Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 13, 2019 14:11 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

ewar pisze:Jesteś pewna, że to dobry domek? Możesz coś więcej napisać?

Też jestem ciekawa. Trzymam kciuki za dobry domek dla malutkiej. :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25477
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 13, 2019 14:13 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

Oczywiście że mogę. Odwiozłam Malutką osobiście - w ciemno bym jej nie puściła. Dom w bardzo spokojnej zielonej okolicy. Państwo mają już 5- tkę kociaków (dokarmiają i oswajają też dzikusy). Wszystkie zadbane, sterylizowane, czipowane, szczepione. Wychodzą do ogrodu z Państwem. Co zwróciło moją uwagę to rozsądek. W rozmowie stwierdzili że teraz się troszkę im ożywi życie podczas pilnowania Malutkiej, bo samodzielnego opuszczania domu nie uznają zanim nie podrośnie, przyzwyczai się i pozna okolicę. Państwo cały czas są w domku, bardzo ciepli i serdeczni. Malutka oczywiście będzie poddana sterylizacji. Dostaję zdjęcia jak śpi na kanapie, biega w tunelu czy też schowana pod ramieniem ucina sobie drzemkę. Państwo zaprosili mnie na wizytę jeśli tylko będę w okolicy. Ja osobiście jestem spokojna, dawno nie poznałam tak oddanych kociakom ludzi. Wiem że to jest jej dom na całe życie.

Middle''Dream

 
Posty: 11
Od: Nie lip 07, 2019 18:11

Post » Sob lip 13, 2019 14:20 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

Oby, oby :ok:
Możesz zrobić bazarek na rzecz Powszechnej Sterylizacji, to moja ulubiona fundacja
viewtopic.php?f=1&t=182484
Najlepiej jakbyś sama zrobiła bazarek. To łatwe.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 13, 2019 14:31 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

Czy z tak krótkim 'stażem' mogę prowadzić bazarek? Bardzo chętnie taką akcję postaram się poprzeć. wkleję link na podanej stronie jak tylko uda mi się go skonstruować, jeśli rzeczywiście mogę go stworzyć.

Nie pochwaliłam dzielnej Malutkiej w podróży którą przebyłyśmy razem. Pokonałyśmy 400 km w jedną stronę a płacz zdarzył się jedynie raz, na 5 minut po pierwszych 100 km....Kociątko cud. Reszta drogi przespana na plecach w transporterku. Powiem szczerze że podczas pożegnania ręce i nogi trzęsły mi się bardzo mocno....

Middle''Dream

 
Posty: 11
Od: Nie lip 07, 2019 18:11

Post » Sob lip 13, 2019 14:47 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

Aż tak daleko kotka jechała?

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 13, 2019 14:57 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

Wejdź na Koci Bazarek, kliknij nowy, napisz tytuł, a potem już normalnie, opis, zdjęcia, cena ( wywoławcza, jeśli to licytacja lub kup teraz). Zobacz, jak inni to robią. Pomogę, jakby coś, robię dużo bazarków. Podnosić będę, cel szczytny.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 13, 2019 15:37 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

W takim wypadku zrobię zdjęcia i postaram się na dniach go stworzyć. Tak Malutka zamieszkała pod Warszawą, miałam inne telefony z pytaniem o Nią jednak w jednym podobała się dziecku i słyszałam je krzyczące w słuchawce, a dorośli podczas rozmowy nie wzbudzili mojego zaufania. Głównym powodem powiększenia rodziny było dziecko chce, a na moje pytania czy jest nauczone jak postępować ze zwierzętami usłyszałam jakoś to będzie. Drugi dom nie uznawał sterylizacji, więc dla mnie też został odrzucony bezdyskusyjnie....
Ja swoją suczkę adoptowałam z okolicy Olsztyna ;). Czym jest jedna podróż na szali dobrego, szczęśliwego życia.

Middle''Dream

 
Posty: 11
Od: Nie lip 07, 2019 18:11

Post » Sob lip 13, 2019 15:49 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

No tak, te dwa były do odrzucenia natychmiast, słusznie. Nie wiem, skąd jesteś, ale rozumiem, że Olsztyn jeszcze dalej niż Warszawa. Moje koty też jeżdżą dość daleko, bo prawie 300km, z Podkarpacia do Warszawy głównie. Kilka jechało o wiele dalej, ale już nie zdecyduję się fundować im dłuższej podróży.
Fajnie, że zrobisz bazarek dla PS. Bardzo kibicuję tej fundacji, każda złotówka wydana jest sensownie, a liczba kotek, które nigdy już nie będą musiały rodzić kociąt skazanych w sumie na śmierć imponująca. Większość z zapyziałych wiosek, których nazw nawet trudno zapamiętać. Bez PS nigdy nie byłyby poddane zabiegom.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 13, 2019 15:57 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

Z opisu też domek mi się podoba. Może nowy domek zdjęcia malutkiej wyśle. Jestem ciekawa jak rezydencji ją przyjęli
5 kotów do poznania. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25477
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 13, 2019 17:49 Re: Mały kociak wyrzucony z samochodu! już w nowym domu

Może i po pewnym czasie znalazłby się dobry domek bliżej, tyle że niedługo wyjeżdżam na wakacje do pracy i obawiałam się o czas. A gdyby tak fajne miejsce przez moje zwlekanie Nam uciekło to bym sobie nie wybaczyła....Zdjęcia mam ciągle nowe :), dzisiaj już także były. Mała jest bardzo rezolutna, ponoć pogoniła już wszystkich Rezydentów po domu :D Oni obserwują ja z bezpiecznej odległości zastanawiając się pewnie kto to. Buraska i Rudzia są najbardzij obecnie przychylnie nastawione do nowej znajomości, ale agresji nie ma.

Middle''Dream

 
Posty: 11
Od: Nie lip 07, 2019 18:11

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 46 gości