającą i mówiła, ze wszystko było ok.
Dziewczyny we wtorek dostały winstona w puszce.
Może faktycznie trzeba by zabrać Tosię na badanie krwi i moczu.

[pyma]

Dyżury:

piatek (10.04)-Pietraszka
sobota (11.04)-kasik30/wujosredniak
niedziela (12.04)-Wilka
poniedziałek (13.04)-kati.2020
wtorek (14.04)-pyma
środa (15.04)-
czwartek (16.04)-Kociambra1989
piątek (17.04)-Pietraszka
sobota (18.04)-
niedziela (19.04)-
poniedziałek (20.04)-
wtorek (21.04)-pyma
środa (22.04)-
czwartek (23.04)-

[Pietraszka]

Dyżur spokojny, apetyty dobre, poza Ptysiem, ale może najadł się wcześniej. Wróciły chłopaki i od razu wpałaszowały jedzenie
Klaudia z Kasią przywiozły dary
Doti wymiotowała, ale humor jej dopisywał, zobaczcie jutro jak z nią. Murka fajna, otwarta do człowieka i do głaskania. Kupy ok, poza brakiem jej u Zosi i nadmiarem u Charliego (dałam chłopakom Bioprotect). Bobisia i Tosia pojechały na badania.

Spokojnych i radosnych Świat.

[kasik30]

Dyżur sobota z Anitą, która przywiozła dary
Kuwety ok. Apetyty kiepskie w szpitalu w klatkach. Doti zarzygane posłanko, wymieniłam, to zarzygane wrzuciłam do worka na klatce. Była u weta, dostała zastrzyk antybiotykowy i przeciwwymiotny, kontrola i antybiotyk we wtorek. Charlie i Pazurek bez humoru, uszy zrobione.
Antybiotyk Zosi podal Krystian, który przyjechał na dyżur
Chłopaki dali się miziac, zjedliby konia z kopytami
Lola w humorze takim sobie.
Dopiero jak wychodziliśmy to weszłam do łazienki, tam się coś moczy w wannie, ale już nie zdążyłam umyć.
Podłogi zamiecione, czysciutko było, nie myliśmy.

Sobotę 18.04 poprosimy.

[Krystian C.]

środa (15.04), niedziela (19.04)- Krystian

[Duszek686]

Życzę Wam wszystkim zdrowych, spokojnych świąt, pełnych nadziei i wiary, że złe rzeczy przeminą i niedługo będą tylko mglistym wspomnieniem. Cierpliwości Wam życzę, życzliwości od innych i dla innych, radości z małych rzeczy i miłości bliskich. Zdrowia zaś przede wszystkim

[Pietraszka]

Lek Bibisi podany o 8.40, do pyszcznie, bo w żadnym jedzeniu nie chciała.
Mogę być jutro rano, jak nikt się nie zgłosi - tylko napiszcie tutaj, czy przyjeżdżać.

Spokojnych Świąt i uważajcie na siebie - niech Was złe rzeczy nie spotykają