Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 27, 2020 15:32 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

ewar pisze:Takie OT, ale napiszę. W ciągu dwóch lat wycięto w Stalowej Woli 4550 drzew, zasadzono ...111 :( A tak wygląda cięcie sanitarne :evil:
Obrazek
Nie wiem, czy tak jest wszędzie, ale wkrótce nie będzie czym oddychać.


u mnie na pobliskim osiedlu spółdzielnia nawet krzaki wycina, ale na smog to potafia narzekać
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72793
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 27, 2020 16:09 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

Ponad 50 tys.metrów kwadratowych krzewów też wycięto :evil: Nie będzie drzew, krzewów, ptaków, owadów, nas też nie będzie, pozostaną parkingi. W Stalowej jest między innymi Ikea, drzewa tną na potęgę, jest też fabryka wyrobów z aluminium, smrodzi okrutnie, a kora drzew robi się od pyłów zielonoszara. Nie mam nosa posokowca, ale smród czuję, kiedy jadę pod hutę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55008
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 27, 2020 19:01 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

O rany...

A burasie prześliczne... Takie do zakochania...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 28, 2020 14:12 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

Jadzia nadal nieobecna, ale jeżdżę, bo nuż? :wink: U Kulek byłam, sreberko było głodne, nic w miskach nie było. Podjadł zdrowo, a potem zobaczyłam kocią mamusię.
Obrazek
Zdjęcie robione z zoomem, dlatego niewyraźne. Ona nie podejdzie bliżej niż na 100 metrów.
Sikorki były, były też rudziki ( tak się dowiedziałam, że to te ptaszki). Niestety, były też sroki :evil: One dręczą te małe ptaszki, małe muszą uciekać. Podlatywały jednak do butelek, łapały ziarenko i natychmiast odlatywały. Są urocze :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55008
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 29, 2020 10:24 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

ewar pisze:Jadzia nadal nieobecna, ale jeżdżę, bo nuż? :wink: U Kulek byłam, sreberko było głodne, nic w miskach nie było. Podjadł zdrowo, a potem zobaczyłam kocią mamusię.
Obrazek
Zdjęcie robione z zoomem, dlatego niewyraźne. Ona nie podejdzie bliżej niż na 100 metrów.
Sikorki były, były też rudziki ( tak się dowiedziałam, że to te ptaszki). Niestety, były też sroki :evil: One dręczą te małe ptaszki, małe muszą uciekać. Podlatywały jednak do butelek, łapały ziarenko i natychmiast odlatywały. Są urocze :1luvu:

U mnie ostatnio taki gość nas nawiedza.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 29, 2020 10:46 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

ewar pisze:Jadzia nadal nieobecna, ale jeżdżę, bo nuż? :wink: U Kulek byłam, sreberko było głodne, nic w miskach nie było. Podjadł zdrowo, a potem zobaczyłam kocią mamusię.
Obrazek
Zdjęcie robione z zoomem, dlatego niewyraźne. Ona nie podejdzie bliżej niż na 100 metrów.
Sikorki były, były też rudziki ( tak się dowiedziałam, że to te ptaszki). Niestety, były też sroki :evil: One dręczą te małe ptaszki, małe muszą uciekać. Podlatywały jednak do butelek, łapały ziarenko i natychmiast odlatywały. Są urocze :1luvu:


przeczyłam Jadzia i juz sie ucieszyłam ,ze była :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72793
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 29, 2020 12:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

U nas pada śnieg 8O Topnieje natychmiast, ale zapowiadali intensywne opady śniegu na Podkarpaciu. Jednocześnie ma być bardzo ciepło. Nie wiem, co z tego wyniknie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55008
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 29, 2020 15:36 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

U nas tez delikatne śnieżynki padały, ale bardzo rzadko i baardzo delikatnie. Teraz sucho... I nawet trochę niebieskiego "na górze".
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 30, 2020 8:18 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

Żadnego śniegu, nic. Przyroda wariuje.
Zaraz biegnę do lecznicy, skończyły się leki dla Beni. W tym miesiącu zostawiłam już prawie 800 zł w lecznicy, a to nie koniec :( Po drodze zrobię zakupy, trzeba kupić mięso dla domowych i bezdomnych. Dzisiaj czwartek, może Jadzia się pojawi? Ptaszki na pewno też już nie mają nic w butelkach, uzupełnię.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55008
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 30, 2020 9:48 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

No właśnie, czwartek... Może?
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11234
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 30, 2020 10:14 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

za Jadzię :ok:

SabaS

 
Posty: 4512
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Czw sty 30, 2020 10:48 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

Kupiłam leki dla Beni na dwa tygodnie ( 53 zł :wink: ) i umówiłam kocurka od Meli na kastrację.
waanka, bardzo dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:
W lecznicy byli ludzie z cudną, 23-letnią kotką 8O Zupełnie nie wyglądała na swoje lata. Dymna z białym, o cudnych, olbrzymich zielonych oczach. Niestety, dopiero od dwóch lat nie rodzi , ma guzy listwy mlecznej, które ponoć już śmierdzą. Następnym razem zapytam wetki, co z nią. Dlaczego tak trudno przekonać ludzi, że należy kotki sterylizować???? Aha, kociaki rozdawali, nie topili.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55008
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 30, 2020 14:40 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

Dzisiaj czwartek, a Jadzi nie było :( Zaczynam się martwić, naprawdę. Sreberko było, od razu kotek zabrał się za jedzenie, w miskach było puściutko. Przygotowałam mu szwedzki stół, mógł sobie wybrać. Zaczął od suchej karmy. Ptaszków nie widziałam, butelki były już puste. Kończy mi się słonecznik, muszę dokupić , ptaszki nie mogą być głodne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55008
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 30, 2020 14:50 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

Ja też zaczynam się martwić o Jadzie, gdzie oba się podziewa :?:
Pierwszy raz kupiłam moim łopatke i zjadłynchatnie.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 31, 2020 7:22 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.Stella w DS.

Gosiagosia pisze:gdzie oba się podziewa

Nie wiem. Pozostaje mi tylko jeździć i mieć nadzieje, że w końcu się pojawi.
Gosiagosia pisze:Pierwszy raz kupiłam moim łopatke i zjadłynchatnie.

To dobrze :ok:
Rozmawiałam wczoraj z wetką o Pusi. Mówiła, że boi się o następną narkozę. Podobno golili ją na cztery ręce, szybko, aby jak najkrócej była uśpiona. Niestety, futro rośnie jej coraz gęściejsze, dredy ma twarde, zbite. Po pierwszym goleniu wytrzymała rok, a teraz nawet pół roku nie. Nie mam wyjścia jednak, ale nie będę wybiegać w przyszłość. Na razie jest świetnie i tak trzymać :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55008
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 158 gości