Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 10, 2022 21:09 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 10.06 piątek

Czarka ogarnęła Aneta
Zamietli podłogi i posprzątali kuwety chłopaki z Centerko
Wody przez pierwsza cześć dyżuru nie było, wiec chłopcy przynieśli wiadro i pudełko - zostały jedno w kuchni i jedno w szpitalu, na wszelki wypadek.

Konstantyn biegał podczas dyżuru, w kuwecie brzydka kupa. Apetyt na felixy duży.
Valia w kuwecie Ok, apetyt Ok, humor w miarę, biegała chwilę.
Melisa w depresji, ale ma apetyt, w kuwecie bardzo ładna kupa i siku.
Szczotka woli felixa, w kuwecie ładnie, humor tez Ok.
Kenzo zjadł trochę suchego, dałam mu gurmeta i animonde w sosie, ale nawet nie powąchał. Oridermyl dany.
Na noc wypuszczona Szczotka.

U Ilii kuwetę sprzątali chłopcy. Podobno ten brzydal podgryza. Apetyt super. Dostał tez karmnik który mam nadzieje otworzy się w nocy.

Drako kuweta, apetyt i humor Ok. Niestety nie poświęciłam mu zbyt wiele czasu :(

Na ogólnym Elza ładnie zjadła pronefrę i John doga z sosikiem kurczakowym vitakrafta.
Brioszka zjadła suche, dostała antybiotyk, i swoje suple, ale brzuch duży.
Oksanie wymieniłam ubranko z nową gazą. Rana w miarę, posmarowana poliseptem. Tolfine i antybiotyk otrzymała.
Reszta towarzystwa nieco pospana, ale apetyty raczej mieli wszyscy.

Na koniec dyżuru woda się włączyła, wiec umylam podłogi.

Burajulia

Avatar użytkownika
 
Posty: 455
Od: Śro cze 24, 2020 21:17

Post » Nie cze 12, 2022 15:37 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 12/06

SZPITAL:
Valia bardzo dużo rozrabiająca i zaczepiająca. Zamknęłam ją na czas swojego dyżuru i wypuscilam Konstantego, chłopak również ma spory wigor i lubi zaczepiać każdego kota a zwłaszcza Szczotkę. Bez pilnowania lepiej go nie zostawiać.
Kenzo również spory atencjusz i wariat, ale grzecznie przyjął leki.
Melisa bardzo spokojna i niechętna do ruchu, Sylwia ma wrażenie że to z powodu kubraka który ogranicza jej ruchy. Przy mnie wstała tylko po to aby zjeść.
Szczotka nieco nieśmiała, ale lubi być głaskana. Niestety trzeba ciągle poprawiać koc oddzielający klatkę Kenzo i jej, ponieważ chłopak lubi ją ściągać. Szczotka wtedy się strasznie puszy i fuka na niego.
Apetyty znakomite. Najszybciej zjadła Melisa tak, że miska była czysta jak po umyciu. W kuwetach komplet, nic niepokojącego. Kupa Kenzo już normalna i w bardziej stałej postaci.

Illia i Draco:
Illia i Draco ładnie zjedli swoją porcję. W kuwetach komplety bez żadnych niepokojących sygnałów. Humory również dobre, a zwłaszcza u atencyjnej Illii. Psiknęłam jej rankę na karku octeniseptem?(nie pamiętam dokładnie nazwy, ale brzmiała podobnie. Preparat stał na półce u niej w pokoju do ran).

Lidka_2000

Avatar użytkownika
 
Posty: 22
Od: Czw cze 10, 2021 13:04

Post » Pon cze 13, 2022 7:01 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 12/06 niedziela

Ogólny
Lidia podała jedzenie z suplami wszystkim na ogólnym i w pokojach, Oksanie antybiotyk a Draco lek do uszu.
Dzięki temu i duzemy składowi (Agata, Sylwia - dzięki!) dyżur upłynął nam głównie na miziankach i zabawach.

Przepisałam tablicę i tabliczkę Draco - powiesiłam mu na drzwiach, bo Ilia znów zmazał ogonem. Pralki nie próbowałyśmy naprawiać - Sylwia przeprała kubraki Oksany i suszą się. Dziewczyna dostała nowy, trochę za duży ale z kieszonką. Ranka była niezbyt ładna - coś tam się trochę sączy. Przemyte Octeniseptem i nasmarowane tym, co ma zapisane.

Rzeczy z wanny pomyte - klatka też, stoi w wannie ale już jest ogarnięta. Podłogi wszędzie pomyte, w kuwetach nic niepokojącego nie spotkałyśmy. Na wyjściu na Ogólnym dostali Felixy, Elza Pronefrę. W pokojach i w szpitalu też dostali jeszcze jeść na wieczór.

Nie naprawiłam karmnika Ilii, zrobię to następnym razem. Na noc dostał suche bez kurczaka w karmniku zamiast mokrego.

OlaMak

 
Posty: 130
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Wto cze 14, 2022 6:45 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 13/06
Na ogólnym działała Karolina i Klara.
Apetyty wszystkim dopisywały.
w szpitaliku, ładne komplety w kuwetach, oprócz Szczotki, ona nie maiła nic w kuwecie. apetyty też ok.
Byłam Z Ilią u dr Szulca, ma grzybice z róznych rodzajów grzybów, dostał wczoraj Biocan a za tydzień w czwartek specjalną szczepionkę na pozostałe grzyby.
Oksana tez powinna to dostać.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5784
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw cze 16, 2022 22:09 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur dziś szpital. U Szczotki nic w kuwecie, ona robi raz na dobę jedno i drugie :/
Na szpitalu luzem Szczotka, jutro kolej Valii.
Na trochę puściliśmy Konstantego ale rozrabia jak się wychodzi. Kalmvet mu rozpisałam, lubi to samego jako przysmak.
Kenzo grymasi z jedzeniem, ale chrupki chętnie jadł te które są w białym pojemniku. Żuczek buczał na Konstantego jak biegał luzem, jeśli kolejny jedynak to ja nie wiem.Uszy zrobione.
Melisie zdjęłam kubrak, ranka zagojona, nie interesowała się nią, miała pawia z kłaków.
Valia diablątko z apetytem i oki.
Kończy nam się kalmvet i zylkene
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12478
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 17, 2022 10:50 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur czwartek 16.06
Dziękuję za pomoc Karolinie i Klarze <3
Na ogólnym do jedzenia dałam Felixa, Elzie dałam John Doga ale nie chciała go jeść, nawet z sosem Vitacrafta.
Bułka próbuje się rządzić a Guzik bardzo nie lubi się ze Żwirkiem, 2 razy się przy mnie pokłócili i Żwirek nie bardzo chciał odpuścić.
Ranka Oksany wygląda trochę lepiej, leki dostała,ranę posmarowałam poliseptem. W ogóle Oksanka cały czas chciała być przytulana, co za cudne stworzenie <3
W kuwetach wszystko w miarę ok, u Czarka i Ilii też komplet.

Olkaj

 
Posty: 60
Od: Pon maja 31, 2021 19:28

Post » Pt cze 17, 2022 11:26 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dziś Oksana ma ostatni antybiotyk.
Aga to już koniec?
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5232
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 17, 2022 18:23 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur piątek 17.06, z Sylwią.
Ja działałam w szpitalu, Sylwia na ogólnym i w pokojach.
Na ogólnym siku i kupy ok. Tylko woda rozlana bo biegi były. U Ilii było narzygane, zarzygal cały kocyk. Ale w kuwecie było w porzadku. Zjadł tez bardzo ładnie. A u Czarusia wszystko w porzadku. Leki podane u Illi i u Czarusia i na ogólnym tez. Oksana była z Agą na kontroli, niestety wyskubala sobie szwy wewnętrzne, nadal ma kubrak i antybiotyk na 4 dni jeszcze (Aga popraw mnie jeśli coś pokręciłam), przebralysmy ją w świeże ubranko, ranę posmarowalysmy poli-costam.
Szpital - luźne kupy u Szczotki i Konstantyna. Kenzo bez apetytu, Valia wredna jak zawsze. Suple podane, uszy Kenzo wyczyszczone, na dyżurze pobiegał Konstantyn, buczeli na niego wszyscy w klatkach. Na noc wypuszczona Valia.

Sylwia umyla saszetki leżące w wannie, suszą się w kuwecie.
Byli chłopcy z Centerko, ale dotarli kiedy w zasadzie wszystko było już zrobione więc wymiziali koty. Ilia był szczególnie zachwycony bo miał człowieka prawie cały czas dla siebie, ja też go wytulilam, co to jest za cudny kot... :1luvu:
Podłogi pomyte wszędzie.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 19, 2022 7:17 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

olala1 pisze:Dziś Oksana ma ostatni antybiotyk.
Aga to już koniec?


Ma przedłóżony jeszcze na 4 dni

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8558
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pon cze 20, 2022 8:30 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur niedziela 19/06 całość

Na ogólnym na wejściu jedli Smille niebieską, na wyjściu Felixy. Elza i Ptyś Shebę, Żuczek John Doga. Na koniec dyżuru ktoś miał biegunkę ale nie wiem kto. Żwirek terroryzuje Nitkę, uwazajcie żeby jej nie zamknąć w kuchni, bo tam najchętniej się chowa.
Oksana dostała antybiotyk, brzusio przemyty Octeniseptem i posmarowany. Na szyi pod brodą rozdrapana - przemyte. Przebrana, kubrak uprany jak i 4 rzeczy z pralki bo góra rośnie. Klatka z kuchni też umyta.
Elzie Pronefra wieczorna podana.

