Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob cze 15, 2019 6:37 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Benia i Mimek
Obrazek
Biedne te moje koty, tak im gorąco :(
Obrazek Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 15, 2019 9:49 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Zaraz jadę do Jadzi, ale słabo mi jak pomyślę o jeździe w taki skwar. Trudno, Jadzia będzie czekała.
Dostałam dzisiaj dwa maile z domków dawno już wyadoptowanych kotków, Bartusia i Klarci. Wkleję później.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 15, 2019 12:42 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Pod hutą byłam i Jadzia wybiegła mi na spotkanie. Kochana jest :1luvu: Wygolili łąkę i jest teraz step, aż chce się zanucić "W stepie szerokim, którego okiem ....", ale aż tak duży teren to nie jest. Jadzia nie była bardzo głodna, upał też z pewnością jej dokucza, ale mięso zjadła do ostatniego kawałeczka. Nie pobiegła do siebie, siedziała pod gruszą i myła się jak odjeżdżałam. Jedzenie zostawiłam w cieniu, będzie miała ochotę to zje. Przywiozłam miskę na wodę, taką sporą, zostawiłam pod gruszą. Nie będą kosić w najbliższym czasie to może się uchowa.
Jadzia
Obrazek Obrazek
W domu koty śpią, tylko Fendi próbował się trochę bawić szmacianą marchewką, ale długo to nie trwało, jest zbyt gorąco
Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 15, 2019 13:06 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Bartuś z koleżanką
Obrazek
Klarcia i dwóch kocich chłopaczków.
Obrazek

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 15, 2019 13:26 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Pokot masz totalny - ja też :-)
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 15, 2019 13:45 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 15, 2019 15:36 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

U mnie w pokoju taka temperatura :placz:
Obrazek
Na zaokiennym termometrze 48 stopni, a jest już około 16.30. Żyć się nie da :(

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 15, 2019 22:11 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

ewar pisze:U mnie w pokoju taka temperatura :placz:
Obrazek
Na zaokiennym termometrze 48 stopni, a jest już około 16.30. Żyć się nie da :(

"Wczoraj w południe usłyszałem pukanie do okna - to pukał termometr i prosił o zimne piwo" :D
Takie coś dziś trafiłam w sieci :wink:
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 16, 2019 3:56 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

felin pisze:
ewar pisze:U mnie w pokoju taka temperatura :placz:
Obrazek
Na zaokiennym termometrze 48 stopni, a jest już około 16.30. Żyć się nie da :(

"Wczoraj w południe usłyszałem pukanie do okna - to pukał termometr i prosił o zimne piwo" :D
Takie coś dziś trafiłam w sieci :wink:

:ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 16, 2019 6:44 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Zabawne :lol:
Koty nakarmione, woda w miskach i fontannie zmieniona, kuwety posprzątane. Obok kuwety znowu było nasikane :( Stało się to między 3 a 6 rano. Nie jestem w stanie ustalić winowajcy. Zafunduję chyba Pusi golenie. Nie ma jeszcze dredów, ale jest bardzo zarośnięta, nie wiem, czy to futro zbytnio jej nie przeszkadza w takie upały. Z drugiej jednak strony to też izolacja, sama już nie wiem.
Ja i moje koty śpimy w przeciągu, jakoś wtedy lżej jest przeżyć. W dzień balkon zamykam i zasłaniam żaluzje.
https://noizz.pl/ekologia/polska-betono ... ie/5r8tplm
Przerażające :(
Zamiast lasku obok domku burasi będzie to
https://www.stalowka.net/wiadomosci.php?dx=21893
Niby ładnie, ale znowu beton, parking..itd.
Nie mam na to wpływu.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 16, 2019 7:28 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 16, 2019 12:07 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

ewar pisze:U mnie w pokoju taka temperatura :placz:
Obrazek
Na zaokiennym termometrze 48 stopni, a jest już około 16.30. Żyć się nie da :(


u mnie w pokojach 28 stopni, za to w piwnicy 23 :D , koty maja się gdzie schować przed upałem, ja jak tam schodzę to najchetniej bym nie wychodziła, tak tam przyjemnie
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72717
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 16, 2019 12:13 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Gosiagosia, dziękuję :1luvu: , ale nawet Dorota dzisiaj stwierdziła, że jakaś zjadowiona jestem :wink: Po drodze pod hutę, tuż przed 12-tą spotkałam taką niunię, która na smyczy prowadziła malutką sunię w szmacie weterynaryjnej na pyszczku :evil: :evil: :evil: Zatrzymałam się, pouczyłam, ale to chyba nic nie dało. Poruszam się w tamtym rejonie, raz jeszcze ją spotkam to dzwonię na policję, a przy nich ewentualnie do p.Derwiszowej z Rzeszowa, mam jej numer w kontaktach. W Stalowej się jej boją :D Nie odpuszczę. Przeczytałam też, że facet w Ostródzie spalił żywcem w piecu cztery kocięta. Zabrano mu kotkę z jednym ocalałym kociakiem, psa i grozi mu 5 lat więzienia. Nie mogę takich rzeczy czytać :evil:
Jadzia czekała w stałym miejscu, dostała dzisiaj filet z kurczaka ze skórą, który bardzo jej smakował. Mokrej karmy już nie zjadła, tylko trochę suchej i poszła do cienia się umyć. Czyściutka woda jest w dwóch miskach, jednej bardzo dużej , plastikowej, jest pod gruszą, a druga to szklana w innym miejscu. Mam nadzieję, że nikt ich nie zauważy, nie ukradnie i nie zniszczy. Jutro mam wizytę u ortopedy, sprawdzę, czy woda jest.Jadzia pewno nie przyjdzie, ale na wszelki wypadek jakąś karmę wezmę.
mir.ka, ja umieram z gorąca, koty ledwo żywe, leżą wyciągnięte, a Lucy już nie śpi na mojej poduszce, wybiera balkon, bo tam w nocy chłodno.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 16, 2019 15:43 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Rozmawiałam z Dużą Teosia. Zachwytów nie było końca, mnie się aż oczy zamgliły. Pani stwierdziła, że takich kotów po prostu nie ma :mrgreen: Zero stresu, zawarł już znajomość z sąsiadami balkonowymi, ćwierkał coś do dzieci. Teoś ożywia się wieczorem, kiedy robi się chłodniej. Wyskakuje przez kuchenne okno, które wychodzi na balkon i wraca drzwiami. Poluje na chrabąszcze ( chyba? ) , bawi się zabawkami, tnie pudło tekturowe koncertowo. Za Dużą chodzi jak cień, wszędzie. Śpi w łóżku, ale Dużej nie budzi, śpi i czeka aż Duża wstanie. Z kuwetki korzysta wzorowo. Koci ideał, po prostu. Teraz Duża ma urlop, dwa tygodnie będzie w domu z Teosiem, kot będzie zachwycony. Brakowało mu tego u mnie, za dużo kotów, nie był szczęśliwy. Ciesze się ogromnie, że tak mu się udało :lol:

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 16, 2019 15:44 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

ewar pisze:Rozmawiałam z Dużą Teosia. Zachwytów nie było końca, mnie się aż oczy zamgliły. Pani stwierdziła, że takich kotów po prostu nie ma :mrgreen: Zero stresu, zawarł już znajomość z sąsiadami balkonowymi, ćwierkał coś do dzieci. Teoś ożywia się wieczorem, kiedy robi się chłodniej. Wyskakuje przez kuchenne okno, które wychodzi na balkon i wraca drzwiami. Poluje na chrabąszcze ( chyba? ) , bawi się zabawkami, tnie pudło tekturowe koncertowo. Za Dużą chodzi jak cień, wszędzie. Śpi w łóżku, ale Dużej nie budzi, śpi i czeka aż Duża wstanie. Z kuwetki korzysta wzorowo. Koci ideał, po prostu. Teraz Duża ma urlop, dwa tygodnie będzie w domu z Teosiem, kot będzie zachwycony. Brakowało mu tego u mnie, za dużo kotów, nie był szczęśliwy. Ciesze się ogromnie, że tak mu się udało :lol:


to jeszcze dla pozostałych niech się trafia takie domki :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72717
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości