PILNE!!! - 2 koty Agnieszki Dymeckiej szukają domu
Napisane: Nie mar 10, 2019 20:43
Jak być może słyszeliście pod koniec roku odeszła znana pogodynka Agnieszka Dymecka. Dla jednych oddana przyjaciółka, dla innych "Pani z Telewizji", a dla jej zwierzaków - ich cały świat.
Pani Agnieszka osierociła 4 psy i 2 przepięknych kocich kawalerów (braci). Jak to zwykle bywa, psiaki szybko znalazły nowych właścicieli. Koci los nie był tak łaskawy. Obecnie panowie pomieszkują w Fundacji Animal Rescue Polska. Są bardzo związani ze sobą. Myślę, że dzięki tej więzi przetrwali to straszne wydarzenie.
Cypisek i Gucio, bo tak mają na imię panowie, to 2 przecudnych kocich braci.
Cypisek to typowy koci bohater. Jako pierwszy po kilku dniach wyściubił nos spod łóżka. Na początku bardzo ostrożnie. Dopiero jak zrozumiał, że nie mamy złych intencji, pokazał duszę prawdziwego kociego przylepy. Od tego czasu codziennie rano pierwszy czeka przy drzwiach na jedzenie i pieszczoty. Uwielbia robić baranki i grzbieciki, uwielbia się przytulać i jest małym kocim zazdrośnikiem - próbuje podkradać pieszczoty okazywane drugiemu kotu.
Gucio to nieco bardziej płochliwy kawaler. Potrzebuje więcej czasu na poznanie, ale jak już się otworzy, kokoszeniu nie ma końca:) Gucio to kot, który miziając się z człowiekiem wykonuje cały szereg wywrotek, czółek i grzbiecików. Uwielbia w miziastym zapomnieniu w zabawie robić przewrotki po podłodze, panierując się we wszystkich paproszkach i żwirku:)
Koci Panowie to przepiękne krówki, mają około 5 lat. Wykastrowani. Bardzo tęsknią za posiadaniem swojego człowieka. Całymi dniami siedzą w oknie wyczekując kolejnych wolontariuszy, którzy choć na chwilkę przytulą, pogłaszczą.
Fundacja nie ma warunków do przechowywania zwierząt, wszystkie są odwożone do schroniska, to będzie dla tych kotów kolejny, ogromny stres, staramy się robić wszystko, aby go uniknęły.
Cypisek ma więcej białego i obie łapki białe:
Gucio ciut więcej czarnego w tym jedną czarną łapkę:
Kontakt do wolontariuszki ARP:
694 499 332
renata.gajewska@animalrescue.pl
Pani Agnieszka osierociła 4 psy i 2 przepięknych kocich kawalerów (braci). Jak to zwykle bywa, psiaki szybko znalazły nowych właścicieli. Koci los nie był tak łaskawy. Obecnie panowie pomieszkują w Fundacji Animal Rescue Polska. Są bardzo związani ze sobą. Myślę, że dzięki tej więzi przetrwali to straszne wydarzenie.
Cypisek i Gucio, bo tak mają na imię panowie, to 2 przecudnych kocich braci.
Cypisek to typowy koci bohater. Jako pierwszy po kilku dniach wyściubił nos spod łóżka. Na początku bardzo ostrożnie. Dopiero jak zrozumiał, że nie mamy złych intencji, pokazał duszę prawdziwego kociego przylepy. Od tego czasu codziennie rano pierwszy czeka przy drzwiach na jedzenie i pieszczoty. Uwielbia robić baranki i grzbieciki, uwielbia się przytulać i jest małym kocim zazdrośnikiem - próbuje podkradać pieszczoty okazywane drugiemu kotu.
Gucio to nieco bardziej płochliwy kawaler. Potrzebuje więcej czasu na poznanie, ale jak już się otworzy, kokoszeniu nie ma końca:) Gucio to kot, który miziając się z człowiekiem wykonuje cały szereg wywrotek, czółek i grzbiecików. Uwielbia w miziastym zapomnieniu w zabawie robić przewrotki po podłodze, panierując się we wszystkich paproszkach i żwirku:)
Koci Panowie to przepiękne krówki, mają około 5 lat. Wykastrowani. Bardzo tęsknią za posiadaniem swojego człowieka. Całymi dniami siedzą w oknie wyczekując kolejnych wolontariuszy, którzy choć na chwilkę przytulą, pogłaszczą.
Fundacja nie ma warunków do przechowywania zwierząt, wszystkie są odwożone do schroniska, to będzie dla tych kotów kolejny, ogromny stres, staramy się robić wszystko, aby go uniknęły.
Cypisek ma więcej białego i obie łapki białe:
Gucio ciut więcej czarnego w tym jedną czarną łapkę:
Kontakt do wolontariuszki ARP:
694 499 332
renata.gajewska@animalrescue.pl