Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 27, 2019 12:46 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

I jeszcze parę zdjęć małych miśków u p.Izy. Kotki bawią się i razem i osobno, zabawki bywają różne
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
jak również miejsca do leżenia
Obrazek
Bywa, że pakują się na przykład do dużej szklanej salaterki :wink: , ale trudno o zdjęcia. Po firance też potrafią się wspinać, jak to zdrowe kociaki. Przejdzie im, ale na razie tak się bawią.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 27, 2019 12:58 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ewar pisze:I jeszcze parę zdjęć małych miśków u p.Izy. Kotki bawią się i razem i osobno, zabawki bywają różne
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
jak również miejsca do leżenia
Obrazek
Bywa, że pakują się na przykład do dużej szklanej salaterki :wink: , ale trudno o zdjęcia. Po firance też potrafią się wspinać, jak to zdrowe kociaki. Przejdzie im, ale na razie tak się bawią.

Cudna parka. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25563
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 27, 2019 13:03 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Naprawdę są jak pluszowe zabawki. P.Iza je uwielbia, bo one zniewalają do kochania. Witają ją przy drzwiach, kiedy wraca do domu, pakują się na kolana i zasypiają w objęciach. To ufne kociaki, najwyraźniej nie doświadczyły niczego złego, albo tego nie pamiętają. Kolorystycznie też tworzą piękny duecik.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 27, 2019 13:20 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ewar pisze:Naprawdę są jak pluszowe zabawki. P.Iza je uwielbia, bo one zniewalają do kochania. Witają ją przy drzwiach, kiedy wraca do domu, pakują się na kolana i zasypiają w objęciach. To ufne kociaki, najwyraźniej nie doświadczyły niczego złego, albo tego nie pamiętają. Kolorystycznie też tworzą piękny duecik.

Oby trafił się im cudowny domek, taki jak u P. Izy. :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25563
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 27, 2019 17:04 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Poszukamy :D
Złapało mnie coś, ból pleców, który bardzo utrudniał mi funkcjonowanie, wczoraj w nocy nie mogłam spać. Nic, trzeba się udać do lekarza. Siostra zmusiła mnie wręcz do pójścia do szpitala, mam przecież bliziutko. Poszłam. Nie do uwierzenia, ale po pierwsze dyżur miał mój lekarz rodzinny, po drugie czekałam w kolejce (?) może dwie minuty. Niedaleko mam całodobową aptekę, wykupiłam więc leki i po czterdziestu minutach byłam w domu. Za leki zapłaciłam 16 zł. I jak mam wierzyć skargom, że są kolejki do lekarza, że leki drogie ? :mrgreen: Żartuję oczywiście.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon paź 28, 2019 10:43 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Super, że Ci się udało i uważaj na siebie :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 28, 2019 11:31 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Dzięki :1luvu: To podobno jakieś zapalenie nerwów międzyżebrowych, czy jakoś tam, nie wiem. Boli okrutnie, zwłaszcza w nocy, ale chyba już leki powinny zadziałać. Nie mogę być niesprawna, bo nie mam zastępstwa w karmieniu, do kotów trzeba pojechać. One są najważniejsze. Nie poradzą sobie na dłuższą metę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon paź 28, 2019 14:25 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

https://upload.miau.pl/show.php?u=5/5db6ebc8aa
próba
kolejna
Obrazek
Udało się :lol: Zdjęcia nie będą znikały po jakimś czasie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 29, 2019 13:50 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Dzisiaj już zimno :( Jadzia się pojawiła, jadła jak zwykle powolutku, potem szybciutko pobiegła do siebie. Kuleczki były trzy, miały jedzenie, ale chyba to moje trochę lepsze. Pojawiła się też kocia piękność, nie było to głodne. To kot nadrzewny :wink:
Obrazek
Jednak mi nie wychodzi wklejanie przez miau :placz:
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 29, 2019 15:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ja wklejam przez fotosik, są bardzo długo
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 29, 2019 16:01 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Kocia piękność faktycznie zjawiskowa! :love:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 29, 2019 16:08 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

waanka pisze:Kocia piękność faktycznie zjawiskowa! :love:

W realu o wiele piękniejsza. Jest praktycznie niebiesko-biała, dość pulchniutka, czyściutka, naprawdę cudo.
waanka, bardzo Ci dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu: Zrobiłam właśnie zamówienie dla Meli i kociaków. Przede wszystkim żwirek, bo znowu w kuwecie będzie siano :( i trochę mokrej. Nie najwyższa półka, ważne, aby coś było.
mir.ka pisze:ja wklejam przez fotosik, są bardzo długo

Nie jestem za dobra w te klocki :oops: To miau już, już jakbym miała opanowane. Będę próbować.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 30, 2019 18:51 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

A jak Ty się czujesz, ewar?

Zilvana

 
Posty: 364
Od: Nie sty 20, 2013 17:33
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Czw paź 31, 2019 7:07 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Dziękuję :1luvu: W dzień funkcjonuję w miarę normalnie, ale noce są koszmarne, boli bardzo, nie mogę spać. Mam nadzieję, że leki zaczną w końcu działać.
Bardzo już zimno, ale sucho, można wsiadać na rower. Kotom muszę kupić coś kalorycznego. Dzisiaj do Meli i kociaków przyjedzie kurier, będą miały zapas żwirku i mokrej karmy. Suchej też już nie mają, ale zaniosę trochę swojej, zamówię w przyszłym tygodniu. Na szczęście koty już nie biegunkują, powodem kłopotów były więc robaki. Za dwa tygodnie powtórka, tabletki mam, podam wszystkim i mam nadzieję, że to już koniec.
Emek i Pipi rozrabiają u p.Izy, ale są takie słodziutkie :1luvu: Mają różne gusta kulinarne, chociaż to rodzeństwo, od zawsze razem, a jednak. Po weekendzie mam je pokazać wetce, zobaczymy, co dalej. Wciąż dostają oridermyl, ale świerzbu już nie mają, uszka czyste, nie drapią się, nie trzepią uszkami. Wyglądają na zdrowe i oby tak było. Telefonów o nie sporo, ale Arcana już się denerwuje, bo dzwonią głównie panie 70+ :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55019
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 31, 2019 10:27 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ewar pisze:Dziękuję :1luvu: W dzień funkcjonuję w miarę normalnie, ale noce są koszmarne, boli bardzo, nie mogę spać. Mam nadzieję, że leki zaczną w końcu działać.
Bardzo już zimno, ale sucho, można wsiadać na rower. Kotom muszę kupić coś kalorycznego. Dzisiaj do Meli i kociaków przyjedzie kurier, będą miały zapas żwirku i mokrej karmy. Suchej też już nie mają, ale zaniosę trochę swojej, zamówię w przyszłym tygodniu. Na szczęście koty już nie biegunkują, powodem kłopotów były więc robaki. Za dwa tygodnie powtórka, tabletki mam, podam wszystkim i mam nadzieję, że to już koniec.
Emek i Pipi rozrabiają u p.Izy, ale są takie słodziutkie :1luvu: Mają różne gusta kulinarne, chociaż to rodzeństwo, od zawsze razem, a jednak. Po weekendzie mam je pokazać wetce, zobaczymy, co dalej. Wciąż dostają oridermyl, ale świerzbu już nie mają, uszka czyste, nie drapią się, nie trzepią uszkami. Wyglądają na zdrowe i oby tak było. Telefonów o nie sporo, ale Arcana już się denerwuje, bo dzwonią głównie panie 70+ :wink:


takie telefony potrafią wykończyć, ja czasami po którymś z kolei przestaję być grzeczna
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 177 gości