Kotka Bengalska szuka domu
Napisane: Pon cze 10, 2019 16:03Witam,
szukam nowego domu dla kotki bengalskiej - obecnie 4 lata, wysterylizowana, rodowodowa, korzysta z drapaka, kuwety, aportuje (jak ma ochote), kreci spinnerem. Pazurow sobie nie da obciac ale u weterynarza jest spokojna, jedynie wydaje grozne dzwieki. Kotka jest jak z opisu rasy - wybrala sobie jedna osobe i ja wielbi reszte majac gdzies, nieufna w stosunku do obcych - kapac sie nie lubi ale gdzie woda tam i ona. Nie lubi podrozy samochodem, w zwiazku ze swoim usposobieniem (1 opiekun) raczej do domu z dziecmi nie bedzie dobrym wyborem i ogolnie preferuje mezczyzn (zostala kiedys u rodzicow na czas wyjazdu i za ojcem wszedzie chodzila itd). Ciagle sie bije myslami czy na pewno chce poszukac dla niej nowego domu, ale ostatnimi czasy nie mam dla niej za wiele chwil, czesto jestem poza domem a wtedy praktycznie spi i czeka na mnie, pozniej mi sie dostaje opieprz juz w drzwiach. Na rece nie lubi byc brana. Czasami zostaje na 1-2 noce i nie ma z tym problemu, nic nie niszczy , jedynie jak kuweta pelna to zostawi przed kuweta kupke.
Dorzucam caly komplet drapak , kuweta, miski, pokarm jaki zostanie, zwirek jak zostanie itd, transporterek.
Zainteresowane osoby prosze o kontakt na priv - nie wiem jeszcze jak to zrobic ale chcialbym uniknac osob ktore beda chcialy przyjac kotke na handel, potencjalnie moze by sie dalo sprzedac - mi nie zalezy na pieniazkach tylko na znalezieniu domu gdzie mialaby opiekuna codziennie tylko dla siebie , najlepiej przez caly dzien i jeszcze jakby sie cos dzialo to juz ekstra (zlodziej z niej niesamowity, przy roznych pracach ginie a to wkret, a to olowek) . Mieszkamy na wysokim parterze i kotka wychodzi na balkon , zdarzylo sie ze uciekla z 3 razy ale zawsze sie znalazla - poza tymi przypadkami nie chodzi po dworze.
woj. śląskie
szukam nowego domu dla kotki bengalskiej - obecnie 4 lata, wysterylizowana, rodowodowa, korzysta z drapaka, kuwety, aportuje (jak ma ochote), kreci spinnerem. Pazurow sobie nie da obciac ale u weterynarza jest spokojna, jedynie wydaje grozne dzwieki. Kotka jest jak z opisu rasy - wybrala sobie jedna osobe i ja wielbi reszte majac gdzies, nieufna w stosunku do obcych - kapac sie nie lubi ale gdzie woda tam i ona. Nie lubi podrozy samochodem, w zwiazku ze swoim usposobieniem (1 opiekun) raczej do domu z dziecmi nie bedzie dobrym wyborem i ogolnie preferuje mezczyzn (zostala kiedys u rodzicow na czas wyjazdu i za ojcem wszedzie chodzila itd). Ciagle sie bije myslami czy na pewno chce poszukac dla niej nowego domu, ale ostatnimi czasy nie mam dla niej za wiele chwil, czesto jestem poza domem a wtedy praktycznie spi i czeka na mnie, pozniej mi sie dostaje opieprz juz w drzwiach. Na rece nie lubi byc brana. Czasami zostaje na 1-2 noce i nie ma z tym problemu, nic nie niszczy , jedynie jak kuweta pelna to zostawi przed kuweta kupke.
Dorzucam caly komplet drapak , kuweta, miski, pokarm jaki zostanie, zwirek jak zostanie itd, transporterek.
Zainteresowane osoby prosze o kontakt na priv - nie wiem jeszcze jak to zrobic ale chcialbym uniknac osob ktore beda chcialy przyjac kotke na handel, potencjalnie moze by sie dalo sprzedac - mi nie zalezy na pieniazkach tylko na znalezieniu domu gdzie mialaby opiekuna codziennie tylko dla siebie , najlepiej przez caly dzien i jeszcze jakby sie cos dzialo to juz ekstra (zlodziej z niej niesamowity, przy roznych pracach ginie a to wkret, a to olowek) . Mieszkamy na wysokim parterze i kotka wychodzi na balkon , zdarzylo sie ze uciekla z 3 razy ale zawsze sie znalazla - poza tymi przypadkami nie chodzi po dworze.
woj. śląskie