Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 19, 2023 7:40 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur sobota

Na ogólnym 7 kotów a jakby 2. Cisza spokój, nikt się nie kłóci nie bije.
Miecio parę razy zszedł ze swojej wieży. Zjadł darowanego gourmeta, bo shebe zobaczyłam dopiero później że leży na pralce ;)
Pierwsze zjadł ładnie drugie już nie.

Pozostali powymieniali się miskami, więc kto jakie suple zjadł to nie wiadomo.

Puściłam Faworka na ogólny bo myślałam że będzie kochana bezkonfliktową pierdoła, no ale nie. Najpierw miał coś do Mietka a później do Łatki. Czyli kotów które niestety się boją.

Dakota schowana w feliksach.

Na szpitalu Eljot wypuszczony zjadł żółtego Feliksa z suplami. Placki posmarowane. W czwartek ma odrobaczenie.

Zlikwidowałam klatkę Bursztynki zdezynfekowalam , ale nie wyniosłam jej rzeczy. Zostały w szpitalu. Przepraszam Cię Ola, ale zapomniałam o nich.

Pranie zrobione i wywieszone. Podłogi zamiecione, ale umyte już tylko w małych pokojach. Na ogólny już nie miałam siły.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5235
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 19, 2023 15:01 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur piątek.
Dziękuję Karolinie i jej koledze za pomoc w porządkach <3
Ogólny - głód jak zawsze. Dakota i Arizona fajnie, Kiki w schowku na ścianie, ale apetyt ok.
W kuwetach ok.
Faworek dobrze, w kuwecie komplet.
Czesia nie dojadła z karmnika, głodna, waga 5,35 kg, w kuwecie ok.

Szpital Eliot głodny, apetyt na Feringę super. Kuweta ok, humor ok.
Amber też głodny, humor po wypuszczeniu super.Kuweta ok.
Bursztynka w czasie dyżuru była luzem, apetyt ok, w kuwecie ok.

Karolina K odebrała fanty, Viola była po Feliksy dla bezdomniaków.
Podłogę umyłam tylko w szpitalu, reszty nie zdążyłam, bo się spieszyłam.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8568
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pon mar 20, 2023 20:37 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur niedziela 19/03

Z pomocą Agaty i Justyny ❤️

Dyżur bez niespodzianek. Na ogólnym jedli Felixy oprócz Ptysia i Miecia. Fajne apetyty nawet u niego i dziewczyn świeżo wypuszczonych. Bezoczka większość czasu pod kanapą ale jak ją wyciągnęłam na koniec do zakroplenia oczu to się rozmruczala... Dziwny kot
Faworek super, jadł Gusto. Czesia dokończyła otwartą przez Martę rano puszkę i dostała do karmników.
Na szpitalu Eljot wysmarowany, też fajny apetyt dostał jak może trochę pohasać. Na koniec zamienieni - puszczony Amber żarłok.
W klatkach świeże komplety akcesoriów. Podłogi wszedzie pomyte, pranie wstawione do wywieszenia, z wanny pomyte. Okna na noc zamknięte.

OlaMak

 
Posty: 131
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Wto mar 21, 2023 19:24 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur wtorek 21.03.2023
Kanapa pod oknem jest zasikana, koc zdjęłam i dałam do prania ale to nic nie pomogło.
Ktoś wymiotuje, są ślady na podłodze, możliwe że Ptyś bo wymiotował przy nas, ale poza tym humor ma dobry, nie bardzo chciał jeść shebę ale potem dojadł suchym.
W kuwetach wszystko ok, żadnych dram.
Pranie wstawione ale nie zdążymy powiesić, nie zauważyłam że wczorajsze mokre .
Pralka chyba cieknie :(
Podłoga zamieciona i umytą.

Olkaj

 
Posty: 60
Od: Pon maja 31, 2021 19:28

Post » Czw mar 23, 2023 7:46 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 22.03

Na ogólnym kuwety i apetyty ok, generalnie spokój, wszystkie koty wyszły.
W pozostałych pokojach i szpitalu też wszystko w porządku.
Czesia pospacerowała po ogólnym.
Przyjechał nowy 10 letni kot Leo, Amber się trochę wściekł, bo niekastrowany.
Miły, rzuca się na jedzenie, ma synulox na razie do piątku. Niestety bardzo wył w klatce.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5790
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw mar 23, 2023 22:28 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 23.03

Na ogólnym dobre nastroje.
Ptyś wymiotował chrupkami, ale miał później apetyt. Zjadł cała puszeczkę cosmy.
Bure dziewczyny się rozkokosily. Chętnie przychodzą się miziac. Kiki jest nieco wycofana, ale jak tylko zacznie się ja głaskać to włącza traktorek i nadstawia pysio.
W kuwetach w porządku, choć Arizona ma chyba gazy.
Dostali wildfreedom

Czesia w porządku. Dostała trochę mniej karmy bo rano była Marta. W kuwecie Ok

Faworek tez wszystko w porządku, bardzo linieje.

W szpitalu Leo/Zbysław dostał od Oli zastrzyk. Je wszystko, głośno krzyczy. W kuwecie z dziwnym żwirkiem był tylko sik, kupy nie było.
Amber zamknięty w klatce, humor jak zwykle, chociaż tylko by się miziac chciał.
Eljot dostał swoje suple z tablicy i został odrobaczony.

Sprzatniete pranie, kuweta z wanny umyta.
Były dziewczyny od Kasi, Piotr i Emilian. Wiec koty wybawione a Kociarnia błyszczy.

Burajulia

Avatar użytkownika
 
Posty: 462
Od: Śro cze 24, 2020 21:17

Post » Pt mar 24, 2023 21:30 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur piątek 24.03
Z pomocą Michała z Centerko i Kasi Dilah, która wpadła jak burza, posprzątała kuwety na ogólnym, zorganizowała żarcie dla dziczkow i poleciała :lol: :201494
Szpital ok, Zbysław ukluty, żarcie mu zabrane, drze się jak opętany. W kuwecie (CO TO ZA ZWIR???) komplet. Poslanko zasikane, w worku na klatce, polozylam mu podkład i recznik. Eliot - kuweta ok. Zjadł ładnie z dokładka (jego puszka w lodowce ), zamknęłam go w klatce, wypuscilam Ambera, kuweta ok, baaaardzo spragniony kontaktu, wymizialismy się.
Czesia wszystko zjedzone, posiedział z nią Michał. Dałam Carny, miska opróżniona, karmniki nastawione.
Faworek faktycznie linieje, dziś dużo futra na podłodze. Apetyt chłopak ma. Zjadł całą 200g puszkę feringi na dwa razy 8O
Ogólny ok, wszyscy pojedli, dołożyłam na wyjściu do dwóch misek. Krewetka coraz odważniejszy :) Dwa pawie, jeden znalazła Kasia, drugiego ja.
Podłogi zamiecione wszędzie, pranie będzie do wywieszenia bo wstawione, w wannie moczy się kuweta z ogólnego.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 26, 2023 12:52 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur - sobota
Dziękuję za mega pomoc odwiedzającej Zbysława <3 zrobiła kawał dobrej roboty <3 i Anecie i Julii (za ogarnięcie Ptysia, który nam się pochorował, Aneta z nim pojechała do Sowy, a Julia go odebrała, siedzi chłopak w klatce na razie) <3

Apetyty ok, w kuwetach komplety, na ogólnym trochę małych sików w kuwetach, ale w różnych,więc to chyba nie Ptysia tylko.
Na ogólnym mnóstwo kocy, posłanek zasikanych, w tym biurko. Na podłodze kilka pawi. Wymieniałam koce i posłanka, umyłam to, co było w łazience plus koszyk wiklinowy i budkę wiklinową,zrobiłam dwa prania, reszta czeka w kuchni na kolejną partię. Osikany materac szary z górnego łóżka czeka na decyzję, co z nim dalej. Watro zamówić pranie materacy chyba i może fotela, bo ten dolny materac jest zasikany.

Faworek super.
Czesia też (wszystko ładnie zjedzone, bardzo grzeczna na ogólnym).
W szpitalu też u wszystkich ok. Cudne te koty mamy <3

Kończy się żwir.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8568
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Wto mar 28, 2023 16:06 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur niedziela 26/03

Z pomocą Agaty, Klary, Semi :1luvu:
Ptysia i Zbysia ukłuła Agnieszka, dziękuję!

Żadnych niespodzianek oprócz tego, że Ptyś był jeszcze dość odwodniony, więc Agnieszka zawiozła go do Sowy na kroplówkę. Odebrałyśmy z Agatą po dyżurze. Pomyliłyśmy się z Agą i dałyśmy Melovem do buzi zamiast w iniekcji, pani doktor podała potem poprawnie, nic nie powinno się stać, bo było tego malutko a Ptyś się spienił i prawdopodobnie wszystko wypluł.
Po powrocie dostał 2 różne filetówki i wcinał chętnie. W jego kuwecie był komplet, choć sików dużo w malutkich porcjach.

Zbysio grzeczniutki, jadł Carny i miał na noc zabraną karmę przed zabiegiem.Załatwił się zarówno do kuwety jak i poza.

Amber i Eljot wszystko ok.

Wsyscy jedli Carny, potem na ogólnym saszety Gourmet; Mietek Shebę a Faworek Gusto.

Podłogi wszędzie pomyte, 2 prania wywieszone a w pralce zostało wstawione kolejne.

OlaMak

 
Posty: 131
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Czw mar 30, 2023 6:45 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur środa 29.09

Generalnie wszytko ok i w kuwetach i jedzeniu.
Podłogi pomyte, pranie powieszone.
Eliot ma nowe tabletki i płyn do smarowania, jest napisane na tabliczce.
Zbysław nie miał nic zrobione poza kuwetą.
Całe jedzenie specjalistyczne przeniosłam tam gdzie jego miejsce czyli do kuchni do szafki na dole 8)
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5790
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw mar 30, 2023 20:23 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dziś dyżur

Wesoła kompania nowych wolo przybyła w sumie sztuk 6 plus Piotr, Emilian i potem Artur i Kasia M-D która przyjechała po fanty i żarcie mokre i zrobiło nas się spore grono. Za to koty wybarwione, wszędzie czyściuteńko, pomyte. Faworek już nawet miał dość towarzystwa, Zbysław na rączkach wynoszony, Czesia wędka wybawiona, było gwarno, ale nie głośno wesoło i miło. Liczę i mam nadzieję, że zostanie nam ktoś na stałe z tej grupki to były dwa umówione wolo które się rozrosły ;)
Ptyś dostał zastrzyk, apetyt ma ogromny
Eljot został luzem, bo był Amber
Zbyszko zasilał posłanko, dałam nowe ale nie mamy niestety podkładów Artur mu na to posłanko owinął pampersem, bo je mamy w dużych rozmiarach z jakiś darów, więc się przydadzą. Zbychu do klatki dostał zabawki bo nie miał i oszalał mordując piłki, mam nadzieję że nie zrobi kipiszu...
Elion wypsikany leki podane, ta saszetkę której ma dostawać pół, nazwy oczywiście nie pamiętam, dziś byłam ostatnia.
Ptysiowi wymieniłam kuwetę jego się moczy w wannie była bardzo usmarowane.
W darach dostaliśmy od nowych wolo dwa Żwirki, które mega się przydały na szpitalu bo tam bida i puszeczki dobrej karmy :)
Dakota oczka zakropione
Suple wszystkim podane

Wesoły dzień nie napracowalam się, nagadalam bardziej bo ogarnąć tyle osób i pytań ale poradzili sobie wg mnie fenomenalnie
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12481
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 31, 2023 18:56 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur razem z Olą i z pomocą:
centerko, Anety i Tomka, Gosi od Zbysia i kandydatek na nowe wolo - Gosi, Izy i Kasi :201494
Było gwarno i wesolo, a robota wszystkim palila się w rękach :1luvu:
Kuwety ok, u Ptysia mnóstwo sików.
Ogólny dostał feringe, Zbysio, Faworek i Amber też, Eliot swoje Carny, Czesia Carny zjadła i ma włożone do karmnika, tylko jedno na północ. Tak zarządziła Iza.
Ptys dostał zastrzyk.
Dakota ma jedno ucho nieładne, Ola jej wyczyściła, zakroplilysmy Oridermyl.
Prace porządkowe dziś były, wymiecione i wymyte jest za meblami w kątach, odklaczone drapaki.
Kuweta z wanny umyta.
Baaaardzo przyjemny dyzur :1luvu:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 01, 2023 16:43 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dziś dyżur miałam z Polą małoletnią i była też Daria.
Z Darią głównie porozmawiałam, mam nadzieję że będzie chciała do nas dołączyć.
Pola za to bardzo ogarnięta, dobry obserwator, super wyciąga wnioski. Jest chętna do pomagania.

Dakota kuleje na tylną łapkę, czy ktoś wcześniej to widział?
Ucho zalane orydermylem. Rozpisałam na tydzień z prośbą o wyczyszczenie ucha 4.04.

Miecio zjadł trochę sheby, ale najlepsze były chrupy.
W kuwetach w porządku.

Faworek nakarmiony, ucho zalane. Wszystko ok.

Czesia zwazona: 5,41
Dałam hepatiale do pysia i się obraziła.

W szpitalu Ptyś dostał zastrzyk od Angeli, dziękuję.
Nadal duuuzo pije i w kuwecie masakra .
Eljot jest zirytowany. Zaczyna pacac i gryźć.
Czy on to oczko oprócz tego, że jest nierówna źrenica, miał mętne?

Wszędzie zamiecione, pranie się pierze, będzie Ola do wywieszenia.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5235
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 03, 2023 20:25 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur niedziela 02/04

Spokojny dyżur bez niespodzianek.
Zastrzyki podane wcześniej, dziękuję ❤️
Na ogólnym jedli Feringę (nawet Miecio!), potem Carny i Gourmety saszetki. Oczka i uszko Amerykanek zakropione zgodnie z tablicą.

Ptyś wypuszczony na ogólny, dobry apetyt, osyczał mnie. Klatka wyczyszczona.
Chłopaki wszystkie na szpitalu ładnie jadły, Eljot posmarowany. Zamienieni na wolności - na noc został Amber.
Ruda dziewczynka nie chciała jeść, ale Agnieszka rano też ją karmiła i ładnie zjadła. Suple trzeba na prawdę dawać jej do buzi bo chyba jej śmierdzą w jedzeniu :!: Na noc jej zostawiłam Gourmeta i mleczko Recovery plus suche Aroma. Wymiziana.
U wszystkich chłopaków komplety w kuwetach, u niej pusto ale Agnieszka rano sprzątała. U Zbynia zasikane posłanie - dałam nowe ale zamknęłam w worku i pokryłam podkładami - może dłużej przetrwa.

Faworek jadł Gusto, a Czesia swoją puszkę. Zmieniłam jej rozpiskę z 200 na 190g. Faworkowi Oridermyl podany.

Pranie powieszone, wstawione i powieszone kolejne. W łazience suszą się rzeczy Ptysia. Podłoga umyta w szpitalu, koty wymiziane.

OlaMak

 
Posty: 131
Od: Pt maja 28, 2021 13:03

Post » Pon kwi 03, 2023 20:37 Re: Kociarnia Kotyliona XI - koty do adopcji, dyżury

Dyżur, poniedziałek 03.04.2023

Wszyscy nakarmieni, suple podane. Uszy i oczy zrobione.
Na ogolnym podałam Feringe, nie jedli zbyt chętnie. Drugie karmienie Animoda i chetnie jedli. Ptyś dostał Butchersa, Faworek Zelandie.
U Czesi karmniki ustawione, drugi powinien się otworzyć o 9 rano.
Na szpitalu OK. Ruda Lutka nie chciała jeść, dostała Gourmeta nie jadła, Butchersa podziubała, troche suchego pojadła jak dodałam jej Dreamisy. Bardzo zestresowana, pomiziałam ja, ale ogolnie jest wystraszona, cieżko się na mnie obraziła jak dałam jej suple do pysia. Eliot posmarowany i wypuszczony na noc.

Kuwety wszędzie OK. Troche taka dziwna kupa była a la rozwolnienie w dwóch kuwtach przy pokoju Faworka.

Marta była zmierzyć Czesi cukier.

Była jakaś pani z fantami dołożyłam do kredensu. Była też pani po klatkę łąpkę, pożyczyła klatke nr 9. Umowa w szufladzie.
Wszędzie zamiecione i zmyte podłogi. Część prania schowałam, poduszki zostały bo były jeszcze wilgotne.

AgataPK

 
Posty: 49
Od: Czw paź 06, 2022 7:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości