Strona 1 z 2

DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 22:18
przez felin
Znajoma, która doszła do siebie po stracie kota, poszukuje następcy na zaszczytne stanowisko domowego pieszczocha.

Wymarzony futrzak powinien: mieć 2-4 lata; być chłopakiem; być odjajczony; być kuwetkujący; być pieszczochem; być raczej spokojnym sybarytą niż wariatem z ADHD (mąż pani jest niepełnosprawny z powodu polio i porusza się o kulach - zachodzi obawa, że fruwający po domu młodziak mógłby spowodować jakiś nieprzewidziany wypadek); być burasem albo rudzielcem (czarne i krówki najmniej chętnie i nie pytajcie dlaczego, bo nie wiem, ale uważam, że każdy ma prawo do swojego zdania w tej kwestii).

Potencjalni opiekunowie są w wieku 60+, mieli już dwa koty (pierwsza kotka dożyła lat 16), więc wiedzą w czym rzecz, zapewniają kotu "wikt i opierunek", opiekę wet na porządnym poziomie, praktycznie stałą obecność w domu i dużą tolerancję dla kocich dziwactw. Pierwsza kotka państwa była niewychodząca, drugi kot wychodził, ale tylko dlatego, że zamieszkał u nich już jako 8-latek (z odzysku) i bardzo domagał się wychodzenia; nie łaził jednak nigdzie daleko, a tylko kręcił się w pobliżu domu pod czujnym okiem pani (która dokarmia koło bramy koty wolnożyjące i monitoruje w trybie stałym miseczki oraz ich zawartość).
Państwo chętnie podpiszą papiery adopcyjne; przypuszczam, że z ew. wizytą PA również nie byłoby problemu, jeśli ktoś uzna, że jest niezbędna. Ja mogę powiedzieć, że znam ich od lat i oddałabym im kota bez wahania.
Państwo mają samochód i chętnie dojadą po odbiór do Wrocławia.

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 8:45
przez czitka
Może Brat? :roll:

Felin, odbierz pw.

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 12:47
przez ewar
Jaki cudny :1luvu: :1luvu: :1luvu: Kocham burasy :1luvu:

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 14:20
przez felin
ewar pisze:Jaki cudny :1luvu: :1luvu: :1luvu: Kocham burasy :1luvu:

ewar, a Ty nie masz czegoś futrzastego na wydaniu?

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 15:34
przez kajtek56
A może jakiś futrzak od Joli Dworcowej
viewtopic.php?f=1&t=191624
i może jeśli państwo sporo na plusie powyżej 60, jakiś starszy kotek?

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 15:51
przez rudalia
Może ten?
https://www.facebook.com/48107815528785 ... 9/?app=fbl

Obrazek
Obrazek

Kot miał dom ale go stracił, miesiąc temu wyglądał normalnie, teraz jet bardzo chudy choć podobno jest zdrowy. Jest wykastrowany. Szuka dom wychodzącego.

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 16:01
przez ewar
felin pisze:
ewar pisze:Jaki cudny :1luvu: :1luvu: :1luvu: Kocham burasy :1luvu:

ewar, a Ty nie masz czegoś futrzastego na wydaniu?

Mam, ale to Wrocław. Moje mogą poczekać, a ten rudas :( :( :( :(

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 16:23
przez Gretta
Rudy :( może jeszcze da się odratować.

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 17:27
przez felin
Przykra sprawa z tym rudym, ale wychodzący tylko w ostateczności.
Ludzie tam wprawdzie wypuszczają swoje koty, ale miejsce nie jest do tego najlepsze - tuż obok ulica, którą z powodu lepszej nawierzchni, różni wariaci pędzą; na końcu ulicy jest remiza OSP, więc i wozy straży też; do tego część lokatorów już protestuje, że pani dokarmia bezdomniaki.
Tymek, który odszedł rok temu, wychodził, ale tylko koło domu, pod kontrolą i nigdy na noc.
Do tego ten trudno znosi zamknięcie, więc wątpię czy by się przyzwyczaił.

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 18:58
przez ewar
Nie wiem jak to działa. Benia, urodzona i wychowana na działkach. Dzikuska, po sterylce miała wrócić na działki, nawet uszko ma nadcięte. Gabryś, dzikusek złapany w miejscu bardzo nieprzyjaznym, nie mógł tam wrócić. Lucy, Teoś, złapani na wolności. Teoś na pewno był wychodzący. Daszka podkarmiana w śmietniku, na wolności urodziła czwórkę swoich dzieci. Żadne z nich nie wychodzi. Tyle kotów tymczasowałam i jedynie w przypadku Maniusia musiał być to dom wychodzący. I taki ma. Łapałam dorosłe koty na działkach, pod hutą, w piwnicach, brałam ze wsi i zabierałam do domu. Wychodzenie nie wchodziło w grę. Nawet nie podchodzą do drzwi. Jedynie Teoś, ale nie uciekał tylko był ciekawy, co się dzieje za drzwiami.

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 19:44
przez Killatha
jestem dobra w tuczeniu kotów
jeżeli ktoś tego rudego do mnie przywiezie to go odpasę
oczywiście oferuję tymczas nie stały dom

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 19:45
przez Gretta
:D :ok:

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 19:55
przez rudalia
Killatha pisze:jestem dobra w tuczeniu kotów
jeżeli ktoś tego rudego do mnie przywiezie to go odpasę
oczywiście oferuję tymczas nie stały dom

Jesteś wielka! Musiałabyś skontaktować się z ogłoszeniodawcą, ja niestety tylko go tu dorzuciłam, ale w żaden sposób nie jestem związana z tą organizacją.

Felin, to moze ten?
https://www.facebook.com/15745079461167 ... 1/?app=fbl
Z Bolesławca, też w większości rudy i też bardzo pilnie potrzebujący.
ObrazekObrazek

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 20:24
przez felin
rudalia pisze:Felin, to moze ten?
https://www.facebook.com/15745079461167 ... 1/?app=fbl
Z Bolesławca, też w większości rudy i też bardzo pilnie potrzebujący.
ObrazekObrazek

Wysyłam link do pani Joli - zobaczymy.

Re: DOM SZUKA KOTA (Wrocław i okolica)

PostNapisane: Sob lip 06, 2019 21:07
przez ewar