Dyżur 9/01 niedziela
Niesamowicie posprzątałyście!!!
Na ogólnym wszyscy ładnie jedli, w kuwetach ok. Budyń posmarowany, zrobiła mu się też brzydka skóra na nosie, trochę wygląda jakby dostał w trąbę... Uwazajcie jak mu dajecie jeść, bo się przeżera i rzyga.
Landrynka super apetyt tylko sika dziewczyna po tych workach z kocami na klatkach
rana wygląda ok.
Sofia nie miała apetytu ale chciała się miziać dopóki nie dostała Hepatiale do pysia. Puścilysmy ją z Izą na ogólny, klatka została niesprzątnięta.
Isia super je, miała kupkę ale bardzo mało siku. Zmieniłam jej ubranko na większe bo nie umiała za bardzo chodzić. Wydaje mi się że zrobiła jej się na szwie przepuklina
będzie dziś pokazana lekarzowi.
Gacek miał straszny zajzer w kuwecie. Leje się z niego nadal. Dostał węgiel do pysia, bo średnio chciał jeść. Chyba bardziej je suche i bardzo dużo pije, miał wszystko wypite. Puszkę jego napoczętą schowałam do lodówki podpisaną. Landrynka i Sofia posmarowane.
Fipki dobre humory, Zytka pokazała mi brzusio. Pojedli i w kuwetach komplet.
Podłogi odkurzone ale nie pomyte, pranie rozwieszone a w pralce gotowe do rozwieszenia. W wannie zostawiłam to co było, bo jeszcze nie wyschło.
Dziękuję za pomoc!