OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 12, 2020 11:23 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

ASK@ pisze: Jedna pani nawet zadzwoniła do mnie po raz drugi by swe wnioski , obejmujące moją osóbkę, powiedzieć. Przeurocza troska.

Gdyby nie koty to nawet byś nie wiedziała jaka jesteś.A tak masz info z pierwszej renki :ryk: :ryk: :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19600
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lut 12, 2020 11:51 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

ASK@ pisze:Taki fajny domek by się kotu trafił tylko ja mu bramę szczęścia zatrzaskuję przed wąsami. Jedna pani nawet zadzwoniła do mnie po raz drugi by swe wnioski , obejmujące moją osóbkę, powiedzieć. Przeurocza troska.

:ryk:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw lut 13, 2020 8:32 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Deczko o Floreczku będzie. Jak wiadomo ten dziki kot mógłby człowieka zamiziać na śmierć niemal że. Jak chce przytulanek to plącze się pod nogami prawie wypadek powodując. Można stracić przez niego równowagę. Gdy się leży on ślizgiem wpada na tors ludzia. I zatrzymuje się na brodzie leżacza. Cały już ułożony do tulanek. Mruczy okrutnie, ślini się jeszcze bardziej. Nie da rady się od niego odczepić jak wpadnie w fazę lizocha. Nieustannie się dziwię jak taki przyjacielski kot unikał kontaktu ze mną. Na pewno ból i strach swoje zrobiły. Tyle czasu żył na wygnaniu miast cieszyć się ciepłem i pełną miską.
Wczoraj, jak co dzień, Florka naszło na miłosne zaloty. Chwilkę położyłam się i on zauważył to dość późno. Po swojemu podjął próbę wślizgu na mój tors ale... zatrzymał się w pół trzykroka. Ku jemu zdziwieniu na mnie wylegiwał się już Abiś. Florciowi nie straszne są jakiekolwiek przeszkody. Nie raz dawał sobie radę z najeźdźcami. Włażeniem na nich, siłowym moszczeniem się , podgryzaniem...uzyskiwał to co chciał. Ale Abisiek okazał się być odporny na Florkowe metody. Zaś usadzenie tyłka czarnego na mej twarzy (jedynym wolnym miejscu) mnie nie pasiło. Został delikatnie zepchnięty ku nogom. Gdzie położył się jakby pogodzony z losem. Mościł się dość długo. Kręcił nieustannie. Wreszcie zaległ. Za to Abnegacik zaczął się mi miętolić i powarkiwać. Czyniąc spustoszenie swą wagą na mym brzuchu. Wreszcie zerwał się z warkoleniem i odwrócił ku tylcowi. A tam siedział Floruś z pyskiem upchanym sierścią Abisia. Dosłownie kłąb mu wystawał. Okazało się, że paskuda wcale nie dała sobie spokoju. Tylko systematycznie podgryzała przeciwnika w zadek lub ogon, powodując jego nerwa i ucieczkę. Po rejteradzie przeciwnika mały z westchnieniem ulgi wlazł na mnie, wtulił i zasnął.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw lut 13, 2020 8:40 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

No cóż nie od dziś wiadomo że tylnia część ciała jest dość wrażliwa dla kota i żaden nie lubi gdy cokolwiek innego oprócz właściciela tegoż tylca robi tam cokolwiek :ryk:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19600
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lut 13, 2020 10:37 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Floruś to bardzo kapitalny kot. Boi się obcych. Zagląda ciekawie gdy ktoś siedzi ale nie lansuje się. Jednak jak już nabierze zaufania jest wielkim miłośnikiem i czarusiem. Lubi inne koty choć jego zabawy cały czas są za mocno gwałtowne. Prowokuje do gonitw i zapasów. Ale też , jak mały gnomik, potrafi zaczepić spokojnie śpiącego kota gryząc go w ogon na przykład. I natychmiast ucieka z niewinną miną. Sprawia mu to frajdę taki cichaczowy "atak". Znajduję go w różnych miejscach domu gdzie włazi mimo ograniczeń łapkowych. Pokonuje coraz większe wysokości. Nie jest dużym kotem. Ma fajny pysiek, taki delikatny. Patrzy z oddaniem i miłością. Doskonale reaguje na swoje imię. Pcha się na kolana. Włazi na wysokie drapaki. Pokonuje kryte kuwety. Nie ma wpadek. Powoli futerko wygładza mu się. Robi czarne. A w miejscu wygolenia odrasta. Trwa to długo ale tak widać musi być. Najbardziej mnie wzrusza gdy śpi wywalony brzuchem do góry. Swobodnie trzymając w powietrzu te swoje trzy łapinki.Wzrusza mnie jego obecny spokój przy misce. Już nie napycha się tak. Nie musi być pierwszy. Potrafi poczekać by młodzież najadła się a on wtedy spokojnie podchodzi. Paleciarz zrobił się miłośnikiem wygód. Najedzonym, bezpiecznym, tulaśnym.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw lut 13, 2020 10:39 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

:D :201461
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34268
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pt lut 14, 2020 21:27 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Florek :1luvu:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob lut 15, 2020 7:46 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Spokojnego dnia! W Twoim Otwocku wychowywała się Irena Sendlerowa, a dziś jej urodziny.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lut 15, 2020 11:44 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Asiu sorry za prywatę...
Kto umie dobrać krople Bacha dla kotów i ewentualnie mógłby mi pomoc?
Mam problem z dokoceniem i już jestem wykończona pod każdym względem.
Będę wdzięczna za jakieś info lub wiadomość prywatna.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob lut 15, 2020 13:26 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Ryśka jest od Bacha.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lut 15, 2020 13:40 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Gdzieś niedawno widziałam link do strony ryśki, bo ona nie zawsze bywa na forum. Wyjdzie na pewno w forumowej wyszukiwarce.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60378
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 16, 2020 7:33 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Spokojnej niedzieli.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lut 17, 2020 9:19 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Cisza u nas.

Jestem padnięta. Jak zwykle :mrgreen: Piątek spędziłam u ortopedy. Kilka godzin kolejki i wędrówek po poradni i szpitalu dały mi w kość. ale efektem jest potwierdzenie ,że MAM chory i kręgosłup lędźwiowy. Daje mi ostatnio tak w kość, że mam problemy z poruszaniem się. O ile rano jeszcze funkcjonuję o tyle pod koniec dnia ledwo z bólu chodzę. Nawet mi rehabilitację przepisano na CITO! Wizyta u lekarza, który zdecyduje czy to zasadna decyzja innego lekarza :mrgreen: w ... kwietniu. Ale przy okienku od razu mi zapowiedziano, że oferty to oni mają dla takich po wertebroplastyce ograniczone. Ale żyć trzeba.

Jak wszem wiadomo, dzięki MonikaMróz odbyła się wizyta przed adopcyjna w domku w Kutnie.
Bardzo Monice i jej Koleżance za nią dziękuję :201494
Ich starania pokazują jak takie "sprawdziany" są ważne. Osobiste baczenie, wgląd, dotyk... nie zastąpi nawet najlepszej rozmowy. Kot, na dzień dzisiejszy, nigdzie nie pojedzie. Oczy Moniki wypatrzyły poważne niedociągnięcia w osiatkowaniu balkonu. Jeśli nie zostaną one naprawione i nie odbędzie się kolejna inspekcja :wink: kot od nas nie ruszy się. Jest to tym ważniejsze, że Yoda jak małpa skacze po kratach potrafiąc przelecieć po niej bez dotyku parapetu i 2 meterki. To kawał małpiatki jest!
Wczoraj miałam telefony o niego. I maile. Wsio pełne zachwytów i achów i cmokań. Każdy chce. Każdy milczy na temat warunków. Jeśli nie milczy to twierdzi ,że wszystko ma zgodnie z życzeniem. Telefony nie podały swych adresów mailowych by ankietę i umowę dostać. Na moje perfidne, słodkie prośby ,że proszę także o foty zabezpieczeń (mile widziane!) słyszałam "tak, tak podeślemy" i zapadało grobowe milczenie.
Maile, nie proszone, dostały zestaw dokumentów wraz z uniżoną prośbą o dołączenie rzeczonych fot. Do dnia dzisiejszego nikt nie odpowiedział.
Chyba nie muszę pisać co było powodem braku odpowiedzi. Smutne to wszystko. Tym bardziej smutniejsze ,że większość odpowiedziała na ogłoszenie gdzie na samym początku zawarłam warunki adopcji. Prosząc by nie kontaktowano się ze mną jeśli nie są spełnione.
A Yoda, nieświadom zamieszania w około jego kity, ma się dobrze. podrósł i zrobił się pięknisty jeszcze bardziej. Na rączki to on nie lubi. Ale mizianki na jego zasadach uwielbia. Ćwierka łażąc po nas i dopominając się o uwagę. Najlepiej mu to wychodzi o 4 rano :? Bawi się z Florkiem i drze ryja. Tak na wszelki wypadek. Molestuje się z Yoshi i gra z nim w łapki. Siedzą na przeciw siebie jak świstaki i boksują. Chyba naumiał się aportować kulkę. Dziś rano przynosił mi pod nogi zwinięty i rzucony mu paragon. Bo Yoduś odkrył uroki naturalnych papierków. Nie można zaszeleścić wyrzuconym paragonem czy inną rzeczą by nie stawił się z oczami jak spodki. Pełnymi nadziei na ganianki.
Śliczny jest niesłychanie!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon lut 17, 2020 9:30 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Asiu, wszystkiego dobrego dla Twoich futerek i dla Was!
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 17, 2020 12:13 Re: OTW20- Angelek(*)... KUTNO potrzeba "wizytatora"! s.83

Marzenia11 pisze:Asiu, wszystkiego dobrego dla Twoich futerek i dla Was!

Dzięki Marzenko :201461
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości