Dyżur czwartkowy. Dziękuję Adzie, Anecie i Marcie za pomoc
Marta ogarnęła u Kajtusi i Milusi i Loli, Aneta caaaały ogólny a ja i Ada działałyśmy w szpitalu.
Była chwila na mizianki i chwila na rozmwę
Ze spraw technicznych Marta mówiła, że u Loli w kuwecie placki i ona sama jakaś nie w sosie, apetyt również mierny. Dostała saszetkę Sheby. Dominika, zwróć na nią dziś szczególną uwagę, proszę
Kajtusia i Milusia w kuwetach ok, Marta posiedziała z nimi trochę. Dziewczyny dostały puszeczkę Carny.
Na ogólnym bliźniaki dostały Winstona, a Ptyś Gourmeta. W kuwetach nie było dramatu.
Na szpitalu wszyscy dostali saszetki Sheby, bardzo brzydkich kup nie było, Tosia Lulu i Morka nastroje dobre, objway rujki słabe lub wcale. Dżoker nienażarty jak zwykle,Tygrysek kradnie serce Marty
Córka Lilki mocno wycofana, firanki zerwane, ale w kuwecie komplet i miski puste, jeszcze będą z niej koty
. W wannie leży zmiotka mała zielona ze szpitalika zasypana virkonem bo byla uzyta u Tygryska.
Dziewczyny zamiotły, umyły wszędzie podłogi wymieniły wodę i wymyziały koty, raz jeszcze wielkie dzięki!
Co powiecie aby zamówić do każdej klatki taką szufelkę (kosztuje 6 zł) ? wtedy po adopcji/przeniesieniu kota do dezynfekcji idzie cały zestaw z danej klatki? (kuweta łopatka szufelka, miski, posłanka)?
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=