Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Stella już u mnie. Obwąchana przez wszystkie koty, biega po całym mieszkaniu i zwiedza stare kąty. Jechała długo, coś około siedmiu godzin, ale się nie załatwiła po drodze. Wymiziałam, wygłaskałam, teraz szykuję kolację dla wszystkich kotów, mam nadzieję, że i Stella się naje.
aga66 pisze:Będziesz jeszcze próbowała ja wyadoptować?
ewar pisze:Zrobiło się upalnie. Koty na balkonie, ale długo nie wytrzymają, będzie zbyt gorąco nawet jak dla nich. Stella siedzi w drapakowej budce, jak wcześniej. Najadła się, wyspała, zrobiła podręcznikową kupę, wszystko jest OK. Może jest tylko nieco spokojniejsza, bardziej ostrożna w kontaktach z kotami. Na razie nie prowokuje ich do zabawy, nie ma jednak żadnych syków ani warkotów.
Podkarmiamy z p.Izą koteczkę z sąsiedniego bloku. To klon Chmurka. Nie jest wysterylizowana oczywiście, wychodzi. Mam tylko nadzieję, że w pobliżu nie ma żadnego pełnojajecznego kocura, bo...
Dzisiaj mam wizytę u lekarza, przy okazji zobaczę, czy Jadzia przypadkiem nie zdecydowała się przyjść. Wezmę dzwonek rowerowy i trochę jedzenia.
Arcana pisze:Ja się zaczynam bać adopcji "na dokocenie". Szkoda, że się nie udało, bo to był naprawdę dom, jakiego się szuka dla kotów
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 185 gości