Ilia ładna kupa, super humor - brak towarzystwa kociego mu służy. Dostał swoją puchę 2 razy i do karmnika. Nie było nalane.

Czaruś zachwycony gdy Żwirkowi uda się do niego włamać, my mniej... Zjadł Shebę a na wyjściu dałam trochę Jogh Doga. Kupki rozłożone, suple zjedzone i zęby umyte. Nie ma siły się bawić przez ten upał.

Szpital
Żuczek - sraczka, chętnie je Sheby saszety.
Kenzo - ładna kupa, Genomune podane do pysia, chętnie je Gourmet pasztecik (zielony).
Szczotka - rzadsza kupa, Genomune podane, zjadła Carny pomarańczową.
Konstanty - sraczka, podane Genomune, zjadł Shebę saszetę.
Valia - kupa ok, Genomune podane, jadła Carny.
Melisa - ładna kupa, rzyg z futra, Zylkene podane, jadła Carny. Jak przyszłyśmy była luzem i widać że wyszła i rozrabiała.
Na czas dyżuru puszczony Konstanty, na noc Valia.

OlaMak

 
Posty: 130
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Wto cze 21, 2022 6:56 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur poniedziałek 20/06

Na ogólnym wszystko ok, kuwety i apetyty. 2 kupy znalezione w lewym kącie pod oknem.
Kenzo trochę pobiegał po ogólnym, bez żadnych spięć z jego strony, ale był śledzony przez Nitkę i Guzika.
Oksana ranka już bardzo ładna, za to łyse jej się zrobiło koło tego miejsca co miała wycinanego pypcia.
Bułka po jedzeniu się zrzygała na łózko.
W szpitaliku apetyty i kuwety ok, oprócz Konstantego. U mnie na dyżurze zawsze robi na rzadko :? . Może jakieś gastro tylko mu dawać. Jeść też za bardzo przy mnie nie chciał i miał pawia ze śliny w klatce, ale humor super.
Melisa już lepszy humor, nie leży tylko na posłanku.
W szpitalu luzem jest Elza.

Ilia wszystko ok, tylko nadal się trochę drapie.
Czaruś humor dobry, w miskach po trochu zostawione, przy mnie też tylko trochę zjadł.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5784
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Wto cze 21, 2022 19:43 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur wtorek:
Była Pan i naprawił pralkę - hurrra! dwa prania się zrobiłam od razu :ryk: Dostawiłam jedną kuwetę na ogólnym,bo było tylko 5 na 7 kotów. Dosypałam żwiru.
Na ogólnym w kuwetach ok, apetyty ok, Żwirko ganiał Guzika. Guzik ma chyba nos podrapany.
Czaruś - miski puste,chrupki zjedzona, w kuwecie ok.
Ilia - mokre zjedzone, trochę chrupek zjedzoanych. W kuwecie ok. Nie zjadł nowego mokrego.

Szpital:
Elza -mokre nie ruszone, Pronefrę musiałam dać do pysia, bo nie ruszyła.
Żuczek - wszystko zjedzone, w kuwecie ok.
Melisa - mokre zjedzone, suchego trochę, wydaje się smutna. W kuwecie ok.
Valia apetyt ok, w kuwecie ok, drapie i gryzie jak zawsze :mrgreen: Nie wiem,czy ten Kalmvet jej coś daje,mi się wydaje bardzo pobudzona, źrenice wielkie cały czas i złośnica z niej.
Szczotka apetyt ok, w kuwecie tylko kupa. W sobotę jedę z nią na krew i usg brzucha (ma jakąś gulkę w dole brzucha i te jej cycki mi się też nie podobają :().
Kenzo - posłanko i zasłonki w kuwecie i w kupie :strach: co ten kot wyczynia w tej klatce to masakra. Jedzenie jemu i Elzie zabrałam zgodnie z prośbą Oli.
Konstanty - apetyt jak zawsze, miauczący jak zawsze,w kuwecie ok.
Naszykowałam klatkę dla Rodrigeza.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8558
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro cze 22, 2022 19:39 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur dziś:
Szpital Luzem rano Ola zostawiła Melisę, też ją zostawiłam z uwagi na nowego Rodriguez'a. Niestety jest mocno pobudzony i zestresowany innymi kotami, klatkę po Kenzo odkaziłam (Kenzo jest na ogólnym) ale nie przenioslam nowego bo po sąsiedzku ze Szczotką mogło by być kiepsko, dopisałam mu Zylkene dziś dostał dajmy mu chwilkę. Nie ma co się go bać on groźnie miauczy i tak agresywnie ale do człowieka zero agresji. W kuwecie miał komplet.
Szczotka znów mega dużo siku na raz, apetyt oki.
Valia bije i jest sfrustrowana, żal mi jej bardzo i Konstantego też, póki Rodriguez jest na ziemi w klatce oni nie mogą być wypuszczeni. Melisa chodzi góra i jego klatkę omija
Miała dziś dwa pawie trzeba jutro zobaczyć czy będą, można jej coś na odkładanie dać w klatce.miala mega kłaki wyrzygane. Nie wpadłam potem by coś jej dać.
Żuczek komplet w kuwecie. Podłoga umyta.
WAŻNE w szpitalu są koty po kwarantannie, więc ich rzeczy z klatki czy kuwety mogą iść normalnie do prania i mycia. Dziś znów z klatek.pozdejmowalam.zawiniątka z klatek bez sensu to jest, pomyłam te góry klatek są puste.
To co było w wannie umyte, co suche schowane, dołożyłam następne i się moczą.
Dwa prania wstawione i rozwieszone, to co wisiało wg rozpiski co gdzie złożone i schowane.
U Czarusia było całe mokre z rana chyba nie ruszone.
Elze z trudem ale złapaliśmy z Olą zostaje w lecznicy na kilka dni.
Nowy feliwey jest włączony u Czarusia i na szpitalu nie było żadnego, za to na półce na ogólnym był dozownik plus dyfuzor w połowie nie wiem o co chodzi, wpielam to do szpitala.
Okna uchylone na ogólnym, u Ilii i w szpitalu.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12478
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 24, 2022 20:50 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Szczotka i Konstantyn sraczka. Dostali diadoga.
Wszyscy jedli cat za finefooda. Wszystkim bez wyjątku smakował. Aż byłam w szoku.
Nowy wyleciał z klatki niestety Bartkowi i doleciał do Konstantyna. Kłocili się strasznie. Masakra

Oksana ma już ranke zagojona, ale tak ja lizala że brzuch się zrobił mega czerwony w 15 minut.
Ubrana spowrotem.

Guzik sadzi się na Kenzo. Chłopak sobie spokojnie spał, a ten atak, skurczybyk.
Wszyscy pojedli też mielonego.

Bułka smutna. Żwirek też.
Rządzi niestety Guzik i wszystkich ustawia.

Wymieniłam jedną kuwetę na nowa. stara stoi na korytarzu bo już nie miałam ręki by ja wyrzucić. Trzeba to zrobić jutro.
Odklaczylismy część drapakow, posłania wymienione. Podłogi umyte.

W pralce pranie do powieszenia.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5232
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 25, 2022 15:35 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 25.06 sobota. Pomoc Semi.
Szpital.
Konstanty ok. Dałam Dia doga pół tabletki co tam było. Kuweta ok.
Valia wszystko porzadku. Kuweta ok. Trochę mnie zbiła:D
Melisa wszystko ok. Raz rzygla dałam Bezopeta zjadła go. Kuweta ok.
Szczotka kuweta ok. Dużo siku dałam jej trochę tej Kory dębu za rada Oli
Żuczek kuweta ok. Nie zjadł tego mięsa co miał zostawione ale jak mu dałam puche to zjadl.
Rodigez kuweta ok. Wcinał wszystko co mu dałam. Miauczy tylko jak ktoś jest w szpitalu
WSZYSCY DOSTALI CATZ FINEFOODA. NA CZAS DYŻURU BIEGAŁA VALIA POTEM ZOSTAWIŁAM SZCZOTKĘ.
Czaruś
Zjadł tego kurczaka co miał. Zostawiłam mu tez trochę dzisiaj świeżego i trochę sheba. Bezopeta do pysia mu dałam. Zęby wyczyściłem ile mogłam.
Ogólny.
Kuwety ok.
Ola dała im mięska jak przyjechała potem dostały Catz Finefood.
Elza pronefre dałam
Guzik scanomune dałam bo któraś pisała żeby dawać.
Towarzystwo takie ospale ale to pewnie przez ta pogodę.
Guzik trochę wszczyna bójki i taki zazdrośnik jest.
Ilia
Kuweta ok. Zjadł ładnie. Reszta puszki w lodowce.

Trzy prania zrobione. Czwarte w pralce się pierze.
W lodowce reszta mięsa co Ola przyniosła

sylwoj

 
Posty: 16
Od: Czw cze 23, 2022 16:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości