Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 13, 2019 17:19 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Dawno nie wklejałam zdjęć Jadzi
Obrazek Obrazek
A w domu wszystkie koty śpią. Niektóre solo, inne w grupach
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Aktywność ograniczają do minimum. Ja też. Przed południem staram się załatwić to, co muszę, a potem tylko udaję, że żyję.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 13, 2019 17:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Z takich miseczek to podwójnie smakuje :D :201461
Koty najlepiej wiedzą, jak przetrwać upał :wink:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 13, 2019 19:21 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

waanka pisze:Koty najlepiej wiedzą, jak przetrwać upał :wink:

Właśnie! Sjesta wydaje się być czymś sensownym, może i u nas się przyjmie?
waanka pisze:Z takich miseczek to podwójnie smakuje :D

Są ciężkie, ale łatwe do mycia, co jest dla mnie ważne i nie rzucają się w oczy.
Jeszcze wczoraj koty miały apetyt, a dzisiaj miski pełne 8O To chyba przez upał, ale w nocy zjedzą wszystko.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 14, 2019 6:26 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Zaczynam minorowo dzisiaj :( Któryś z kotów siusia poza kuwetę. Tak jakby był w kuwecie, a pupa na zewnątrz i siuśki lądują pod kuwetą. Podejrzewam Pusię, tak było wcześniej, wygolenie jej pomogło. Pewności nie mam jednak. Muszę złapać kota na gorącym uczynku. Taca jest, używana była, ale jak widać nie rozwiązuje problemu całkowicie.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 14, 2019 11:08 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Kopiuję maila, jakiego dostałam od Dużej Teosia
Cyt." Pani Ewo wczoraj Teoś brykał jak młode kocię. Najpierw bawiliśmy się na balkonie trawką a potem zapolował na chrabąszcza, z którym biegał z dywanu w pokoju na balkon i z powrotem. Skakał na niego z góry by za chwilę tak odskoczyć, podrzucał, popychał łapką.
Czyste szaleństwo:) Miał naprawdę przednią zabawę. A ja z niego.".
No, proszę. A u mnie był niemalże ospały, za duże stado jak dla niego. Super trafił. :D

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 14, 2019 11:13 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

ewar pisze:Kopiuję maila, jakiego dostałam od Dużej Teosia
Cyt." Pani Ewo wczoraj Teoś brykał jak młode kocię. Najpierw bawiliśmy się na balkonie trawką a potem zapolował na chrabąszcza, z którym biegał z dywanu w pokoju na balkon i z powrotem. Skakał na niego z góry by za chwilę tak odskoczyć, podrzucał, popychał łapką.
Czyste szaleństwo:) Miał naprawdę przednią zabawę. A ja z niego.".
No, proszę. A u mnie był niemalże ospały, za duże stado jak dla niego. Super trafił. :D

Jak ja lubię takie posty :1luvu:
U mnie ktoś się odklaczyl lub walnal kupala.. :strach:
Nikt się nie przyznał :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 14, 2019 11:15 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Odkłaczył się na pewno. Poczuł ulgę, tak myślę :ok:

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 14, 2019 11:19 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

ewar pisze:Odkłaczył się na pewno. Poczuł ulgę, tak myślę :ok:

Ale tego było tak dużo :20147 jakby trzy naraz się odkłaczyły.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 14, 2019 11:36 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

ewar pisze:Zaczynam minorowo dzisiaj :( Któryś z kotów siusia poza kuwetę. Tak jakby był w kuwecie, a pupa na zewnątrz i siuśki lądują pod kuwetą. Podejrzewam Pusię, tak było wcześniej, wygolenie jej pomogło. Pewności nie mam jednak. Muszę złapać kota na gorącym uczynku. Taca jest, używana była, ale jak widać nie rozwiązuje problemu całkowicie.

Mój senior, Felix, czasem tak robi, kiedy uzna, że w kuwecie jest za brudno (żeby nie było, sprzątam zwykle zaraz po, ale czasem muszę wyjść na kilka godzin).
A kupszczela czasami potrafi walnąć w kuchni na podłodze :roll: Ale to podejrzewam dlatego, że z powodu problemów ze stawami ciężko mu utrzymać odpowiednią pozycję w kuwecie - niestety, na to nie bardzo jest rada, bo wyższa (a równocześnie większa) kuweta już się w łazience nie zmieści.
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 14, 2019 13:13 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Kupę jakoś łatwiej sprzątnąć, prawda? Siki natomiast to.... :evil:

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 14, 2019 14:01 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

ewar pisze:Kupę jakoś łatwiej sprzątnąć, prawda? Siki natomiast to.... :evil:

Nie da się ukryć - mycie podłogi i kuwety :mrgreen:
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 14, 2019 15:14 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Gosiagosia pisze:
ewar pisze:Odkłaczył się na pewno. Poczuł ulgę, tak myślę :ok:

Ale tego było tak dużo :20147 jakby trzy naraz się odkłaczyły.

Nieraz tak to niestety wyglada :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 14, 2019 16:39 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Nie pamiętam, aby kiedykolwiek Gucia się zakłaczyła, a przecież jest bardziej puchata niż zwykłe dachowce. Natomiast Mela [*], burasia moja kochana miała do tego skłonności. A, właśnie. Teraz kojarzę, że nigdy żaden z moich długowłosych kotów nie wymiotował kłakami.Ciekawe, prawda?
Jest tak duszno :( , komary tną jak wściekłe, koty leżą jak zwłoki i próbują przespać gorąc piekielny. Wypadałoby brać prysznic co kwadrans, bo po takim czasie już człowiek się cały lepi.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt cze 14, 2019 20:54 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Ewar a może któryś z kotów jak sika to wystawia wysoko pupę i siśki leca poza kuwetę? Mój Bambek tak robi i problem sie skończył jak kupiłam kuwetę modkat. Przez te z wysokim rantem siuchy przeciekały przez rant i tak.

aga66

 
Posty: 6121
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob cze 15, 2019 6:17 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś w DS-ie.

Miałam taki problem wcześniej, ale od kiedy mam kryte kuwety z wysokim rantem to się nie zdarza, zresztą żaden z kotów już nie sika wysoko, że się tak wyrażę. Teraz wygląda to tak jakby któreś wystawiało pupę poza rant kuwety. Podejrzewam Pusię, ale głowy nie dam. Muszę złapać na gorącym uczynku .Jest to o tyle trudne, że koty cenią sobie intymność i z kuwety korzystają wtedy, kiedy mnie nie ma w domu albo śpię. Na 100% mogę wyeliminować Stellę, Fendiego i Mimka.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości