Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 09, 2020 12:10 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Wilka_dlaczego pisze:Jeśli nie ma chętnych mogę wziąć 14 i 21

Super :1luvu: , zazwyczaj ja biorę wtorki, ale akurat te dwa nie mogę.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw sty 09, 2020 20:23 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Na przyszłość będę wiedzieć ;)

Wilka_dlaczego

 
Posty: 137
Od: Pon gru 30, 2019 19:38

Post » Pt sty 10, 2020 15:46 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Wczorajszy dyżur. Dziękuję za nakarmienie i wymizianie kotów Wilka i Spółka :) <3
W kuwetach brzydkich kup nie stwierdzono, u Złomka i Loli bardzo dużo sików. Uszy u Piotrusia zrobione.
Bajzel kot zrobiły jak zwykle, nic nadzwyczajnego, nikt się nie prał, bez sensacji.
U Amona i Bigosa paw chrupek. Ptyś nasikał w składziku - przyłapany na gorącym uczynku.
Poskładałam kilka transporterów, chyba 3. Prośba o nieodczepianie zaczepów, jeśli jest taka możliwość przy myciu.
Pranie z virkonem z rzeczy które zebrałam z klatek rozwiesiłam dziś rano. Chyba wsio.
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1006
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Pt sty 10, 2020 22:32 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dzisiaj rano zawiozłam łatkę do lekarza na zabieg. Na ogólnym towarzystwo bardzo głodne poza Ptysiem któremu mokre coś ostatnie kilka dni zupełnie nie podchodzi, tylko je zakopuje i idzie jeść chrupki. W szpitalu u loli w klatce straszny sajgon zasłonka wrzucona w kuwetę wszystko wyrzucone na środek. Od wczoraj prawie nic nie zjadla.Wypuscilam ja z klatki ale dzikus straszny rzuca się na ręce nogi szczotkę i wszystko co jest w zasięgu. Pod koniec dyżuru trochę się pobawiła i przestała syczeć.
W nocy u Amona i Bigosa musiała być jakaś bójka bo w pokoju pełno wyrwanej sierści. U Amona nic nie znalazlam, Bigos ma kilka małych strupków na plecach przemylam mu woda utleniona.
Wszyscy nakarmieni wybawieni w kuwetah komplety.
U Piotrusia uszy już lepiej teraz głównie jest cały brudny w tej masci.
No i ktoś nasikal przy szafie koło kuchni.

Wilka_dlaczego

 
Posty: 137
Od: Pon gru 30, 2019 19:38

Post » Sob sty 11, 2020 9:35 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Wilka_dlaczego pisze:U Piotrusia uszy już lepiej teraz głównie jest cały brudny w tej masci.

Dlatego ważne jest żeby ją wpuszczać głęboko do uszu i wycierać nadmiar. Nie powinien jej wylizywac bo się może podtruc
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 11, 2020 14:21 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:


