Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Upalny dzień, pod hutą byłam i w miskach nie było kropli wody. Uzupełniłam po brzegi. Zastałam tam Jadzię i...płochliwe Płochliwe wygląda bardzo ładnie, Jadzia też nieco lepiej. Oba koty były głodne. Płochliwe dostało jeść na papierowym talerzu, Jadzia w tym czasie obsłużyła się sama, jadła mięso z pojemnika.
Mięso dałam kotom hucianym, dla Kulek już nie starczyło , ale one dostają częściej, płochliwe przychodzi bardzo rzadko.
Pojawił się czarny Kulek. On się mnie tak bardzo nie boi, podchodzi blisko
Dostał mokrą karmę, smakowała mu.
Dalej była mała Kuleczka, ona się boi. Piła mleko, które ktoś dał w misce
Legowisko bezdomnego nadal tam jest
Przejeżdżam zawsze przez park. Z okazji przyjazdu Kaczyńskiego i reszty posadzono piękne hortensje, tak wyglądają dzisiaj
Trochę to przypomina czasy PRL-u, kiedy malowano trawę na zielono, bo jakiś sekretarz przyjeżdżał.
ewar pisze:Wszystkie koty odpoczywają już po śniadaniu. Pusia pięknie je, zupełnie inaczej się zachowuje, jest zdecydowanie spokojniejsza. Kocham tę kotkę, jest cudowna. Nie ma z nią kłopotu, jest mądra, nie łobuzuje, w przeciwieństwie do Stelli. To młode, energiczne, taka alpinistka trochę.
Wybiera sobie różne miejsca
ewar pisze:Wszystkie koty odpoczywają już po śniadaniu. Pusia pięknie je, zupełnie inaczej się zachowuje, jest zdecydowanie spokojniejsza. Kocham tę kotkę, jest cudowna. Nie ma z nią kłopotu, jest mądra, nie łobuzuje, w przeciwieństwie do Stelli. To młode, energiczne, taka alpinistka trochę.
Wybiera sobie różne miejsca
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 174 gości