Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

[Wilka_dlaczego]

Ogólny przy mnie nie chciał jeść ale w czwartek wieczorem się najedli
U lenki i Maćka tez wszystko wporzadku lenka zaczęła jeść WINSTONA Z MARCHEWKA wiec można jej go dawać. Wyczesujcie ja bo ona od tych kłaków może się zatykac. Szczotka w pokoju i nich

Szpital
Misia zaczęła jeść ładnie je sensitivity control dajemy jej 50 ml kroplówki dziennie przez 5 dni jest rozpisane.
Rudego wyczesalam tez można go czesać bo leci z niego jak nie wiem co
Maja zrobiła taki sajgon w klatce ze myślałam sensie zapłacze. Zakopała koc w kuwecie po czym rozlała wodę wyjęła koc rozmazala żwir po klatce i się w nim wymazała. Trochę ja umylam co dałam radę ale może być uswiniona cały czas
Reszta właściwie bez rewolucji
Czarek głodny jak niedźwiedź

[Pietraszka]

Dyżur z soboty:
Dzięki Aneta za pomoc przy Toli (udało się ją w końcu zaczipować). Aneta dała też szczepionkę na grzyba Józkowi, bo on ma brzydką sierść i się drapie ciągle. Z Martą obcięłyśmy mu też pazury i posmarowałyśmy brodę - dzięki.
Maciek i Lenka spragnieni kontaktu z człowiekiem, w kuwetach u nich ok. Odstawiłam Maćkowi Hapatiale, bo długo bierze, a wyniki ma już dobre. Apetyty u nich dobre, choć Lenka preferuje suche. Maciek dostał po głowie jak się jej do nich dobrał Przydało by się u nich posprzątać po tym malowaniu - to znaczy - doszorować podłogę z plam farby i szafki. Ja już nie byłam w stanie tego zrobić i tak spędziłam 4,5 godziny w kociarni.
Czaruś kochany łakomczuszek. W kuwecie ok.
Na ogólnym towarzystwo mało głodne, to co im ktoś wieczorem zostawił było niezjedzona, za to naliczyłam 8 misek na 4 koty
Nie stawiajcie za dużo rzeczy na biurku, bo wszystko było osikane i to stare siki i nowe w pudełkach też nasikane i w kubku :/

Szpital:
Maja dostała ruję, w klatce kipisz, w kuwecie komplet, apetyt ok
Pszemek apetyt jak smok, w kuwecie komplet
Wiewiór jak wyżej
Zyta też ok
Danio smutasek troszkę w klatce. Ale zjadł chętnie chrupki.
Misia apetyt super, w kuwecie na podłodze dużo siku i kupa. Ma troszkę problem ze zbornością, ciężko jej było zejść z parapetu na krzesło i do klatki, plątały się jej łapki Kroplówkę zniosła dzielnie

[pyma]

Dyżury:


Poniedziałek (10.05)- 09666
wtorek (11.05)-Burajulia
Środa (12.05)-???????????????????
czwartek (13.05)-Kociambra
Piątek (14.05)- olala1, Weronika
Sobota (15.05)-kati2012
Niedziela (16.05)-?????????????????????????
Poniedziałek (17.05)-???????????????????????????
wtorek (18.05)-pyma
środa (19.05)-
Czwartek (20.05)-
Piątek (21.05)-
Sobota (23.05)-
niedzielę 23.05 kasik30

[Burajulia]

Dyżur niedziela 09.05

Oglólny
Józek szaleje, zaczepia koty - mała wredota
Apetyty takie wiosenne, coś pojedli, ale z umiarem.
W kuwetach nic ciekawego nie było.

Maciej i Lenka
Było trochę zjedzone suchego, dostali suple, ale apetyty też takie sobie.
Jedna rzadka kupa, i dużo poszatkowanych sików.

Czarek
kuwety ok, apetyt super, miziak na sto pięćdziesiąt.

Szpital
Misia dostała kroplówkę. Megace nie dawałam bo je. Grzeczna i miziasta. Kupa i siku w kuwecie w klatce i chyba z 5-6 sików w kuwecie na podłodze.

Pszemek dostał tobrex. Rzeczywiście ma syf w uszach. Apetyt ok, kuweta ok.

Wiewiór apetyt bardzo dobry kuweta ok, zmieniłam mu na tabliczce z 10.05 na 11.05 odrobaczanie, ale jesli może dostać jutro to Angelika mu poda. Ksiązeczka jest w niebieskim pudełku.

Maja
dostała połówkę odrobaczenia. Ma ruję, rozpisałam jej proverę od jutra na trzy dni. Provera jest w witrynce w szpitalu, zostaly 4 tabletki.
Apetyt super, w kuwecie ok. Robi bałagan i leje się z wiewiórem przez kratki, wiec trzeba uważać na zasłonki.

Zyta w porządku, apetyt gorszy niż zwykle. W kuwecie ok.

Klatka po Danio zdezynfekowana i umyta.
Jego rzeczy są w pralce i moczą się w wannie.

Transporter z wanny umyty i się suszy. w wannie moczą się rzeczy. Jest to namoczenia transporterek niebieski.
Zrobiliśmy pranie, wywiesiliśmy.

[olala1]

Józek zamieszkal w pokoju po Czarku, a Czarek wylądował na ogólnym.

[Pietraszka]

Poproszę niedzielę 16.05

[Burajulia]

Dyżury:


Poniedziałek (10.05)- 09666
wtorek (11.05)-Burajulia
Środa (12.05)-Wilka_dlaczego
czwartek (13.05)-Kociambra
Piątek (14.05)- olala1, Weronika
Sobota (15.05)-kati2012
Niedziela (16.05)-Pietraszka
Poniedziałek (17.05)-Justyna
wtorek (18.05)-pyma
środa (19.05)-
Czwartek (20.05)-
Piątek (21.05)- Burajulia
Sobota (22.05)-09666
niedzielę 23.05 kasik30

[09996]

Lenka zjadła ładnie felixa. Maciusz też. Kuwety ok.
Na ogólnym nie bardzo chcieli jesc smille. Danio zastrzyk podany i resza tez.
Kuwety ok.
Józek broda zrobiona. Nie bardzo chcial jeść mokre. Kuweta ok.
Na,szpitalu, Zyta dzis bardzo spokojna. Misia zjadla bardzo ładnie.
Maja dostała provere. Wiewior dostał odrobaczanie. Wszyscy ładnie zjedli. Kuwety ok.

[09996]

Poprosimy sobotę 23.05

[Justyna Stoparczk]

poprosze 17.05

[kasik30]

Dyżury:


Poniedziałek (10.05)- 09666
wtorek (11.05)-Burajulia
Środa (12.05)-Wilka_dlaczego
czwartek (13.05)-Kociambra
Piątek (14.05)- olala1, Weronika
Sobota (15.05)-kati2012
Niedziela (16.05)-Pietraszka
Poniedziałek (17.05)-Justyna
wtorek (18.05)-pyma
środa (19.05)-
Czwartek (20.05)-
Piątek (21.05)- Burajulia
Sobota (23.05)-09666
niedzielę 23.05 kasik30

Mamy jakieś zakrzywienie czasoprzestrzeni I dwa 23.05

[Burajulia]

Dyżury:


Poniedziałek (10.05)- 09666
wtorek (11.05)-Burajulia
Środa (12.05)-Wilka_dlaczego
czwartek (13.05)-Kociambra
Piątek (14.05)- olala1, Weronika
Sobota (15.05)-kati2012
Niedziela (16.05)-Pietraszka
Poniedziałek (17.05)-Justyna
wtorek (18.05)-pyma
środa (19.05)-
Czwartek (20.05)-
Piątek (21.05)- Burajulia
Sobota (23.05)-09666
niedzielę 23.05 kasik30

Mamy jakieś zakrzywienie czasoprzestrzeni I dwa 23.05

Od soboty już każdy dzień będzie 23.05

[Burajulia]

Dyżur 11.05

Dziękujemy za pomoc Wojtkowi, który posprzątał niemal całą kociarnię.

Szpital
Wiewiór nakarmiony i wypuszczony na ogólny. W kupie nic nie widziałam, była okej. Początkowo chciał wrócić na szpital, potem znalazł sobie miejsce na półce na przeciwko drzwi do szpitala. Nie reagował na inne koty - Czarek na niego syczał. Do człowieka, mimo stresu super, mruczał i wywalał brzuch.

Maja - nic nie chciała zjeść, w kuwecie okej. Drze się w niebogłosy, dostała proverę - 3 dawka dzisiaj (12.05).

Pszemek - po maści robią mu się czerwone spojówki. Apetyt super, w kuwecie okej, chociaż musimy go szybko wykastrować, gdyż znad kuwety unosi się zapach cebuli, której ja nie znoszę!

Zyta - apetyt okej, w kuwecie tak pół na pól. Nie wiem czy akurat się trafiło że nasiusiała na kupę, czy jedna była rzadsza, ale nie placek. Musimy też pomyśleć o miskach z wodą, bo zdarza mi się chyba 3 raz, że Wiewiór i Zyta wylewają z misek woda, ona spływa, bo dno jest pod kątem i wszystko stoi pod kuwetą, mieszając się ze żwirkiem. Jakieś pomysły?

Misia - przywitała mnie pod drzwiami na podłodze, pomiałkiwała, była bardzo żywa i ruchliwa. Nie udało się jej podać kroplówki. Wyrywała się, szamotała i we dwójkę sobie nie poradziliśmy. Apetyt ma dobry. Ranki na grzbiecie się goją - zrobił się już suchy strupek. Wyrzuciłam jej cały piach z kuwety górnej - nie mogłam wytrzymać zapachu podczas poszukiwania kupy. Dosypałam jej świeżego. W kuwecie na dole siki. Dość dużo małych. Ktoś jej badał mocz?


Ogólny
Czarek syczy na Danio i Wiewióra, a potem odreagowuje na człowieku - mnie osyczał, Mariusza chciał ugryźć.
Ramzes gania Danio i Tolę.
Apetyty takie sobie. Zjadł Danio i Czarek, reszta polizała. Tolka zjadła trochę drobnych chrupek.

Józek
Rzyg na wejściu, z niestrawionego jedzonka. W kuwecie okej. Poźniej jak dostał Smillę z 800g opakowania, to jak tylko powąchał miał odruch wymiotny. Zabrałam mu smillę i dostał shebę, którą zjadł w 3 sekundy i chciał więcej. Interesował się też chrupkami. Nie zauważyłam złego samopoczucia, miział się z nami, kładł się na plecy, bez problemu dał się złapać i nosić żeby zając się jego brodą. Ile on ma jeszcze używać tego szamponu? Bo teraz to już z dwa tygodnie będą.

Maciej i Lenka
Zjedli ładnie, w kuwetach okej. Lenka przychodzi się miziać, Maciej też. U Maćka czuć kręgosłup. Nie wiem czy nie schudł

Wstawione pranie, prośba o wywieszenie.
Umyłam konternerek który się moczył, zamoczyłam gadżety po Wiewiórku. Na jego klatce stoi jeszcze transporter, czy to jest jego?
Jego klatka umyta i zdezynfekowana.
Zostawiliśmy uchylone okno na ogólnym i u Jozka, bo tam był największy gorąc.

[kasik30]

Dyżury:


Poniedziałek (10.05)- 09666
wtorek (11.05)-Burajulia
Środa (12.05)-Wilka_dlaczego
czwartek (13.05)-Kociambra
Piątek (14.05)- olala1, Weronika
Sobota (15.05)-kati2012
Niedziela (16.05)-Pietraszka
Poniedziałek (17.05)-Justyna
wtorek (18.05)-pyma
środa (19.05)-
Czwartek (20.05)-
Piątek (21.05)- Burajulia
Sobota (23.05)-09666
niedzielę 23.05 kasik30

Mamy jakieś zakrzywienie czasoprzestrzeni I dwa 23.05

Od soboty już każdy dzień będzie 23.05

dzień Świstaka

[Wilka_dlaczego]

Od rana koty jeść nie chciały na ogólnym.
Czarek zamknięty u lenki i Maćka. Danio z Józkiem. Narazie jest spoko ogólny się trochę uspokoił
Majce provera podana która moim zdaniem zupełnie jej nie pomaga. Tak nakręcona siedzi ze aż jej nogi drętwieją

Poza tym wszystko raczej było wporzadku szpital i pokoje apetyty dobre kupy tez. Misia odżyła dałam jej ostatnia porcje kroplówki.
Żwir dosypiamy do pojemników i karma sucha tez