sobota |(11.01)-kasik30/wujosredniak
niedziela (12.01)-kati.2012
poniedziałek (13.01)-09996
wtorek (14.01)-Wilka
środa (15.01)-Pietraszka
Czwartek (16.01)-Kociambra1989
Piątek (17.01)-dominika.zuza
Sobota (18.01)-
niedziela (19.01)-09996
poniedziałek (20.01)-
wtorek (21.01)-Wilka
środa (22.01)-pyma
Czwartek (23.01)- Kociambra1989
Piątek (24.01)-
Sobota (25.01)-kasik30/wujosredniak
Ostatnio edytowano Nie sty 12, 2020 12:19 przez pyma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob sty 11, 2020 18:02 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur bardzo przyjemny, z Anitą, dużą Onyxa i dwójką młodych ludzi, którzy przyszli odwiedzić Piotrusia (byli w ekipie, która go przywiozła), a spędzili w kociarni prawie 2 godziny miziając i bawiąc się ze wszystkimi, zwłaszcza Batonem, chłopakami bialaczkowymi i Jasia :D
Kuwety - wszystko ok tylko u Loli nie było kupy.
Szpital - Spotka ma ADHD. Utrzymanie jej w klatce podczas sprzątania to walka. Antybiotyk lykniety :D
Lola niby chce się miziac, a za moment wali pazurami na oślep :roll:
Złomek odrobaczony. Ładnie jadł gourmeta.
Nowa Sylwestra przestraszona, ale wstała na jedzenie. I pomiziac się dała chętnie.
Piotruś był na kontroli uszu, już jest ładnie, oridermyl ma mieć aplikowany jeszcze do czwartku. Ale dr Ewa była zachwycona. Został odrobaczony. Cudny kot to jest, zero agresji :1luvu:
Batiego przenieśliśmy do pokoju po Zeusie, jego klatka odkażona, tekstylia z pokoju Zeusa wyprane i powieszone.
Szpital i Bati - zjedli Felixa, tylko Złomek gourmeta. Ogólny dostał winstona, chłopaki nie wiem co bo Anita ich karmiła.
To co się moczyło w wannie umyte, teraz moczą się kuwety Zeusa i Batiego z klatki.
Podłogi zamiecione i umyte.

Poprosimy sobotę 25.01
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 11, 2020 19:01 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Jak nie ma nikogo na poniedziałek poproszę poniedziałek 13.01

09996

 
Posty: 168
Od: Czw kwi 25, 2019 20:23

Post » Pon sty 13, 2020 7:43 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:

poniedziałek (13.01)-09996
wtorek (14.01)-Wilka
środa (15.01)-Pietraszka
Czwartek (16.01)-Kociambra1989
Piątek (17.01)-dominika.zuza
Sobota (18.01)-mgska
niedziela (19.01)-09996
poniedziałek (20.01)-
wtorek (21.01)-Wilka
środa (22.01)-pyma
Czwartek (23.01)- Kociambra1989
Piątek (24.01)-
Sobota (25.01)-kasik30/wujosredniak
Niedziela (26.01)-
Ostatnio edytowano Pon sty 13, 2020 9:10 przez pyma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon sty 13, 2020 8:57 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

To ja wezmę sobotę 18.01

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 13, 2020 13:36 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Bardzo Was wszystkich proszę by nie sprzątać u leczonych dzikusów kratek od transportera. Są położone na górze klatki i tam mają zostać. Później jest problem by kota dzikiego przełożyć w nowy transporter jak się chce go zawieźć do lekarza.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5235
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 14, 2020 12:10 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Trochę zdjęć z soboty.
światło niestety kiepskie...
więcej tutaj: https://photos.app.goo.gl/mL5kGJEDJQh6QPeL7

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 14, 2020 12:22 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

super zdjęcia! :1luvu: dzięki mgska ♥

dominika.zuza

 
Posty: 621
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Wto sty 14, 2020 17:21 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Ale foty genialne <3

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8569
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro sty 15, 2020 11:16 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Wczorajszy dyżur trochę śpiący wszyscy pojedli i na relaksie się wygrzewali w słoneczku. Batiego przeniosłam z pokoju spowrotem na szpital biegal zadowolony ze wrócił do domu Lola znowu nic nie zjadła mokrego, ubyło trochę chrupkow, do tego rozwolnienie u Spotki tak samo i na ogólnym kilka placków. Poza tym wszystko w porządku jedzenie pozjadane u wszystkich (Lola niejadek dostała tackę z kurczakiem), kto chciał został wymiziany. U Amona i Bigosa znowu jakaś bójka

Poza tym Lola grzeczna nawet nie waliła łapami na oślep tylko szła się przytulać. Sylwestra jest przecudnym kotem, chyba nawet nie zauważyła że siedzi w klatce,biega skacze i się nie przejmuje niczym

Wilka_dlaczego

 
Posty: 137
Od: Pon gru 30, 2019 19:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości